SOMNAMBULICY
1957Mieczysław Waśkowski
Filmowa próba wniknięcia w malarstwo Tadeusza Kantora. Barwne plamy rozlewają się po ekranie, by zblaknąć, a następnie rozbłysnąć pełnią koloru. Malarski informel pokazany filmowymi środkami wyrazu.
Temat sztuki pojawił się w dokumentach szkolnych w okresie Odwilży, choć do filmów o sztuce zaliczyć można również wcześniejszą etiudę Andrzeja Wajdy Ceramika iłżecka – poświęconą twórczości ludowych artystów-garncarzy z Iłży. W zbiorach Archiwum Szkolnego zachowały się dwa filmy o sztuce pochodzące z 1955 roku: Akwaforta Andrzeja Piekutowskiego i Barbary Sass oraz Rzeźba Mieczysława Waśkowskiego. Oba utrzymane są w charakterystycznej dla tego czasu poetyce filmu oświatowego z objaśniającym komentarzem ilustrowanym inscenizowanymi ujęciami. W drugim z nich późniejszy autor Somnambulików ukazuje proces tworzenia odlewów gipsowych rzeźb.
Czas formalnych eksperymentów w filmach szkolnych dopiero jednak nadchodził. Już wkrótce dominującą tendencją w etiudach fabularnych staje się podszyty groteską surrealizm. Zmieniał się będzie również szkolny dokument. Jaskółką tych zmian jest zrealizowany w estetyce dokumentu poetyckiego film Ryszarda Bera ze zdjęciami Witolda Sobocińskiego Łodzie wypływają o świcie. Przykładem poszukiwań formalnych pozostają również kolejne prace Mieczysława Waśkowskiego z roku 1957 – Somnambulicy i Uwaga! Malarstwo, które powstają w koprodukcji z Zespołem Filmowym Kadr. Drugi z nich zaprezentowano podczas II Wystawy Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
W obu filmach ukazano ten sam styl malarski. Taszyzm i informel, odmiany abstrakcji lirycznej, charakteryzował instynktowny, ekspresyjny, często gwałtowny sposób nakładania farby na płótno. Tadeusz Kantor, jeden z twórców nurtu, pisał po latach: „Było to dotarcie do najgłębszych warstw osobowości, egzystencji ludzkiej, ontologii materii nie dającej się ująć racjonalnymi prawami konstrukcji, zmieniającej twórczość w manifestację spirytualną i w działanie.” (T. Kantor, Teatr Niemożliwy, Galeria B, Gniezno, 1974, w: Performance, pod red. G. Dziamskiego, H. Gajewskiego, J. Wojciechowskiego, Warszawa 1984, s. 21). Waśkowski oddaje jego istotę poprzez obrazy rozlewających się plam barwnych, nieregularnych, przerywanych linii. Dynamikę pracy uwypuklają niekiedy gwałtowne, pozornie nieuzasadnione ruchy kamery. W efekcie powstają abstrakcyjne kompozycje o hipnotycznej sile. W Somnambulikach pozostają anonimowe. W Uwaga! Malarstwo tuż po planszy tytułowej pojawia się napis: „Maluje Tadeusz Kantor”. O ile więc pierwszy z tych filmów próbuje dotknąć esencji informelu, to drugi stanowi próbuję ukazania konkretnego procesu twórczego. W odróżnieniu jednak od klasycznych filmów o sztuce nie prezentuje malującego artysty. Nie pojawiają się w nim żadne informacje biograficzne, żadna próba interpretacji dzieł. W obu nie użyto komentarza, który jeszcze kilka lat wcześniej był nieodzownym elementem tego typu utworów.
Ścieżkę dźwiękową wypełnia doskonale współbrzmiąca z obrazem muzyka współczesna Adama Kaczyńskiego.