WSTĘGA MÖBIUSA
1988Łukasz Karwowski
Mężczyzna od wielu dni podróżuje pustym pociągiem. Przemierza wagony, usiłując znaleźć wyjście. Wszystkie drzwi i okna okazują się jednak zamknięte. W końcu trafia ponownie do przedziału, który oznaczył napisem "Początek". Tym razem słowo zapisane jest wspak.
W nominowanej do studenckiego Oskara etiudzie szkolnej Łukasz Karwowski nie tyle opowiada historię, co przedstawia stan bohatera. Tematem filmu jest doświadczenie wewnętrzne - lęku zagubienia i zamknięcia. Podlegająca metamorfozom przestrzeń stanowi odbicie duchowego świata bohatera. Mężczyzna znajduje się w pułapce - pustym pociągu przypominającym labirynt. Próbuje uporządkować otaczającą go rzeczywistość: "Dopiero po wielu dniach wędrówki wpadłem na pomysł, aby liczyć wagony. Pierwszy wagon oznaczyłem napisem "Początek"." Próba ta z góry skazana jest jednak na porażkę. Pierwszym jej sygnałem jest spojrzenie w lustro. Lustro podwaja, odwraca, myli kierunki. Powoduje dezorientację, a jednocześnie rozpoznanie się w nim stanowi początek kształtowania podmiotowości. Rozeznanie w przestrzeni utrudnia również światło. Raz wagon pogrążony jest w niemal całkowitych ciemnościach, by za chwilę utonąć w białym blasku. Pod kołyszącą się żarówką twarz mężczyzny pojawia się i znika. Świat przedstawiony kreowany jest przez Łukasza Karwowskiego i Pawła Edelmana, autora zdjęć, przy pomocy światła i cienia, zbliżeń i ujęć subiektywnych. Wagon osobowy zmienia się w towarowy, a po chwili znów w osobowy. Korytarze zalewa woda, a następnie pożerają je płomienie. Wyzwolenie - wychylenie ciała przez drzwi pędzącego pociągu - okazuje się jedynie złudzeniem. Bohater co chwilę zapada w sen lub letarg. Nie sposób odróżnić snu od jawy. A może wszystko jest snem...
"Uważa się, że wstęga Möbiusa pokazuje - pisze Seweryn Kuśmierczyk we wstępie do analizy Pętli Wojciecha Jerzego Hasa - iż sfera fizyczna i niefizyczna mogą być wzajemnie się przenikającymi i nierozerwalnymi aspektami tej samej rzeczywistości. Ta rzeczywistość, której złożoności człowieka nie jest w stanie do końca uchwycić może przyjmować właściwości organiczne lub duchowe." ("Kwartalnik Filmowy" 2000, nr 29-20). Wstęga Möbiusa zrealizowana pod opieką artystyczną Wojciecha J. Hasa i Jerzego Wójcika powstała ponad trzydzieści lat po Pętli. Filmy te dzieli bardzo wiele (metraż, stosunek do intrygi i psychologii postaci), łączy filozofia przestrzeni, która nie zostaje potraktowana w sposób realistyczny, choć jest namacalna i konkretna. Bohater Karwowskiego, jak hasowski Kuba, znajduje się w pętli czasoprzestrzeni, z której nie ma wyjścia.