A ŁÓDŹ I TAK ZOSTANIE
2014Marcin Podolec
Dwóch mężczyzn wspólnie spędza dzień, przechadzając się po łódzkich ulicach, szlakami pomijanymi w przewodnikach. Próba szczerego spojrzenia na miasto i opisania jego klimatu.
Łódź to dla studentów Szkoły przy Targowej od początku jej istnienia niesłabnące źródło inspiracji. W etiudach szkolnych możemy zobaczyć Łódź kwitnącego przemysłu i powiewających sztandarów, pozornie oddaną w ręce robotników, lecz przebraną w socrealistyczne szaty, Łódź artystów – miasto sztuki i zabawy czasów Odwilży, Łódź szarą i zmęczoną. Jerzy Mierzejewski, wybitny malarz i wieloletni wykładowca Szkoły Filmowej, wspominał z przekąsem: „Otrzymałem honorowe obywatelstwo miasta Łodzi, co oznaczało, że przysługują mi darmowe przejazdy tramwajem i miejsce na cmentarzu, ale przyznam, że w ogóle nie znam tego miasta poza Grand Hotelem, gdzie zawsze spałem. To miasto jest okropne, poruszam się po nim z zamkniętymi oczami.” (Filmówka: powieść o łódzkiej Szkole Filmowej, red. Krzysztof Krubski i in., Warszawa 1998, s. 157). Wielu twórców wciąż przemierza je jednak z otwartymi oczami.
Łódź zobaczyć można również w filmach animowanych. Dwoje bohaterów etiudy Marcina Podolca rozpoczyna swe miejskie peregrynacje od Dworca Łódź Kaliska i na nim je kończy. W sklepie monopolowym nabywają alkohol i z butelką w ręku odwiedzają łódzkie podwórka-studnie, zaglądają na jeden z rynków, oglądają fontannę przy Placu Dąbrowskiego. Podolec przedstawia kalejdoskop widoków miasta – miejsc znanych, ale i anonimowych, przypadkowych: stare graffiti przy ulicy Sienkiewicza, postkomunistyczny budynek Kaskady, przystanek autobusowy, na którym ktoś śpi. W oddali majaczą kominy i blokowiska sąsiadujące z nieużytkami gęsto porośniętymi roślinnością. Miasto zasnuwają chmury-dymy i mrok. Choć Łódź nie zachwyca, przyciąga jakąś tajemniczą siłą i sprawia, że nie można jej opuścić. Trudno wymazać ją z pamięci. Zostawia ślady w wyobraźni. Taką Łódź – pociągającą i odpychającą – pokazują również Balbina Bruszewska (Miasto płynie, 2009) i Mariusz Wilczyński w wybitnym pełnometrażowym filmie animowanym Zabij to i wyjedź z tego miasta (2019).