MOJE PIERWSZE HONORARIUM
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1994
- Premiera:1995. 04. 05
- 39 min
"Znalazłem opowiadanie Babla, w którym jest słów mniej niż u mnie, a powiedziane jest więcej" - zachwycał się Hemingway. Lakoniczne, skondensowane do minimum słów opowiadanie Izaaka Babla (1894-1940), jedna ze słynnych dwustronicowych perełek światowej nowelistki, stało się podstawą debiutanckiego spektaklu Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej. Liryczna, melancholijna opowieść znakomicie ilustruje metodę pisarską autora "Armii konnej", który większość tematów dla swej twórczości literackiej czerpał z własnych przeżyć. U podstawy tego opowiadania legły osobiste doświadczenia pisarza z okresu, gdy przygotowywał się do pracy literackiej i pomiędzy ludźmi zdobywał wiedzę o życiu i o człowieku. Był reporterem, zaopatrzeniowcem, jako urzędnik Ludowego Komisariatu Oświaty odwiedzał różne zakątki kraju, poznawał rozmaite środowiska i tysiące ludzkich historii. "Leżały mi one na sercu jak ropucha na kamieniu" - mówi bohater widowiska. Autorka adaptacji i jednocześnie reżyserka wprowadziła do inscenizacji motywy również z innych opowiadań Babla, a także wizyjną scenę śmierci pisarza rozstrzelanego na mocy wyroku osławionej "trójki", tworząc swego rodzaju metaforę sztuki - autentycznej, wartej ofiary życia, choć ze swej istoty opartej na iluzji i fikcji.
Młody, samotny chłopak w dyszącym od upałów Tyflisie chłonie "balsamiczne opary kaukaskiej wiosny". Wsłuchuje się w "burzę cudzego milczenia", zmysłowe chichoty dziewcząt, echa miłosnych uniesień. Obserwuje leniwe, rytualne zachowania mieszkańców, skrywające głęboką namiętność i potrzebę uczucia. Próbuje spisywać swoje doznania, mozolnie, bezskutecznie. Mieć wiosną w Tyflisie 20 lat i nie być kochanym to nieszczęście, stwierdza. Wreszcie spotyka kobietę, która zgadza się "za dziesiątaka" spędzić z nim noc. Pierwszą osobę, która wyrwała go z samotności, obdarowuje próbką swojej "twórczości". Chcąc sprawdzić, jakie wrażenie wywoła jego pomysł na opowiadanie, opowiada Wierze swój zmyślony życiorys. Przedstawia siebie jako "chłopczyka" u Ormian, który pochował dwóch starych, zamożnych kochanków i teraz czeka na bogatych gości w hotelu, a nigdy jeszcze nie był z kobietą. Gdy po rzekomo pierwszej w jego życiu nocy miłosnej próbuje wręczyć Wierze dwie sztuki złota, ona oddaje mu złote krążki. Tyflistka prostytutka, jego pierwsza "czytelniczka", płaci mu "pierwsze honorarium", najhojniejsze, jakie w życiu otrzymał. To przeżycie, które pozostanie w nim aż do końca, jest ironicznym komentarzem Babla-artysty do kondycji twórcy, jego determinacji. A jednocześnie tak wiele mówi o istocie szczególnej więzi pomiędzy pisarzem a jego czytelnikiem, budowanej za pomocą kłamstwa, a przecież głębokiej i prawdziwej. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Asystent reżysera
- Zdjęcia
- Scenografia
- Kostiumy
- Muzyka
- Dźwięk
- Mikrofoniarz
- Obsada aktorskaIwanWieraAndrejBeniaMiletFiedosjaChłopiec
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
MOJE PIERWSZE HONORARIUM | |
Opowiadanie | |
Autor | Izaak Babel |
Przekład | Jerzy Pomianowski |