WILKI
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1998
- Gatunek:Film przyrodniczy
- Barwny, 42 min
W czasach pogańskich Słowianie utożsamiali zwodnicze, złe i mściwe bóstwo lasu z potężną zawieruchą lub postacią wilka. Wilk zawsze budził w człowieku lęk, tępiono go więc wszelkimi sposobami. W Europie niszczenie tych zwierząt na masową skalę zaczęło się w XIX wieku w Prusach i zaborze pruskim. W 1815 roku ustalono urzędową taryfę nagród za ich zabicie: 12 talarów za wilczycę, 10 za wilka, 4 za szczenię ulęgłe i 1 za nieulęgłe. Wkrótce i car nakazał tępienie wilków w Rosji. Zalecano zabijanie szczeniąt w gniazdach, wbrew przesądowi, że wilczyce mszczą się za unicestwienie potomstwa. W okresie międzywojennym w ówczesnych granicach Polski żyło około 1800 wilków. Prezydent Ignacy Mościcki w rozporządzeniu o łowiectwie zaliczył te zwierzęta do szkodników, co oznaczało zezwolenie na ich masowy odstrzał. Protestowali jednak przeciw temu i domagali się ochrony tych owianych legendami czworonogów tylko nieliczni, co wówczas przesądziło o wilczym losie. W PRL uchwałą Rady Ministrów powołano ogólnopolską sieć komisarzy do spraw tępienia wilków. Akcja tępienia młodych w gniazdach nie dała jednak wyników. W lutym 1957 roku przybył do naszego kraju radziecki ekspert, który podał recepturę zabójczych dawek preparatu z luminalem stosowanych w ZSRR. Skutek był taki, że w 1970 roku populacja wilków w Polsce spadła poniżej stu. W 1973 roku zaprzestano ich trucia. Rok 1981 dał wilkowi ochronę w czasie rozrodu. W 1998 roku wprowadzono jego ochronę na terenie całego kraju. Dziś w Polsce najwięcej wilków żyje w Bieszczadach. Drugim natomiast obszarem pod względem ich liczebności jest Puszcza Białowieska. W Białowieży mieści się Zakład Badania Ssaków PAN, w którym prowadzi się badania nad życiem wilków. Stosując metodę telemetrii zoologowie poznają zwyczaje tych największych polskich drapieżników, ich liczebność i obszary przez nie zajmowane. Badania te odkrywają prawdę o wilku i podważają mity. Film przedstawia pracę białowieskich zoologów. Kamera towarzyszy im podczas chwytania wilków, zakładania zwierzętom obróż z miniaturowymi nadajnikami, które następnie dostarczą danych - a sygnały odbiera się z wieży białowieskiego kościoła - do określania pozycji zwierząt. Przed wypuszczeniem złapanego drapieżnika na wolność, mierzy się go, waży i dokładnie bada. Nadaje mu się też imię. Tropienie wilków prowadzi się prawie codziennie. Okresowo nieprzerwanie, dniem i nocą, przez tydzień. Podążając samochodem w kierunku pozycji namierzonej z kościelnej wieży, zoologowie śledzą zachowania i ruchy wilczych rodzin w terenie. Wszystkie dane są dokładnie notowane - liczebność watah, miejsca ich polowań, odpoczynku, zabawy i długość dystansów przemierzanych w ciągu doby. Zebrane informacje składają się na obraz życia drapieżników w dłuższych okresach. Według danych Ministerstwa Ochrony Środowiska, jest ich teraz w Polsce 700 - 800. Kręgi zainteresowane odstrzałem tych drapieżników podają liczbę wyższą - ponad 1000, wskazując przy tym na zagrożenie, jakim są dla jeleni i zwierząt gospodarskich. Czaszka wilka, jego skóra, są ciągle pożądanym trofeum. Pociecha w tym, że od objęcia drapieżnika ochroną, dopuszcza się jedynie odstrzał interwencyjny: eliminuje się wilki, które wyspecjalizowały się zabijaniu zwierząt domowych, o wiele łatwiejszym niż zdobywanie pożywienia w lesie. [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseriaw napisach określenie funkcji: Realizacja
- Scenariusz
- Komentarz
- Lektor
- Zdjęcia
- Asystent operatora kamery
- Muzyka
- Opracowanie muzyczne
- Dźwięk
- UdźwiękowienieStudio Sonoria
- Montaż
- KonsultacjaHenryk Okarma
- Kierownictwo produkcji
- ProdukcjaTelewizja Polska - I Program
- Współfinansowanie