CZUŁOŚĆ I KŁAMSTWA
80
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Andrzej jest zaskoczony niespodziewaną wizytą syna, natychmiast zakrywa rękę ze ślubną obrączką. Konopko ma przed sobą ciężką operację, zostawia więc syna samego w swoim gabinecie zabraniając mu gdziekolwiek wychodzić. Kinga nadal jest zafascynowana Rafałem, uważa że Ania powinna płacić mu odszkodowanie za stracone podczas wypadku zdrowie. Znajoma Alicji odnajduje babcię Maxa, Ola postanawia natychmiast do niej pojechać. Znudzony Jakub wychodzi z gabinetu ojca i natyka się na Maxa, chłopcy zaczynają ze sobą rozmawiać. Jacek wypytuje Michała o Ewę, Gieriatowicz udaje że nic nie wie, jednak stojąca obok Iwona mimochodem wspomina że doktor Miśkiewicz bardzo zaprzyjaźniła się z profesorem Koseckim i być może razem z nim pojechała na wykłady do Gdańska. Rafał spotyka się w pubie z podkomisarzem Długoszem, przyznaje że w dniu wypadku był kompletnie pijany, zatoczył się na jezdnię i Ania nie miała szans go ominąć. Kiedy Długosz pyta dlaczego wcześniej o tym nie powiedział Szymczak oświadcza że dopiero teraz przypomniał sobie szczegóły tamtej feralnej nocy. Miłą pogawędkę Jakuba i Maxa przerywa wejście Oli. Jakub jest oczarowany dziewczyną, podobnie jak i Ola młodym mężczyzną. Jacek dowiaduje się że Filip zatrzymał się w gdańskim hotelu "Heveliusz". Łukasz zapytany przez ojca czy zna profesora Koseckiego kłamie że nie. Andrzej czyni synowi wyrzuty że bez uprzedzenia przyjechał do Warszawy i przeszkadza mu w pracy. Jakub informuje ojca o złym stanie zdrowia matki, żąda by Andrzej pojechał z nim do Puław. Ola życzy Maćkowi powodzenia w Poznaniu, także w hotelu z Pauliną, mówi że Sypniewska wykorzystuje go jako narzędzie by ją upokorzyć. Jakub przyjeżdża razem z ojcem do Puław, Maja jest zaskoczona tą nagłą wizytą, broni się przed zarzutem nadużywania leków, Jakub uważa jednak że matka potrzebuje pomocy. Jacek telefonuje do hotelu "Heveliusz" i uzyskuje informację że jest tam i Ewa. Miśkiewicz sam sobie zadaje pytanie jak mógł dopuścić do takiej sytuacji. Maja oświadcza Andrzejowi że wyjazd Jakuba do stolicy był pretekstem by być bliżej niego, chce też by Konopko przełożył swoją operację i wziął udział w wernisażu jej obrazów. Andrzej przypuszcza że planowaną operację da się odwołać. Rafał zaczepia w szpitalu Anię i informuje ją że całą winę za wypadek wziął na siebie, ona nie ma się już czego obawiać, zostanie uniewinniona, najwyżej zapłaci niewielką grzywnę. Rafał przeprasza Anię za wszelkie zło jakie dotąd jej uczynił.
81
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Ania kolejny raz próbuje porozmawiać z Michałem o wypadku, mówi że Rafał przyznał na policji iż był tak pijany że zatoczył się wprost pod koła jej samochodu. Michał pozostaje niewzruszony, nie chce wysłuchiwać peanów na cześć Szymczaka i wychodzi z gabinetu. Paulina próbuje zbliżyć się do Maćka, co zaczyna go niepokoić. Jacek wypytuje Łukasza o Koseckiego. Ola wciąż martwi się o Maxa, nie jest pewna czy będzie mu dobrze u babci, postanawia odwieźć go do Puław, żeby naocznie przekonać się, że chłopak trafia w dobre ręce. Łukasz i Martyna rozmawiają o swoich domowych kłopotach, dziewczyna niepokoi się o matkę, mówi że choć ta wróciła do domu to nie wie czy akurat teraz znowu nie pije. Łukasza intrygują ciągłe pytania ojca o stosunki pomiędzy matką z Koseckim, nie wie czy ojciec uważa go za kapusia czy szczeniaka, który nic nie rozumie. Andrzej przez telefon rozmawia z Mają, mówi że udało mu się przełożyć operację i jutro zjawi się na wernisażu jej obrazów. Kiedy do gabinetu puka Michał Konopko natychmiast przerywa rozmowę. Andrzej chce porozmawiać z Gieriatowiczem o przyszłości jego i swojej córki, dowiaduje się jednak że młodzi zerwali zaręczyny. Andrzej pyta jak w takim razie Michał wyobraża sobie dalszą pracę w klinice. Gieriatowicz zapewnia że potrafi oddzielić sprawy zawodowe od życia prywatnego, Konopko nie jest jednak tego tak bardzo pewny. Joannę męczą objawy abstynencyjne po odstawieniu alkoholu, telefonuje do Alicji, prosi o rozmowę. Alicja i Ania radzą Maćkowi zastanowić się czy bardziej zależy mu na Oli czy karierze muzycznej, za niefortunny uważają wspólny wyjazd z Pauliną do Poznania. Posłaniec przywozi do domu Miśkiewiczów ogromny kosz kwiatów, Jacek próbuje otworzyć dołączoną doń kopertę, ale Łukasz wyrywa mu ją z rąk - wszak adresowana jest do matki. Jacek wciąż wypytuje syna o profesora Koseckiego co bardzo irytuje Łukasza. Późnym wieczorem do domu wraca Ewa, zręcznie unika jednak odpowiedzi na pytania męża. Jacek odbiera głuchy telefon, Ewa otwiera list dołączony do kosza kwiatów, nie rozumie zawartych w nim podziękowań o byłej pacjentki Sylwii Lewickiej. Martyna pełna złych przeczuć oczekuje powrotu do domu matki, opowiada przy okazji Łukaszowi jak zaczęły się jej problemy z alkoholem. Po chwili do domu wraca Joanna, jest trzeźwa, Martyna oddycha z ulgą - tym razem się udało. Jakub z przejęciem opowiada matce o wizycie w szpitalu i poznanej tam Oli. Maja odkrywa, że syn jest nią bardzo zainteresowany. Jacek żąda od Ewy wyjaśnień dotyczących jej wspólnego z Koseckim wyjazdu do Gdańska. Ewa odmawia odpowiedzi na jego pytania, żąda by nie zachowywał się jak oficer śledczy, bo nie ma do tego żadnego prawa. Jacek ze złością ciska w kąt kosz z kwiatami.
82
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Ola odwozi Maxa do babci do Puław, przyrzeka jednocześnie dziecku że będzie go odwiedzać, na pożegnanie chłopiec dostaje od niej w prezencie plecak. Jacek robi Ewie wyrzuty z powodu jej wyjazdu z Filipem, przypomina że jest przecież jego żoną, wysuwa hipotezę że Ewa zrobiła to z zemsty. Ewa nie do końca potwierdza jego przypuszczenia, przyznaje że zdradziła Jacka z Filipem, bo chciała być z kimś kto ją kocha. Maciek jest zaskoczony że Paulina w poznańskim hotelu wynajęła jeden wspólny pokój. Maja cieszy się że udało się jej dokończyć obraz na dzisiejszy wernisaż w Kazimierzu, Andrzej postanawia się nieco zdrzemnąć przed czekającymi go wieczorem wrażeniami, Jakub udaje się na kurs nauki jazdy. Jacek telefonuje do profesora Koseckiego i prosi go o rozmowę. Michał cieszy się że Ewa wróciła już do pracy, lekarka mówi koledze że wie o jego rozstaniu z Anią, Michał wyznaje Ewie że Andrzej delikatnie zasugerował mu zmianę pracy. Maciek dowiaduje się od Pauliny że ich pobyt w Poznaniu może się przedłużyć, chłopak jest zniecierpliwiony oczekiwaniem na spotkanie z przyjaciółmi Sypniewskiej, próbując uniknąć jej zalotów wychodzi pozwiedzać Poznań. Jacek żąda od Filipa by odczepił się od jego żony. Joanna mówi Alicji że postanawia skończyć z piciem i wstąpić do Klubu Anonimowych Alkoholików, Alicji trudno jest w to uwierzyć, bardzo obcesowo traktuje przyjaciółkę. Jakub zaprasza przypadkowo spotkaną w Puławach Olę do siebie do domu na herbatę. Ola opowiada chłopakowi o Maxie, mówi też że właśnie rozstała się ze swoim chłopakiem, Jakub wspomina o ojcu, studiach medycznych w Krakowie i o planach przeniesienia się do stolicy. Ewę odwiedza jej dawna pacjentka Sylwia Lewicka i dziękuje za zorganizowanie w USA operacji wzroku jej syna. Zaskoczona Ewa orientuje się że to Filip zorganizował ten zabieg. Alicja przeprasza Joannę za swoje poranne zachowanie, ta jednak czuje się urażona, mówi że nie potrzebuje litości. Rafał żąda od Kingi by się wreszcie od niego odczepiła, dziewczyna czuje się wykorzystana. Łukasz ma pretensje do ojca o poranną awanturę z matką. Jacek nie chce by syn wtrącał się w sprawy rodziców, urażony do żywego Łukasz wybiega z pubu. Joanna walczy z objawami abstynencyjnymi, Martyna stara się wspierać matkę w trudnych chwilach. Andrzej budzi się z drzemki i widzi wychodzącą z jego domu Olę. Konopko czuje się zaniepokojony, jego wielka tajemnica może się wydać, nie wolno mu do tego dopuścić.
83
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 31 min
Andrzej robi Jakubowi awanturę, że zaprasza do domu nieznajomą dziewczynę, którą pierwszy raz widzi na oczy, zarzuca mu lekkomyślność. Maja nie widzi w zachowaniu syna nic złego, cieszy się że chłopak znalazł sobie dziewczynę, podobnie jak i Jakub jest zaskoczona ostrą reakcją Andrzeja. Alicja rozmawia z Michałem o Ani, pyta czy nie byłby skłonny jej wybaczyć, prosi by raz jeszcze z nią porozmawiał. Filip mówi Ewie o swoim spotkaniu z Jackiem, który wyznał mu że wciąż bardzo kocha żonę. Alicja wspomina córce o rozmowie z Michałem, Ania nie chce by matka próbowała ich godzić, związek z Michałem uważa za zakończony, bowiem nie chce żyć z człowiekiem, który nie potrafi przebaczać. Łukasza martwi sytuacja w jego rodzinie, jest pewien że rodzice chcą się rozwieść, nie chce też by byli razem tylko ze względu na niego. Martynę niepokoi stan psychiczny i fizyczny matki, dziewczyna nie rozumie co dorośli, niby dojrzali ludzie robią ze swoim życiem, deklaruje że ona będzie żyć zupełnie inaczej. Krawcowa przynosi po poprawkach suknię ślubną Ani. Ewa postanawia się wyprowadzić, Jacek mówi że siłą jej nie zatrzyma, ale tego nie chce, chce jednak wierzyć że żona zdradziła go z zemsty, a nie z miłości do innego mężczyzny, prosi by o wszystkim zapomnieli i zaczęli wszystko od nowa. Michał przez telefon tłumaczy swojej matce dlaczego odwołał ślub z Anią. Ola po powrocie do pracy sprząta stos brudnych naczyń pozostawionych przez Jacka, pomaga jej w tym Kinga wspominając mimochodem iż kilkakrotnie telefonował do niej Maciek. Maciek kolejny raz dzwoni do pubu, ale Ola nie chce z nim rozmawiać. Łukasz w rozmowie z matką oświadcza że nie jest już dzieckiem i rodzice nie muszą się nim przejmować, mogą się rozwieść, on da sobie radę. Joanna jest bardzo rozdrażniona, objawy abstynencyjne nasilają się. Martyna przekonuje matkę że na pewno uda się jej wyjść z nałogu. Ewa mówi Jackowi o deklaracji Łukasza, Jacek przeprasza żonę za Magdę, za stracone dziecko, mówi że jest mu źle i że ją kocha, proponuje by symbolem odrodzenia ich związku był remont kuchni. Ewę bawi ten pomysł. Paulinie udaje się wreszcie uwieść Maćka.
84
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 30 min
Paulina i Maciek budzą się po wspólnie spędzonej nocy, chłopak mówi że było tak miło, że nie ma za bardzo ochoty wracać do Warszawy, odrzuca jednak pomysł Pauliny by zostać jeszcze jeden dzień w Poznaniu. Jacek zapalony do swojego pomysłu remontu kuchni prosi żonę by pomogła mu wybrać odpowiednią glazurę, Ewa jednak chce by Jacek zrobił to sam, ona dzisiaj nie ma czasu. Jakub wciąż myśli o Oli, pyta matkę czy ta wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia. Jacek dowiaduje się od Oli że Paulina do Poznania pojechała razem z Maćkiem, dziewczyna oświadcza że ma dość ciągłych zagrywek Maćka i zrywa z nim. Jacek popiera te decyzję, mówi że dziewczyna taka jak ona zasługuje na bardziej wartościowego mężczyznę. Ola nieśmiało opowiada szefowi o swoim spotkaniu z Jakubem. Maciek po powrocie do Warszawy wpada do kliniki, Andrzej przekonuje syna by kupił bukiet kwiatów i prosił Olę by do niego wróciła, mówi że zmienił zdanie na jej temat i uważa ją za wartościową dziewczynę. Maciek jest zaskoczony słowami ojca. Alicja odwiedza Joannę, prosi by uwierzyła wreszcie że potrafi uwolnić się z jarzma alkoholizmu. Michał po wspólnej operacji z Anią rzuca pod jej adresem przykrą uwagę, potem proponuje Iwonie kolację w dobrej restauracji. Pielęgniarka z radością przystaje na tę propozycję. Filip ma żal do Ewy, że ta go zaniedbuje, chce by znowu wspólnie gdzieś wyjechali by trochę pobyć razem. Do pubu wraca Paulina, Jacek pyta jak udał się jej wyjazd do Poznania, Sypniewska nie bez złośliwości mówi że w towarzystwie Maćka wszędzie czułaby się dobrze. Ania oddaje Michałowi ślubną sukienkę, Gieriatowicz przeprasza za swoje poranne zachowanie, Ania proponuje pewną umowę - już nigdy więcej za nic nie będą się przepraszać. W szpitalu pojawia się pewien starszy mężczyzna, szuka tutaj swojej córki, lekarki - Ewy Miśkiewicz, której nie widział dwadzieścia lat. Ewa, kiedy dostrzega ojca nie potrafi ukryć zaskoczenia, Ryszard Trybuła cieszy się że córka go poznała, zaraz potem osuwa się na ziemię.
85
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 30 min
Ciężko chory Ryszard Trybuła trafia na oddział córki jako pacjent, Ewa zauważa że ojciec bardzo się zestarzał. Michał delikatnie pyta dlaczego Ewa nigdy dotąd nie wspominała o ojcu, Ewa unika odpowiedzi na to pytanie, mówi tylko że wykreśliła go ze swojej pamięci, bo ojciec wcześniej nieźle dał popalić swoim bliskim. Maja wspaniałomyślnie pożycza synowi swój samochód by mógł pojechać do Warszawy do Oli, prosi jedynie by zatelefonował jak dojedzie na miejsce, żeby nie musiała się denerwować. Michał zmienia grafik zabiegów i odsuwa Anię od jednej z operacji, dochodzi do scysji, musi interweniować ordynator. Konopko wzywa Gieriatowicza na dywanik, nie podoba mu się załatwianie prywatnych porachunków w pracy. Michał zapewnia że to się więcej nie powtórzy, jednocześnie zauważa że tylko on i Ania zapłacili za aferę z Szymczakiem, a powinni i inni, potem znacząco spogląda na Andrzeja. Paulina pyta Olę czy nie jest ciekawa jak jej poszło z Maćkiem w Poznaniu. Ola nie jest zainteresowana jej rewelacjami, wściekła mówi że Maciek może jeździć gdzie chce zabierając ze sobą dowolną ilość panienek. Trybuła ma skręt jelit i patologiczne zwichnięcie stawu barkowego, konieczna jest operacja. Ewa zdaje się być mało zainteresowana stanem zdrowia ojca, jest jej obojętne kto będzie go operował. Martyna jest przybita stanem zdrowia matki, zaczyna wątpić, chce zaprzestać walki z jej alkoholizmem, Łukasz stara się podtrzymać dziewczynę na duchu. Ewa przychodzi do pubu, informuje Jacka że w szpitalu pojawił się jej ojciec, że czeka go poważna operacja, prosi męża by porozmawiał z Łukaszem o dziadku. Kiedy Ewa w roztargnieniu tłucze filiżankę głos podnosi Paulina, Jacek potem urządza jej za to karczemną awanturę, mówi że nie życzy sobie żadnych uwag pod adresem jego żony, stanowczo podkreśla że jest współwłaścicielem pubu. Maciek chodzi przybity, Ania kpi z brata, ostrzegała go przecież przed wyjazdem wspólnie z Pauliną. Ewa przytłoczona problemami z ojcem jest coraz chłodniejsza dla Filipa, odmawia wyjazdu z nim nad morze, zauważa że spotkali się w nieodpowiednim momencie. Filip odchodzi zawiedziony. Jacek przy kolacji opowiada Łukaszowi o ojcu Ewy i jego chorobie, Łukasz chce odwiedzić dziadka. Tymczasem Ewa stojąc nad łóżkiem nieprzytomnego ojca trzymając go za rękę z wyrzutem w głosie pyta po co tu przyjechał. Andrzej pyta Maję czy zastanawiała się kiedyś że on pod jej długą nieobecność mógł sobie ułożyć życie po swojemu, prosi o trochę czasu by mógł się do niej przyzwyczaić, jest jej wdzięczny że wróciła, nie jest tylko pewny na jak długo. Maja zapewnia że teraz wróciła już na zawsze. Maciek próbuje przepraszać Olę, mówi że tęsknił, zapewnia że wciąż ją kocha, dziewczyna jest jednak nieprzejednana. Podczas ich rozmowy do pubu wchodzi Jakub, Ola jest zaskoczona, ale szczęśliwa.
86
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 31 min
Jakub zapewnia Olę że przyjechał do Warszawy specjalnie by się z nią zobaczyć, ma nadzieję że dziewczyna się na niego nie gniewa. Nieco zdezorientowany Maciek włącza się do rozmowy, pyta skąd się znają, Ola przedstawia go Jakubowi jako swojego znajomego. Maciek zaczyna się czuć niezręcznie w towarzystwie Jakuba, odchodzi, lecz na pożegnanie w mało elegancki sposób klepie go w plecy. Po odejściu Maćka Jakub pyta kto to był, Ola odpowiada że to ktoś taki któremu wydaje się że całe życie może spędzić za barem. Łukasz szuka w internecie stron na temat odnajdywania biologicznych rodziców, Martyna uznaje jego postępowanie za głupie, przecież może zapytać rodziców, ci nigdy nie ukrywali że jest dzieckiem adoptowanym więc powiedzą mu prawdę. Łukasz unosi się honorem, Martyna nie rozumie co się z nim dzieje, stał się jakiś obcy, zawzięty, chce wyjść, jednak pojednawcze gesty Łukasza powodują że zmienia decyzję. Ola spędza z Jakubem miłe chwile, są sobą coraz bardziej zainteresowani, chłopak obsypuje ją komplementami, mówi że jest jego ideałem, że nie mógł się powstrzymać przed przyjazdem tutaj, by choć przez moment być razem z nią. Łukasz jest zdziwiony że matka nie wraca do szpitala by czuwać przy łóżku ojca, myśli że Ewa nie chce go widzieć, bo ten był kiedyś prokuratorem zamieszanym w procesy polityczne. Ewa wyjaśnia synowi przyczyny swojej niechęci do ojca, mówi że był to zły człowiek, który zniszczył życie jej matce, a swoje udało się jej w porę uratować, jest jej przykro że tak między nimi się porobiło. Łukasz ma za złe matce że ta przez dwadzieścia lat nie interesowała się losem swojego ojca, potem nieoczekiwanie pyta czy jest gdzieś ślad po jego prawdziwych rodzicach. Ewa jest zaskoczona pytaniem syna, bo nigdy dotąd go to nie interesowało, wię dlaczego właśnie teraz o nich pyta. Jakub czułym pocałunkiem żegna się z Olą, obserwujący to Maciek z zazdrości zaciska pięści, potem wypytuje Olę o Jakuba, ale ta ignoruje jego pytania. Iwona odnajduje dawną historię choroby Ryszarda Trybały z jego pobytu w szpitalu w Kielcach, Michał jest wstrząśnięty tym co w niej przeczytał. Ania prosi ojca o rozmowę, mówi że nie może już znieść lekceważenia jej przez Michała, Konopko radzi córce by wreszcie zaprzestała kłótni z byłym narzeczonym, w przeciwnym razie jedno z nich będzie musiało odejść z kliniki. Maciek z samego rana przychodzi do pubu, próbuje przepraszać Olę, ta jednak nie szczędzi mu złośliwości, mówi że nie chce już być na każde jego skinienie. Jakub w taki sposób opowiada matce o Oli że ta jest pewna że jej syn się zakochał, z ciężkim sercem pozwała mu wziąć swój samochód by mógł znowu do niej pojechać. Andrzej rozmawia z żoną o Ani i Michale, Alicja jest przekonana że to już koniec, że młodzi nigdy się nie pogodzą, Konopko nie jest tego do końca pewien. Andrzej mówi że skoro ślub został odwołany to on spokojnie może jechać na konferencję lekarzy, zapomniał jednak o urodzinach żony, co ta zresztą mu wytyka. Michał chce zaprosić Iwonę do kina, ta ma jednak inne plany - turniej bilarda. Michał jest zdziwiony dziwnymi zainteresowaniami pielęgniarki, ta mówi że jeszcze wielu rzeczy o nim nie wie, ale jeśli zechce to może się dowiedzieć. Ania wraca od prokuratora, mówi że sprawa jej wypadku będzie prawdopodobnie umorzona. Andrzej deklaruje córce daleko idącą pomoc, pożyczy jej pieniądze by mogła wyjechać, odpocząć, o wszystkim zapomnieć. Ania w ostrym tonie żąda by rodzice przestali wtrącać się w jej sprawy. Elegancko ubrany Rafał oczekuje w pubie gościa, wcześniej jednak przysiada się do niego Kinga. Nastolatce nie podoba się zbytnio nowy image Szymczaka, wątpi też by jego nowe interesy były do końca legalne. Kiedy w pubie pojawia się Ania Rafał wychodzi jej na przeciw, Kingę zżera zazdrość. Przejęty Michał informuje Ewę o przebiegu operacji jej ojca i okolicznościach które nie pozwoliły zrobić wszystkiego co zaplanowano, bowiem u pacjenta stwierdzono raka z bardzo rozległymi przerzutami, stąd między innymi patologiczne zmiany stawu barkowego. Michał deklaruje Ewie swoją pomoc, bowiem jej ojcu nie zostało już dużo życia. Ewa zapewnia Gieriatowicza że sama sobie poradzi.
87
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Ania na spotkaniu z Rafałem okazuje mu wdzięczność za złożenie na policji oczyszczających ją zeznań i tym samym uchronienie przed więzieniem. Iwona zaprasza Michała na turniej bilarda, co pozwoli mu się nieco odprężyć, oczywiście jeśli całą uwagę skupi na grze. Michał nie jest pewny czy potrafi się na czymkolwiek skupić mając obok siebie tak piękną kobietę jak Iwona. Paulina uświadamia Maćkowi, że nie zdziała nic w związku z jego karierą tylko dlatego że spali ze sobą. Łukasz chwali się Martynie że znalazł w internecie wykaz instytucji zajmujących się adopcją, kiedy dziewczyna zarzuca mu obsesję chłopak wychodzi zagniewany. Kinga płacze w kącie siłowni, zatroskanemu o nią Jackowi wyznaje, iż podejrzewa że Rafał handluje w pubie narkotykami. Miśkiewicz odrzuca jej insynuacje, bowiem doskonale wie skąd Szymczak ma pieniądze. Ania wyznaje Rafałowi że nie przypuszczała że ten dobrowolnie zgłosi się na policję po tym jak włamał się do apteki, szantażował jej ojca i wymusił na niej załatwienie pokaźnej ilości morfiny. Rafał wysuwa hipotezę że przez ten wypadek nie był sobą, że zachowywał się jak kretyn by zwrócić na siebie uwagę, zresztą z bardzo dobrym skutkiem. Ojciec Ewy odzyskuje przytomność, chce się widzieć z córką. Ewa nie chce do niego iść, mówi, że się go boi. Filip próbuje jej przetłumaczyć, że to jest schorowany, stary człowiek, który nic jej już nie może zrobić, jeśli nie chce rozmawiać z nim jako córka niech zrobi to jako lekarz. Maciek bezskutecznie próbuje odzyskać Olę, w końcu stwierdza że nie rozumie kobiet. Siedząca obok niego Kinga radzi by skonsultował się ze swoją nową dziewczyną. Kiedy Maciek zaprzecza jakoby cokolwiek łączyło go z Pauliną Kinga wspomina o telefonie Sypniewskiej do biura w którym chwaliła się jak to dobrze bawi się z nim w Poznaniu. Do pubu ponownie przyjeżdża Jakub, daruje Oli na szczęście słonika wyznając że nie może przestać o niej myśleć. Pełna obaw Ewa zagląda do ojca, staruszek uskarża się na przenikliwy ból, potem wyznaje że dzięki swoim dawnym znajomym zawsze wiedział gdzie jest i co robi. Ewa domyśla się że ojciec kazał ją śledzić, mówi że teraz nie ma już nad nią władzy, ten z ironią w głosie stwierdza że przecież jeszcze nie umarł. Kingę i Martynę do łez bawią poszukiwania przez Łukasza rodziców ...w komputerze. Andrzej gratuluje Filipowi nowego cyklu wykładów, żartem proponuje profesorowi etat w klinice, by uchronić się przed stratą dobrego lekarza, którego, jak mniema, ten chce mu porwać. Maciek skandalicznie zachowuje się w pubie, kiedy Jakub delikatnie głaszcze Olę po twarzy wszczyna bójkę. Podczas potyczki z Jakubem Maciek upada na krawężnik doznając urazu głowy, Ania zaleca hospitalizację, Jakub deklaruje że odwiezie rannego do szpitala, Maciek początkowo nie chce się na to zgodzić, lecz ulega perswazji. Michał zaprasza Iwonę na kolację do eleganckiej restauracji, póki - jak mówi - go na to stać, bo Konopko zaczyna się odgrażać, jeśli raz jeszcze zadrze z jego córeczką. Martyna pyta Łukasza co zrobi jeśli uda mu się odnaleźć prawdziwych rodziców, ten nie wie jednak jak się zachowa, ale musi ich odnaleźć, bo ma wrażenie że nikt go nie urodził, że nie istnieje. Martyna zapewnia go że jest inaczej. Kiedy pielęgniarka opatruje rannych Jakuba i Maćka do gabinetu zabiegowego wchodzi Andrzej, na widok synów siedzących razem obok siebie głos zamiera mu w gardle.
88
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Andrzej natychmiast rozdziela synów umieszczając ich w dwóch oddzielnych pomieszczeniach. Łukasz jest podirytowany faktem, że nic nie udaje mu się znaleźć w internecie, Martyna jeszcze raz radzi by o swoich rodziców zapytał Ewę, chłopak jednak jej nie ufa. Po chwili do pokoju wchodzi Ewa, chce porozmawiać z synem. Andrzej podczas opatrywania Maćka pyta kim był chłopak z którym się pobił, jak się nazywa, skąd pochodzi, co robił w pubie. kiedy Konopko orientuje się że Maciek nic nie wie o pokrewieństwie pomiędzy nim a Jakubem oddycha z ulgą, raz jeszcze udało mu się uniknąć dekonspiracji. Ewa wyjawia Łukaszowi prawdę o jego rodzicach, mówi że ojciec jest nieznany, a matka była narkomanką, jakiś czas temu przedawkowała narkotyki i zmarła. Łukasz jest zdruzgotany tymi informacjami . Przed rozmową z Jakubem Andrzej zdejmuje ślubną obrączkę, potem czyni synowi wyrzuty za wywołanie awantury w pubie, odwodzi go od spotkania z Maćkiem w celu wyjaśnienia całego nieporozumienia, zakazuje mu też spotykania się z Olą. Maciek po powrocie do domu ogląda w lustrze swoją posiniaczoną twarz, Ania zauważa że brat jest zazdrosny o Jakuba, doradza spotkanie by rozwiać wzajemne animozje. Jakub uskarża się na przenikliwy ból przedramienia, który może uniemożliwić mu prowadzenie samochodu, chce zostać z ojcem na dyżurze w szpitalu, kiedy Andrzej uznaje to za niemożliwe postanawia przespać się w jego domu, zmieszany Konopko kłamie że nie ma w Warszawie domu, a mieszka w przyszpitalnym hotelu. Jakub nie dowierza słowom ojca. Filip odwiedza ojca Ewy, mówi że jest jej przyjacielem, a ta boi się go odwiedzać. Trybuła nazywa córkę mitomanką, on przecież nigdy nie uderzył zarówno jej jak i żony. Ola telefonuje do Jakuba, pyta o samopoczucie, potem Paulina oświadcza jej że nie życzy sobie więcej widzieć w pubie zarówno jego jak i Maćka. Ewa odwiedza ojca, ten pyta córkę o Filipa, czy z nim sypia. Wzburzona Ewa uznaje jego pytania za wielce niestosowne. Trybuła oznajmia córce że chce spokojnie umrzeć przy jej boku i puszcza w niepamięć wszystkie krzywdy jaki mu uczyniła. Ewa nie może uwierzyć w jego słowa, zarzuca mu hipokryzję, wtedy ten krzyczy że jest tak samo zepsuta jak jej matka. Jakub opowiada matce o potyczce z Maćkiem i dziwnym zachowaniu ojca, jego słowa mogą świadczyć iż chłopak zaczyna podejrzewać że ojciec coś przed nimi ukrywa. Łukasz siedzi samotnie w szatni, jest przygnębiony, mówi że rezygnuje z poszukiwań rodziców, chce jednak spotkać się ze swoim dziadkiem, który umiera w szpitalu. Martyna radzi mu się pospieszyć. Skruszony Maciek przychodzi do pubu, próbuje przepraszać Olę, lecz na rozmowę do biura wzywa go Paulina, Sypniewska odwołuje jego co sobotnie koncerty i zakazuje wstępu do pubu. Andrzej przyjeżdża do Puław, w żart obraca podejrzenia Mai o romans z pielęgniarką. Łukasz oświadcza matce że pragnie odwiedzić dziadka w szpitalu, Ewa stanowczo mu tego zakazuje, mówi że jest to na wskroś zły człowiek, który wszystkimi manipuluje, Łukasz jednak nie chce jej słuchać.
89
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
Łukasz tłumaczy Jackowi dlaczego chce odwiedzić dziadka, mówi że nie widzi w tym nic złego, może staruszek ucieszy się że ktoś się nim interesuje, jest przecież sam i umiera. Przed pójściem do szkoły Łukasz odwiedza dziadka, Trybuła cieszy się z widoku chłopca, nie wiedział bowiem że ma wnuka, szybko odnajduje z Łukaszem wspólny język. Trybuła przyznaje się wnukowi że Ewa miała prawo zakazać Łukaszowi widywania się z nim, bo był złym ojcem, jego babka i matka nie miały z nim łatwego życia, nazywa siebie zwykłym sukinsynem, który powinien zdychać pod płotem, teraz już by wiedział jak zasłużyć sobie na miłość bliskich, ale córka wciąż nie wierzy że się zmienił. Ola chce by Jacek porozmawiał z Pauliną żeby się tak nie wściekała na Maćka, Miśkiewiczowi nie zależy jednak na tym by młody Konopko bywał w pubie i Ola nie ma co liczyć na jego wstawiennictwo, lepiej będzie jak dziewczyna zajmie się swoim nowym chłopakiem i wykorzysta szansę na zmianę. Alicja chce znać motywy dla których Maciek pobił Jakuba, ten jednak nie chce wspominać tego przykrego zdarzenia, mówi że postanowił radykalnie zmienić swoje życie i znaleźć sobie pracę. Alicja nie bardzo wierzy w deklaracje syna. Łukasz ma pretensje do Martyny że przez brak wiary w siebie po raz kolejny złapała jedynkę z odpowiedzi. Martyna z zadowoleniem stwierdza że Łukasz ostatnio stał się jakiś inny, lepszy. Łukasz informuje matkę że odwiedził dziadka, Ewa jest zaskoczona jego postawą, w pierwszych słowach pyta czy przyznał się że jest dzieckiem adoptowanym, Łukasz zaprzecza, bo nie ma to dla niego żadnego znaczenia. Ewa podtrzymuje zakaz odwiedzania przez syna dziadka, Łukasz nie rozumie jej niechęci do ojca, wie że dziadek nie był idealnym człowiekiem, ale matka chyba przesadza. Maciek przychodzi do pubu by uregulować swoje rachunki, Paulina ma do niego pretensje za ignorowanie jej zakazu. Maciek raz jeszcze prosi Olę o przebaczenie, ta jednak potwierdza że już z nim skończyła. Maciek na pożegnanie długo i namiętnie całuje swoją byłą dziewczynę. Jakub chce znać przyczyny dla których ojciec zabronił mu widywania się z Olą, Andrzej nie chce mu nic powiedzieć, zasłania się tajemnicą służbową, wspomina jedynie że gdy już pozna prawdę to nie będzie to dla niego zbyt miłe. Jakub nie zamierza respektować zakazu ojca, podirytowany Andrzej stanowczo żąda by w jego domu Jakub stosował się do jego poleceń. Jakub odchodzi, odzywa się jednak milcząca dotąd Maja, mówi że to był, jest i będzie dom jej syna cokolwiek złego by nie zrobił. Andrzej próbuje zdyskredytować Olę w oczach Mai, mówi że to barmanka która sypia z kim popadnie. Do stolika Ani w pubie przysiada się Rafał, proponuje dziewczynie wspólny wypad do kina i na kolację. Ania ochoczo przyjmuje to zaproszenie. Jakub podejrzewa że ojciec ma kogoś w Warszawie, o czym świadczy fakt że nie chciał dać mu kluczy do swojego mieszkania, widocznie nie było mu to na rękę. Maja przyznaje że też o tym myślała, ale przecież wtedy tak by mu na nich nie zależało, zastanawia się czy nie pojechać do Andrzeja do Warszawy by przekonać się jak jest naprawdę. Rafał przychodzi do domu Konopków po Anię, czego świadkiem jest Alicja, poddenerwowana pyta Szymczaka w co teraz chce wciągnąć jej córkę. Ania bagatelizuje obawy matki. Łukasz wieczorem cichcem przemyka się przez opustoszały o tej porze pub i chowa się gdzieś w jego zakamarkach.
