KLAN
41
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 23 min
Monika dzwoni do ojca i zapowiada się z wizytą. W czasie rozmowy jest bardzo miła, twierdzi, że zrozumiała jak wiele wyrządziła kiedyś zła, są jednak rodziną i nadszedł czas zasypywania przepaści. Władysław ulega nastrojowi chwili. Przyznaje się do wyrwania kartek z pamiętnika córki. To szczere wyznanie budzi uśpiony koszmar. Monika wylewa wszystkie, głęboko schowane żale pod adresem ojca. Teraz on również reaguje gniewem, dodając, że wyrwane kartki spalił. Monika oświadcza, że tym samym spalił ostatnie mosty porozumienia i ona już nigdy nie wyciągnie ręki do zgody. W domu Pawła i Krystyny trwa przetrząsanie szaf przed wyjazdem na sylwestra do Łeby. Krystyna przymierza kreacje z ostatnich lat, poddając je ocenie najmłodszej córki. Długi komunikuje Agnieszce, że klasowy sylwester odbędzie się u niej w domu, skoro rodzice i Ola wyjeżdżają. Jerzy przynosi żonie bilety na wieczór sylwestrowy w operetce. Elżbieta ma jednak poważniejsze zmartwienie niż bal. Dzwoniła Beata zawiadamiając, że zostaje na noc u Rafalskiego. Jerzy nie widzi problemu, skoro wiadomo co się z dziewczyną dzieje. Elżbieta postanawia działać. Sama jedzie do gabinetu terapeuty.
42
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 23 min,
Ola niechcący wygaduje się w obecności rodziców, że do Agnieszki wybiera się na sylwestra cała klasa. W tej sutuacji Paweł zmienia zdanie na temat wyjazdu, postanawia zostać na święta w domu. Agnieszka jest w kropce. Ogłosiła już, że sylwester odbędzie się u niej. Szuka pomocy u matki, wypytując, czy w jej wieku Krystyna chodziła na bale z rodziną czy na prywatki z rówieśnikami. Krystyna przekonuje męża do wyjazdu. Paweł obawia się, że po powrocie zastaną w domu pobojowisko, w końcu jednak ulega żonie. Elżbieta ostrzega córkę przed konsekwencjami związku z żonatym mężczyzną. Beata oświadcza matce, że wyjdzie za Piotra, który właśnie się dla niej rozwodzi. Elżbieta dochodzi do wniosku, że córka jest w ciąży, dzieli się swoimi przemyśleniami z Jerzym. Mąż bagatelizuje sprawę, zajmuje się nowym krawatem. Elżbieta odmawia pójścia na bal do operetki. Grażynka szyje dla Maciusia strój na bal przebierańców. Z pracy wraca zdenerwowany Rysio. Chciał jeszcze w tym roku skompletować niezbędne papiery do ośrodka adopcyjnego, ale się nie udało. Rafalska spotyka się z Beatą. Oświadcza, że w żadnym wypadku nie da Piotrowi rozwodu, zwłaszcza że to ona może dyktować warunki, bowiem ich małżeństwo opiera się na kompromisie finansowym. To ona jest właścicielką gabinetu. Ona zarabia pieniądze. Piotr z nich korzysta i... jest przyzwyczajony do wygód. Poza tym już raz chciał się rozwodzić, ale wrócił do żony. Beata domaga się od Piotra wyjśnień.
43
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 23 min
Lubiczowie wracają z sylwestrowo-noworocznego wypadu. Agnieszka ze spuszczoną głową przyjmuje reprymendę rodziców, którzy dokonują bilansu strat po imprezie sylwestrowej. Wyjaśnia, że sytuacja wymknęła się spod kontroli, kiedy zamiast spodziewanych kilkunastu zjawiło się pięćdziesiąt parę osób. Rozsierdzony Paweł żąda wyciągnięcia konsekwencji wobec córki. Sytuację łagodzi pojawienie się Długiego z zawiasem do urwanych drzwiczek w kuchennej szafce i kompletem narzędzi. Po wykonaniu prac naprawczych Długi rozmawia z Agnieszką o studniówce. Z jego słów dziewczyna wnioskuje, że właśnie ją zamierza poprosić do uroczystego poloneza rozpoczynającego bal. Elżbieta rozmawia z matką o Beacie. Maria doradza córce powstrzymanie się od jakichś zdecydowanych działań. Rozmowa kończy się kłótnią. Jerzy również krytykuje postępowanie żony. Oświadcza, że sam zbada sprawę. Przez Monikę trafia do Tereski, która kiedyś pracowała u Rafalskich jako opiekunka do dziecka. Tereska twierdzi, że Rafalski ciągle miał jakieś panienki na boku, a żona nie pozostawała mu dłużna. W ośrodku adopcyjnym przyjmują dokumenty Rysia i Grażynki. Rysio nie może się jednak cieszyć. Podczas kompletowania zaświadczeń z pracy dowiedział się o likwidacji swojego działu.
44
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 22 min
Monika wybiera się do Stanów, postanowiła bowiem osobiście spotkać się z synem i spróbować go odzyskać. Zostawia Wagnerowi wszelkie pełnomocnictwa do prowadzenia swoich spraw i zapewnia go o swoim bezgranicznym zaufaniu. Gdy prawnik prosi ją o pożyczkę, daje mu czek na 10 tysięcy złotych. W czasie rozmowy w El-Medzie Paweł i Monika zakopują "topór wojenny". Wagner odwiedza Rafalskiego. Kilka lat temu był jego pacjentem, a teraz dawny nałóg odezwał się. Znów zaczął ostro grać i przegrał powierzone mu pieniądze klientów. Agnieszka szykuje na studniówkę kreację w postaci kawałka czarnego, lnianego, pogniecionego materiału z dziurą na głowę. W tym czasie Krystyna wraz z innymi rodzicami odbywa zebrania na temat dekorowania kanapek i ciast dla ciała pedagogicznego. Rysio zamartwia się utratą pracy. Maria mobilizuje rodzeństwo, prosi zwłaszcza Pawła, aby znalazł Rysiowi jakąś posadę. Nieoczekiwanie oferuje się z pomocą Jerzy, obiecuje czegoś poszukać. Rysio studiuje ogłoszenia w gazetach i wydzwania pod wskazane numery. Wyniki są żałosne. Grażynka pociesza męża i doradza, aby sam napisał ogłoszenie. Pojawia się Jerzy. Ma dla Rysia propozycję pracy w Niemczech za tysiąc dolarów miesięcznie.
45
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 22 min
Ryszard jest pod wrażeniem kwot, jakie będzie mógł zarobić na budowie w Niemczech. Grażynka martwi się, jak potoczy się sprawa adopcji, kiedy Rysio wyjedzie. Niepokoi się o męża i zwierza się ze swoich obaw Ewie. W trakcie rozmowy matka Maciusia słabnie. Grażynka uważa, że powinna wykonać rutynowe badania, ale Ewa bagatelizuje sprawę. Twierdzi, że to zwyczajne przemęczenie. Piotr pokazuje Beacie opieczętowany pozew rozwodowy. Tereska opowiada Jerzemu o spotkaniu z żoną Piotra. Małżeństwo Rafalskich oparte jest na porozumieniu finansowym, a Rafalska jest kobietą niebezpieczną i w żadnym wypadku nie zgodzi się na rozwód. Jerzy relacjonuje żonie te rewelacje, które zresztą dla Elżbiety nie są niczym zaskakującym, bo wszystko już dawno przewidziała. Jerzy postanawia porozmawiać z córką. Beata śmiejąc się odpowiada ojcu, że właśnie widziała pozew rozwodowy Piotra. Rysio w ośrodku adopcyjnym dowiaduje się, że ma szansę na szybkie przysposobienie dziecka. Musi więc wybrać - adopcja czy wyjazd do Niemiec.
46
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 23 min
Jerzy przyjeżdża do Rysiów wściekły, że szwagier nie skorzystał z oferty pracy w Niemczech. Wychodzi krzycząc, że Rysiowie może i będą mieli dziecko, ale także puste garnki. Grażynka zastanawia się, czy Jerzy nie ma trochę racji. Mąż zapewnia, że myśli o założeniu własnego interesu. Udaje się po poradę do starszego brata. Paweł twierdzi, że pomysł jest znakomity. W dodatku tak dobrze się składa, że doktor Kulesza kupiła właśnie mieszkanie i szuka kogoś zaufanego, kto by je wyremontował. Podekscytowany Rysio wraca do domu. Grażynka nastawiona jest dość sceptycznie do tego pomysłu, ale przypomina, że jej kuzyn Józio, złota rączka, szuka pracy. Rysia popiera także sąsiadka Ewa. Oferuje się z pomocą, była przecież księgową. Elżbieta spodziewa się, że Jerzy będzie jej towarzyszył na balu absolwentów. Mąż wykręca się jak może, obawiając się nudnego spotkania "po latach", gdzie nikogo nie będzie znał. Elżbieta oznajmia, że w takim razie idzie sama. Pożycza od Beaty jej perfumy i odszykowana, w wydekoltowanej sukni, na oczach rodziców i osłupiałego Jerzego, udaje się na bal. Wraca nad ranem w szampańskim humorze eskortowana pod dom przez jakiegoś przystojnego mężczyznę.
47
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- ok. 25 min
Jerzy jest obrażony na Elżbietę za powrót do domu nad ranem, w dodatku na rauszu. Prawie się do niej nie odzywa. Elżbieta zauważa, że gdyby poszedł z nią na bal, nie byłoby tego wszystkiego. Po wyjściu męża opowiada rodzicom o wrażeniach z zabawy i o spotkaniu z Krzysiem Malickim, jej sympatią ze studiów. Nagle odzywa się telefon. Dzwoni Malicki, aby podziękować za wspólnie spędzony wieczór. Władysław podpowiada córce, aby zaprosiła Krzysztofa na herbatkę. Malicki odwiedza Lubiczów z kwiatami. Gdy Elżbieta odprowadza go do samochodu, są tak pochłonięci rozmową, że nie zauważają nadjeżdżającego właśnie Jerzego. Do domu Pawła i Krystyny przychodzi Henryk, mąż Wiesi. Ponownie namawia żonę, aby do niego wróciła. Twierdzi, że chodzi na spotkania grupy Anonimowych Alkoholików. Zamierza wyjechać gdzieś daleko, gdzie go nikt nie zna, chciałby, aby Wiesia pojechała razem z nim. Rysio i Grażynka przygotowują się na przyjście komisji z ośrodka adopcyjnego. Chcą wypaść jak najlepiej, pewne dlatego podczas spotkania są tak spięci. Pedagog i psycholog z ośrodka prowadzą z gospodarzami miłą i niezobowiązującą rozmowę. Przy pożegnaniu zapowiadają następne spotkania, tym razem na rozmowach indywidualnych.
48
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 21 min
Elżbieta jest zaskoczona postawą Jerzego, który nagle zaczął być zazdrosny. Zachowanie męża mile łechce jej kobiecą próżność. Jerzy w końcu wybucha. Twierdzi, że nie jest zazdrosny, tylko wściekły z powodu Malickiego. Przez cały czas małżeństwa słyszał od rodziców Elżbiety, jakim wspaniałym człowiekiem był Krzysztof, a teraz ten "ideał" pojawia się znowu. Henryk jeszcze raz prosi panią Marię o pośrednictwo w dotarciu do Wiesi. Tym razem Maria wyczuwa w jego słowach szczerość. Wiesia jeszcze się waha, ale w końcu zgadza się wrócić do męża. Rysio z doktor Kuleszą naradzają się na temat remontu mieszkania. Pani doktor prosi o przygotowanie kosztorysu, który Rysiowi pomaga zrobić Ewa. Ryszard jest porażony końcową sumą, jednak Ewa go przekonuje, że suma wcale nie jest wygórowana. Rafalski spotyka się z żoną, która oświadcza, że wobec wniesienia sprawy rozwodowej będzie mógł oglądać córkę jedynie na zdjęciach. Karolina ukradkiem odwiedza ojca prosząc, aby nie mówił mamie o jej wizycie. Piotr usiłuje porozmawiać z dzieckiem, kiedy do gabinetu wkracza roześmiana Beata.
49
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- 23 min
Pawła odwiedza jego dawny szef ze szpitala, profesor Wiktorczyk. Zbliża się właśnie zjazd Towarzystwa Chirurgicznego, a profesor chciałby zrezygnować ze swej funkcji w zarządzie. Namawia Pawła na włączenie się w pracę korporacji. Wiesia powiadamia swoją chlebodawczynię, że pogodziła się z mężem i wyjeżdża z nim w odległy zakątek kraju. Krystyna rozumie jej sytuację, ale prosi Wiesię o pozostanie do końca miesiąca w związku ze swym wyjazdem do Chorwacji. W domu odbywa się narada międzyklasowego komitetu rodziców na temat studniówki. Akurat rozważane są komponenty sałatek śledziowych. Krystyna zapowiada swój wyjazd za granicę. W tym momencie wchodzi doktor Lubicz. Mamy aktywistki opadają przerażonego Pawła i usiłują go włączyć w wir studniówkowych przygotowań, zamiast żony. Elżbieta opowiada Wandzie, że na pewno coś popsuło się w związku Beaty i Piotra, od trzech dni córka nie wychodzi z domu. Beata otwiera się przed babką, Maria nie potrafi jednak dać wnuczce prostej recepty. Dziewczyna umawia się z kimś przez telefon. Potem Jerzy spotyka córkę przed domem, z torbą podróżną w ręku. Pyta żonę, dotąd pojechała Beata. Elżbieta jest przekonana, że dzwonił Piotr. Pokłócili się, ale wystarczył jeden telefon, żeby natychmiast do niego poleciała. Nagle odzywa się dzwonek u drzwi. Na widok Rafalskiegio Elżbieta nie może ukryć zdumienia.
50
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:1997
- ok. 22 min
Beata odnajduje się u Doroty w Sucharzewie. Pobyt w klasztorze pozwala jej się wyciszyć i po raz pierwszy od wielu dni wyspać. Ciotka przekonuje, że rodzice powinni wiedzieć, gdzie jest. Beata dzwoni do domu, rozmawia z matką. Elżbieta martwi się o nadchodzącą sesję, ale Maria pociesza ją, że dziewczyma postąpiła słusznie. Nieoczekiwanie w Sucharzewie pojawia się Piotr. Beata oświadcza, że muszą się ostatecznie rozstać dla dobra jego dziecka. Ryszard z kuzynem Józiem szykują się do prac remontowych. Doktor Kulesza wypłaca Rysiowi zaliczkę i wręcza klucze do swojego mieszkania. Pod nieobecność Krystyny do jej domu przychodzi Sowiński. Wręcza Pawłowi bilet lotniczy dla żony, zdradzając przy okazji, że jest z Krystyną na "ty". Lubicz traktuje gościa dość chłodno. Krystyna wraca wreszcie z macro cashu, gdzie pani Surmacz "wyśledziła" promocję kartonowych kubków i coca-coli. Przedsiębiorcza mama zadecydowała, że państwo Lubiczowie przechowają studniówkowe zapasy u siebie w domu. Paweł robi Krystynie wymówki, trochę podszyte zazdrością o Sowińskiego. Ma za złe żonie, że zostawia go z panią Surmacz, studniówką, zebraniem Towarzystwa Chirurgicznego i tyloma innymi kłopotami na głowie. A to wszystko dla mirażu spóźnionej o dwadzieścia lat kariery dyplomatycznej.