KLAN
3250
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Dominika po wizycie Beaty decyduje się przenieść na Sadybę. Jerzy jest z tego powodu bardzo zadowolony, choć dziewczyna nieswojo się czuje w domu swojego ojca. Torman jest jeszcze na zwolnieniu lekarskim, ale pomimo to chce się uczyć by pozaliczać choć część egzaminów na uczelni. Resztę postanawia przełożyć na wiosenną sesję. Tymczasem Jasiek koniecznie chce odwiedzić Dominikę. Młody Rafalski wciąż nie dowierza, że dziewczyna tak szybko zakochała się w innym chłopaku i dla niego go rzuciła o potem targnęła się na swoje życie. Beata i Piotr starają się powstrzymać syna od tego zamiaru. Agnieszka ma dylemat. Choć zawiesiła "Czakrę" w pełnieniu obowiązków to musi jednak wyjaśniać sprawę rzekomego molestowania oraz załatwić za niego jakieś zastępstwo. I jedno i drugie nie będzie łatwe. Tymczasem do jej biura w "Zakątku Jogi" przychodzi delegacja kursantek z petycją, w której domagają się przywrócenia instruktora "Czakry" do pracy. Darek odchorowuje naprawę wiatraka. Telefonuje do niego Brajan, ale on nie chce z nim rozmawiać, jednak pod presją Czesi decyduje się z nim spotkać. Cebula mimo wszystko chce kontynuować z nim współpracę, co nieco go dziwi. Kurzawska wykręca się od odpowiedzi, dlaczego Brajan tak nagle zmienił zdanie w tej sprawie. Podczas rozmowy w biurze Cebula zleca Kurzawskiemu lustrację hotelu w Muszynie. Na dodatek może tam zabrać ze sobą Czesię. Kamila chce by Borys pomógł Dominice wyjść z psychicznego dołka. Chłopak jak tylko może stara się od tego wykręcić, ale Kamila nie ustępuje. Dominika jednak nie jest pozytywnie nastawiona do pomysłów Kamili i Borysa. Darek po powrocie do domu z radością komunikuje Czesi, że dostał nowe zlecenie na wizytację ośrodka SPA gdzie chce pojechać razem z nią. Michał jest od rana zdenerwowany, bo po południu ma go odwiedzić kurator sądowy w sprawie Marysi. Elżbieta stara się pocieszyć zaniepokojonego syna i przekonuje go, że urzędnik jest bardzo miłym człowiekiem. Kilka chwil później Dominika w szczerej rozmowie z Chojnicką tłumaczy się, dlaczego nadużywała leków przeciwbólowych. Elżbieta całym sercem wspiera ją psychicznie i otacza troskliwą opieką. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3251
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Agnieszka nie może zbagatelizować trzydziestu klientów "Zakątka Jogi", którzy stanęli w obronie "Czakry", bo zależy jej na tych ludziach, a poza tym nie jest pewna czy kobieta, która oskarżyła instruktora o molestowanie seksualne po prostu sobie tego nie wymyśliła. Nie jest pewna czy dobrze zrobiła odsuwając "Czakrę" od zajęć. Janusz przestrzega ją jednak przed zbyt pochopną decyzją, bo jest przecież właścicielką szkoły i musi dbać o PR. Poza tym nie bardzo wierzy w niewinność jogina, za którym zresztą od początku nie przepadał. Michał wpada do rodzinnego domu. W drzwiach spotyka Dominikę. Nie jest zachwycony jej widokiem. Natomiast podekscytowana Elżbieta wypytuje go jak przebiegało spotkanie z kuratorem sądowym. Zadowolony z siebie Chojnicki stwierdza, że dowiedział się, iż schizofrenia, na którą cierpi Piątkowski, wyklucza możliwość uzyskania przez niego praw rodzicielskich do Marysi. Teraz kurator musi jeszcze odwiedzić Sandrę i Norberta, a potem pozostaje tylko czekać na wyrok sądu. Jednak podczas lunchu w restauracji Zyta studzi nieco entuzjazm męża uświadamiając mu, że jeśli zostanie ponownie uznany za ojca Marysi to wzrosną jego i tak już niemałe finansowe zobowiązania wobec córki. A przecież płaci także alimenty na synów. Pyta go też skąd znajdzie pieniądze na utrzymanie jej, Stefanka i domu? Chojnicki tylko wzrusza ramionami. Kilka godzin później okazuje się jeszcze, że czekają go nowe wydatki, bo Antek i Władek oczekują od ojca, że ten sfinansuje im wyjazd do Hiszpanii. Tym razem Chojnicki nie daje się tak łatwo naciągnąć bliźniakom i proponuje im pracę w swoim warsztacie, gdzie będą mieli okazję zarobić na wyjazd. Czesia nie może jechać z Darkiem do Muszyny, więc ten postanawia zabrać ze sobą Anulkę. Martwi się tylko, że córka opuści kilka dni w szkole. Roztacza także przed Czesią bardzo optymistyczne wizje kariery, jaka czeka go w korporacji turystycznej. Natomiast Olka podczas wizyty w Centrum Medycznym "El-Med" w bufecie, przypadkowo zauważa flirtujących Bognę Jakubowską i doktora Andrzeja Górzyńskiego. Lubiczówna przysiada się do ich stolika i wtedy to ona staje się głównym obiektem zainteresowania lekarza. Nie trwa to jednak zbyt długo, bo już za chwilę Górzyński udaje się na masaż do gabinetu Bogny. "Czakra" znajduje zastępstwo na czas swojego zawieszenia w obowiązkach trenera. Agnieszka wypytuje go jak to naprawdę było z tą Jowitą Kozłowską. Mężczyzna zapewnia ją raz jeszcze, że jest absolutnie niewinny. Po tym oświadczeniu Agnieszka przywraca go do pracy. Już po wyjeździe Darka i Anulki do Muszyny w domu Kurzawskich zjawia się Brajan z propozycją dla Czesi zjedzenia wspólnej kolacji na mieście. Jednak później ich plany na wspólny wieczór nagle się zmieniają, gdy Brajan wręczywszy Czesi kosztowny naszyjnik zaczyna się do niej ordynarnie dobierać. Kurzawska natychmiast wyrzuca go ze swojego domu a potem przestraszona wybucha płaczem. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3252
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Czesia podczas wizyty u ciotki Grażyny zwierza się jej ze swoich problemów z Brajanem. Przyznaje, że chciała go tylko nastawić pozytywnie do siebie, aby przychylnie spojrzał na męża, ale on opatrzenie zinterpretował te starania i zaczął się do niej dobierać. Grażynka podejrzewa, że może Czesia przesadziła w tych, jak to nazywa, staraniach, ona jednak odwraca kota ogonem i twierdzi, że to wszystko wina Darka, bo gdyby on sam coś zrobił to by do niczego nie doszło. Grażyna radzi kuzynce, aby jak najszybciej wszystko wyjaśniła, bo może być jeszcze gorzej. Taka okazja nadarza się już kilka godzin później, bo skruszony Brajan pojawia się w domu Kurzawskich z wielkim bukietem róż i przeprasza Czesię za swoje wczorajsze bardzo niestosowne zachowanie. Czesia nie chce przyjąć od niego ani kwiatów ani przeprosin, co uznaje za dostateczne wyjaśnienie nieporozumienia z wczorajszego wieczora. Kinga Kuczyńska spotyka się z Michałem i wyraża swoje niezadowolenie z jego pomysłu zatrudnienie Antka i Władka w jego warsztacie kosztem ich nauki i innych zajęć pozalekcyjnych. Michał tłumaczy jej, że praca ma nauczy ich synów większego szacunku do pieniędzy. Kinga przyjmuje jego argumenty i zgadza się na zatrudnienie bliźniaków w jego firmie. Paweł zachęcony opowieściami doktora Górzyńskiego o rewelacyjnych efektach zabiegów rehabilitacyjnych Bogny sam umawia się z nią na masaże. Jakubowska chętnie się na to zgadza, ale jednocześnie próbuje uzyskać od doktora Lubicza zgodę na zatrudnienie jeszcze jednego rehabilitanta, bo sama ledwo już daje sobie radę z obsługą coraz liczniejszego grona pacjentów. Paweł nie ma nic przeciwko temu, aby Bogna zaangażowała do pracy swojego znajomego rehabilitanta Tomka. Jasiek na uczelni spotyka Dominikę i próbuje z niej wymusić, dlaczego chciała targnąć się na swoje życie. Chce wiedzieć czy zrobiła to przez niego. Dominika zapewnia, że nie zrobiła tego celowo i prosi chłopaka, aby nie starał się nią widywać. Miłosz wraca z planu zdjęciowego we Wrocławiu do domu. Bożenka ma znowu do niego pretensje, że zaniedbuje ją i córkę. Kazuń by jakoś udobruchać małżonkę komunikuje jej, że nadarza się właśnie niesamowita okazja do kupna samodzielnego mieszkania w Warszawie. Od razu jadą je obejrzeć. Zyta wybiera się ze Stefankiem do dentysty w specjalistycznej klinice stomatologicznej dla dzieci. Michał sugeruje żonie by zaprowadziła syna do gabinetu Jadwigi Dębińskiej, żony wuja Pawła, co zapewne będzie tańsze. Zyta jednak nie zamierza oszczędzać na swoim dziecku. Z rezerwą podchodzi także do pomysłu Michała zatrudnienia jego synów w warsztacie samochodowym do niego należącym. Leszek kolejny raz zaskakuje Bognę przygotowując dlań pyszne gołąbki. Poza tym sam z siebie usunął kilka domowych usterek. Jakubowska wykorzystuje umiejętności męża do majsterkowania i prosi go, aby pomógł podłączyć pralkę w mieszkaniu narzeczonej jej nowego współpracownika Tomka. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3253
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Zgodnie z wczorajszą deklaracją Leszek jedzie do mieszkania narzeczonej rehabilitanta Tomka podłączyć nową pralkę. Obiecuje żonie, że za tę przysługę nie weźmie ani grosza, co więcej, wszystko zorganizuje tak, by jego narzeczona zorientowała się, że to on sam podłączył w łazience nowy sprzęt AGD. Bożenka z Miłoszem są zdecydowani na okazyjny zakup mieszkania na Bielanach, które oferuje im znajomy. Już nawet na papierze zaczynają urządzać swoje nowe, własne gniazdko. Młodzi Kazuniowie przekonują rodziców, że jest to doskonała okazja. Grażynka jest nieco zaskoczona, że Bożenka chce się od niej wyprowadzić, ale nie daje nic po sobie poznać. Natomiast Bolkowi nie podobają się plany syna i synowej. Uważa, że oferowane im mieszkanie jest dla nich zbyt małe, do tego na parterze i, jak w przyszłości powiększy się im rodzina, będzie dla nich za ciasne. Michał wiedząc, że dziś Norbert będzie przyjmował kuratora sądowego w sprawie Marysi próbuje wyprowadzić go z równowagi. I skutecznie mu się to udaje. Norbert nie dość, że spóźnia się na spotkanie to podczas rozmowy z urzędnikiem sądowym jest bardzo zdenerwowany. Podczas wizyty Sandra natychmiast orientuje się, że kurator Jaskólski jest doskonale poinformowany o sytuacji w jej rodzinie jak i chorobie psychicznej Norberta. Piątkowscy domyślają się, kto był jego informatorem. Leszek zachęcony pierwszymi sukcesami i korzystając z wolnego czasu postanawia rozpocząć karierę "złotej rączki". Bogna jakoś tego nie widzi, bo mąż nie ma przecież żadnego wykształcenia ani doświadczenia w tym kierunku. Jednak szybko okazuje się, że wielu jego znajomych potrzebuje pomocy i chętnie zapłaci mu za drobne naprawy w swoich domach. Kiedy Jakubowski dostaje pierwsze płatne zlecenie zaczyna patrzeć w przyszłość z coraz większym optymizmem. W gabinecie doktora Lubicza w Centrum Medycznym "El-Med" pojawia się nieoczekiwany gość - Zbigniew Kociołek. Okazuje się, że to ten mężczyzna, za którego wzięła go spotkana w teatrze nieznajoma kobieta. Zbyszek przyznaje się Pawłowi, że to właśnie on podszył się pod jego wizerunek i na portalu randkowym na swoim profilu opublikował jego zdjęcie. Oburzony Lubicz pyta mężczyznę, dlaczego to zrobił. Kociołek tłumaczy, że uczynił to, bo nie akceptuje swojego wyglądu i gdyby na portalu randkowym zamieścił swoją fotografię to żadna kobieta nie zwróciłby na niego uwagi. A tak udało mu się poznać Wandę, bardzo interesującą i piękną kobietę. Nieco już spokojniejszy Paweł przekonuje pana Zbyszka, który wpada na pomysł by poddać się operacji plastycznej, że ten musi najpierw zmienić swoje nastawienie do samego siebie a dopiero potem poprawiać swoją twarz, która, według niego, nie potrzebuje żadnych interwencji chirurgicznych. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3254
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Paweł opowiada żonie o wczorajszej wizycie w jego gabinecie Zbigniewa Kociołka. Ma pewne wyrzuty sumienia, że odmówił mężczyźnie operacji plastycznej poprawiającej jego wygląd, choć tak, obiektywnie rzecz biorąc, wymagała kilku korekt. Wiga zapewnia męża, że jego obawy są całkowicie nieuzasadnione i tylko niepotrzebnie obwinia się o złamanie swoich zasad. A kiedy Pawełek pyta go ile lat musi mieć jego koleżanka by poprawić sobie nos odpowiada mu, że piękna nie osiąga się przy użyciu skalpela, bo piękno tkwi w nas samych. Kiedy Sandra przychodzi do warsztatu po dokumenty Michał nie może się powstrzymać ciekawości i pyta o wrażenia z wczorajszej wizyty kuratora sądowego. Piątkowska zarzuca Chojnickiemu, że ujawnił kuratorowi Jaskólskiemu tajemnicę choroby psychicznej Norberta. Dodaje także, że według słów kuratora jej mąż mimo wszystko ma bardzo duże szanse na przysposobienie Marysi. Lekceważące zachowanie Michała w stosunku do Norberta wyprowadza Sandrę z równowagi. W przypływie emocji zabrania mu kontaktów z Marysią aż do prawomocnego wyroku sądu. Już na Sadybie zdenerwowany Chojnicki komunikuje matce decyzję Sandry. Uważa, że to wyrafinowana forma zemsty z jej strony. Kiedy Michał na swojej drodze spotyka Dominikę nieoczekiwanie dostaje od niej słowa wsparcia w jego staraniach o dziecko. Bolesław Kazuń podczas wizyty w gabinecie zabiegowym w Centrum Medycznym "El-Med" w rozmowie z Grażynką wraca do pomysłu Miłosza i Bożenki kupna własnego mieszkania. Zgodnie uznają, że lokal, który wybrali jest nieco za mały i nierozwojowy. Na dodatek są rozczarowani, że młodzi nie oczekują od nich pomocy finansowej by mogli kupić sobie coś większego. Tylko Heniutka rozumie postępowanie syna i synowej. Tłumaczy, że jak młode małżeństwo same do czegoś w życiu dojdzie to będzie miało z tego większą satysfakcję. Potem Kazuń w rozmowie z synem ponownie wraca do sprawy zakupu mieszkania. Miłosz stara się uciąć tę jałową dyskusję oświadczając, że ten lokal ma być jego i Bożenki samodzielną swoistą inwestycją w przyszłość. Leszka odwiedza Mariusz. Przynosi mu pieniądze za wynajęcie należącego do niego busa do przewozu osób niepełnosprawnych. Przy okazji Jakubowski zdradza mu, czym się teraz zajmuje i snuje wizje rozwoje jego nowej firmy. Natomiast w Centrum Medycznym "El-Med" ponownie pojawia się Wanda Wojtasik, która dziękuje doktorowi Lubiczowi za to, że swoją rozmową ze Zbyszkiem dodał mu odwagi i ten wreszcie zdecydował się z nią spotkać w realu. Wiga podejrzewa, że ta wizyta pani Wandy w klinice była tylko pretekstem dla kobiety by znowu go zobaczyć. Paweł jej słowa uważa za absurd. Podczas jednej z napraw Leszek zamiast sięgnąć po kombinerki wykorzystuje własne zęby. W chwilę później Jakubowski błaga Wigę o natychmiastową pomoc stomatologiczną. W ramach wdzięczności za bezpłatną interwencję dentystyczną Leszek obiecuje Jadwidze, że zamontuje jej w łazience nową umywalkę, którą mają przywieźć w poniedziałek. Wieczorem Michał rozmawia z ojcem o Dominice. Jerzy przyznaje się synowi, że będzie się starał, aby jego córka mieszkała na Sadybie jak najdłużej aż będzie samodzielna. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3255
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Leszek wybiera się do Pawła by w łazience jego domu zamontować nową umywalkę. Bogna jest pełna złych przeczuć, bo mąż nigdy dotąd tego nie robił i może nie podołać temu zadaniu. On jednak nie widzi żadnego problemu i zarzuca małżonce brak wiary w jego umiejętności. Zapewnia, że nie będzie żadnych kłopotów. Okazuje się jednak, że Jakubowska miała rację, bo Leszek nie może poradzić sobie z montażem umywalek w domu na Truskawieckiej, co bardzo niepokoi Pawła. Antek i Władek, synowie Michała, upominają się o zarobione w jego warsztacie pieniądze. Chłopcy mają już konkretny plan, na jaki cel te fundusze zostaną przeznaczone. I nie jest to wspominany wcześniej wyjazd do Hiszpanii a zakup nowej gry komputerowej. Miłosz musi wracać do Wrocławia, do pracy na planie zdjęciowym serialu kryminalnego. Ojciec przypomina mu, że w sobotę ciotka Monika otwiera swoją restaurację w nowej lokalizacji a bardzo zależy jej na tym by świadkiem tego wydarzenia była cała rodzina. Tymczasem Monika podczas przygotowań do otwarcia "Rosso" napotyka na poważny problem z małą ilością miejsc parkingowych przed lokalem. Poza tym tuż za ścianą jej restauracji ktoś ma zamiar otworzyć winiarnię i podczas adaptacji lokalu robi straszny hałas. Ross wzywa na pomoc Bolka Kazunia. Ten postanawia poprosić Jerzego o wpłynięcie na ekipę "Bud Support" remontującą winiarnię by nieco przyspieszyła prace wykończeniowe. Przy okazji wizyty na Sadybie Kazuń poznaje Dominikę. Natomiast Jasiek przyjeżdża na Sadybę, aby podczas przerwy semestralnej pomóc babci Elżbiecie w aptece. Spotyka tam Dominikę i wymusza na niej wyznanie, że jej rzekomy chłopak ze Szczecina to fikcja. Kinga i Mariusz martwią się, bo Antek i Władek nie wrócili jeszcze ze szkoły do domu. Kiedy się wreszcie pojawiają, to wbrew deklaracji, że natychmiast siadają do odrabiania lekcji, instalują nowo zakupioną grę komputerową, która pochłania ich bez reszty. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3256
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Bliźniaki Antek i Władek po nocy spędzonej przed komputerem z trudem zbierają się do szkoły. Kinga zagląda do pokoju synów i przypadkowo odkrywa, co jest przyczyną ich zmęczenia i w jaki sposób spożytkowali zarobione w warsztacie ojca pieniądze. Interweniuje w tej sprawie u Michała, ale on nie czuje się winny. Jednak postanawia porozmawiać z synami. Wiga informuje męża, że umywalka, którą wczoraj zamontował Leszek, chyba przecieka. Jadwiga chce wezwać hydraulika, ale Paweł uważa, że to Leszek powinien zlikwidować tę usterkę. Natychmiast do niego telefonuje i zgłasza reklamację. W "Bud Support" Jerzy na prośbę Bolka próbuje nakłonić Renatę do wstrzymania prac wykończeniowych w winiarni sąsiadującej z restauracją "Rosso". Zabużańska początkowo nie chce się na to zgodzić, w końcu jednak ulega jego przekonywującym argumentom i zgadza się wynegocjować z inwestorem zawieszenie prac na czas inauguracji restauracji. Tymczasem tam trwają ostatnie przygotowania do otwarcia lokalu. Do zrobienia jest jeszcze mnóstwo, a czasu pozostało niewiele. Feliks dostaje specjalne zadanie zorganizowania zespołu muzycznego, ale on ma inne plany. Tak więc pozostaje tylko zabawa przy muzyce mechanicznej. W Centrum Medycznym "El-Med" Grażynka żali się Pawłowi, że od paru dni nie ma żadnego kontaktu ani z Maćkiem ani z jego biologicznym ojcem. Paweł pocieszają, że może wybrali się na jakąś wycieczkę po Kanadzie, więc chyba nie ma się czym martwić. Paulina zagląda do "CBG Bank London" i żali się Ramonie, że kiepsko się czuje w nowej pracy. Wszyscy są w stosunku do niej bardzo nieufni i uważnie patrzą jej na ręce. Przyznaje, że gdyby nie to, że ma małe dziecko to zwolniłaby się stamtąd i poszukała czegoś innego. Potem Ramona w rozmowie z dyrektorem Boreckim mówi mu o kłopotach byłej koleżanki. Jacek niby udaje, że niewiele obchodzą go problemy byłej pracownicy, w rzeczywistości jednak jest zupełnie inaczej. Po powrocie do domu Antka i Władka czeka męska rozmowa z ojcem. Michał zarzuca im złamanie umowy. Przecież mieli odkładać pieniądze na obóz w Hiszpanii, a na dodatek opuścili zajęcia w stajni. Chłopcy boją się, że za tę niesubordynację spotka ich sroga kara. Paweł w drodze do domu jest świadkiem kolizji drogowej i awantury pomiędzy sprawcą i poszkodowanym. Leszek rehabilituje się za wczorajsze niedoróbki przy montażu umywalki w łazience szwagra i poprawia spartaczoną robotę. Przy okazji usuwa także awarię komputera Pawełka. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3257
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Wadliwie zamontowana przez Leszka umywalka w łazience domu Pawła Lubicza znowu przecieka. Całe pomieszczenie zostało zalane. Tym razem Wiga wzywa hydraulika z prawdziwego zdarzenia, bo do Jakubowskiego już całkowicie straciła zaufanie. Paweł natomiast postanawia zatelefonować do szwagra by poinformować go, że znowu spartaczył robotę. Hydraulik usuwa awarię, która okazuje się, że swoje źródło miała w zupełnie innym miejscu niż wszyscy myśleli pomstując przy tym na domorosłych fachowców typu Leszka, którzy uważają, że na wszystkim się znają a tak naprawdę nie mają o niczym zielonego pojęcia. Kiedy Bogna dowiaduje się od Leszka, że Paweł musiał wezwać do awarii rur w swoim domu hydraulika ma do niego pretensje, że ten sknocił coś podczas montażu umywalki i tym samym naraził Lubicza na nowe koszty. Jakubowski jednak nie poczuwa się do winy. Uważa, że zrobił wszystko tak jak trzeba. W rozmowie ze szwagrem deklaruje, że zapłaci za hydraulika. Paweł jednak zapewnia Leszka, iż swoją pracę wykonał bardzo dobrze, co zresztą potwierdził profesjonalny hydraulik. Bogna oddycha z ulgą, bo nie chciałaby tłumaczyć się przed Pawłem za swojego małżonka. Jacek z powodu nagłego wyjazdu matki zmuszony jest pozostawić córkę na kilka dni z Gabrielą. Borecki z niepokojem powierza drugiej babci opiekę nad Agatką. W pracy jednak nie może spokojnie usiedzieć na miejscu i skupić się na swoich obowiązkach. Uspokaja się dopiero wtedy, kiedy po wcześniejszym niż zwykle powrocie do domu zastaje wszystko w jak najlepszym porządku. Proponuje nawet teściowej, aby i następnego dnia zaopiekowała się swoją wnuczką. Janusz jest zaskoczony, że Agnieszka ponownie przywróciła do pracy "Czakrę". Uważa postępowanie żony za bardzo nierozsądne i szkodliwe dla wizerunku jej firmy. Kilka godzin później "Czakra" przed zajęciami jogi zauważa Jowitę Kozłowską, kobietę, która posądziła go o molestowanie seksualne i teraz jak gdyby nigdy nic przeszła na ćwiczenia. Jogin próbuje się wycofać namawiając Agnieszkę, aby to ona za niego poprowadziła lekcję, ale właścicielką "Zakątka Jogi" przekonuje go, aby normalnie podjął zajęcia, a ona obiecuje porozmawiać z Jowitą bezpośrednio po ich zakończeniu. Natomiast Bolek spotyka się z Urszulą Kwapisz i prosi ją o pewną przysługę. Otóż chciałby, aby na inauguracji otwarcia nowej restauracji Moniki Ross-Nawrot i Gabrieli Wilczyńskiej zagrał zespół Konrada Nowika. Ula chętnie zgadza się mu pomóc. Tymczasem Monika chce, aby Feliks pomógł jej nieco w przygotowaniach do otwarcia "Rosso". Ale Nowaka zmogła grypa. Dobry nastrój poprawia Monice dopiero wiadomość, że na otwarciu jej lokalu zagra "Korbas" wraz ze swoim zespołem. Agnieszka zgodnie z obietnicą po zajęciach prosi Jowitę o rozmowę. Chce znać motywy jej postępowania. Ona uważa, że zajęcia jogi sprawiają jej przyjemność i poprawiają samopoczucie, a to, co kiedyś tuż po nich zrobił jej "Czakra" to zupełnie inna sprawa. Agnieszka chce, aby kobieta zaniechała dalszych treningów w "Zakątku Jogi", ale ta stanowczo odmawia. Dodaje też, że będzie tu przychodziła tak długo jak będzie miała na to ochotę. Agnieszka jest oburzona postawą Kozłowskiej, ale, póki co, nie może za bardzo nic zrobić, bo ma ona wykupiony karnet do końca miesiąca. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3258
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Agnieszka przy porannej kawie opowiada siostrze o wydarzeniach, jakie wczoraj miały miejsce w jej szkole. Olka nie może uwierzyć w tupet klientki "Zakątka Jogi", kompletnie nie rozumie jej zachowania. Agnieszka liczy, że grupa da Jowicie do zrozumienia, co o niej myśli. To chyba jedyny sposób by pozbyć się jej ze szkoły. Feliks pomimo złego samopoczucia zwleka się z łóżka. Monika jednak odsyła go tam z powrotem. Z dwojga złego woli poprosić o pomoc w przygotowaniach do inauguracji "Rosso" Gabrielę niż zbytnio zacieśniać współpracę z Bolkiem, który i tak już bardzo jej pomógł. Okazuje się jednak, że Wilczyńska jest zajęta opieką nad swoją wnuczką. Grażynka denerwuje się, ponieważ kolejny dzień nie może skontaktować się z Maćkiem. Ten sam problem ma matka Martyny. W końcu telefonuje do niego partnerka życiowa Kowalika i informuje, że wszyscy udali się na wycieczkę w Góry Skaliste zobaczyć niedźwiedzia grizzly. Grażyna jest pełna złych przeczuć, że jej synowi coś się stanie. Jacek wiedząc, że Gabriela troskliwie opiekuje się małą Agatką decyduje się dziś pozostać dłużej w pracy by solidnie przygotować się do posiedzenia zarządu banku. Tymczasem Wilczyńska zostaje jednak pilnie wezwana przez Monikę do restauracji. Zabiera ze sobą dziecko. Kiedy Jacek wraca jednak z pracy wcześniej nie zastaje w domu ani dziecka ani Gabrieli. Próbuje się z nią skontaktować, ale ona nie odbiera telefonu. Borecki jest bardzo zdenerwowany, bo nie ma pojęcia gdzie zniknęła Agatka i jej babcia. Małgosia radzi ojcu by zadzwonił do ciotki Moniki. Może ona wie gdzie jest Gabriela? Ten trop okazuje się trafny i zarówno babcia jak i dziecko szczęśliwie wracają do domu. Jacek nie szczędzi teściowej gorzkich pretensji, co do jej nieodpowiedzialnego postępowania. Obojgu puszczają nerwy i dochodzi do kłótni. Rafał boryka się z problemami swoich podopiecznych. Konieczna jest jego bezpośrednia interwencja na jednej z budów, na której pracują. Tym razem pedagogika zawodzi i w grę weszło rozwiązanie siłowe. Woźniacki zostaje dotkliwie pobity przez swoich podopiecznych. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
3259
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2018
- 22 min
Gabriela zwierza się Monice. Przyznaje, że kiedy w końcu Jacek jej zaufał i powierzył dziecko, to ona zawiodła jego zaufanie. Wilczyńska zdaje sobie sprawę, że zięć mógł się przestraszyć, gdy ona bez uprzedzenia wyszła z Agatką do restauracji "Rosso". Wilczyńska zaczyna użalać się nad sobą. Monika przekonuje przyjaciółkę, że nie zrobiła nic złego, jest przecież babcią i ma prawo widywać się z wnuczką. Tymczasem Jacek zatrudnia do opieki nad Agatką opiekunkę. W pracy opowiada Ramonie o wczorajszych perypetiach z teściową. Rafał leczy obrażenia, których doznał podczas bójki ze swoimi podopiecznymi. Olka namawia go by zgłosił napaść na policję, ale Rafał sam chce się rozliczyć ze swoimi napastnikami. Niespodziewanie jeden z nich przychodzi do Woźniackiego skruszony i przeprasza go za wczorajszy incydent. Dominika wciąż nieswojo czuje się na Sadybie, jednak rozmowa z Elżbietą poprawia jej nastrój. Natomiast Michał dostaje wezwanie na rozprawę sądową. Chojnicki cieszy się, że wreszcie wszystko się wyjaśni i będzie pełnoprawnym ojcem Marysi. Elżbieta ma nadzieję, że ta rozprawa skończy się na jednym posiedzeniu i Michał wreszcie się uspokoi. Już w firmie Chojnicki kolejny raz złośliwymi komentarzami próbuje sprowokować Norberta, ale ten nie daje się ponieść emocjom. Mówi wprost Michałowi, że odnosi wrażenie, że tą całą sprawę o uznanie ojcostwa Marysi wytoczył tylko dlatego, by zrobić jemu i Sandrze na złość. Po powrocie do domu Piątkowski dzieli się z żoną swoimi obawami, że czekającą ich rozprawę sądową prawdopodobnie przegrają, bo wszystkie okoliczności sprzyjają Michałowi. Sandra nie zamierza się tak łatwo poddać. Chce zeznać przed sądem, że to nie Chojnicki jest ojcem Marysi. Zosia jest załamana, bo mają jej zmienić nauczycielkę matematyki. Chce nawet zorganizować strajk w jej obronie. Agnieszka stara się wytłumaczyć córce, że jej nauczycielka jest w ciąży, wkrótce urodzi dziecko, którym będzie musiała się zająć i tylko z tego powodu nie może dalej uczyć w szkole. Do Agnieszki wpada Olka i opowiada siostrze o wczorajszym pobiciu Rafała przez jego podopiecznych. Z satysfakcją dodaje, że jego napastnikom także nieźle się oberwało od jej narzeczonego. Paulina jest coraz bardziej zmęczona swoją nową pracą. Zwierza się Ramonie, że chyba się stamtąd zwolni i pójdzie na zasiłek dla bezrobotnych byle tylko móc więcej czasu spędzać z synkiem. Ramona zaś przyznaje się przyjaciółce, że choć tęskni za Jaśkiem to przede wszystkim ma do niego żal, że zniszczył ich związek. Grażynce wreszcie udaje się za pośrednictwem komunikatora internetowego skontaktować z Maćkiem. Z przerażeniem stwierdza, że jej syn jest chory. Stanisław Kowalik zapewnia ją, że to tylko przeziębienie i przerywa połączenie. Olka niespodziewanie prosi Rafała, aby wreszcie ustali datę ich ślubu. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]
