TEST
1964Krzysztof Gradowski
Eksperyment społeczny i filmowy, który zainspirowany został autentycznym zdarzeniem. W kwietniu 1963r. 11-letni chłopiec uciekł w piżamie ze szpitala, przeszedł całą Warszawę i przez nikogo o nic nie pytany dotarł do domu. Ekipa filmowców zdecydowała się zainscenizować podobną sytuację i śledzić dziecko ukrytą kamerą.
Kamera porusza się po ulicach niczym w filmach nurtu cinéma vérité. Z pewnego dystansu obserwuje chłopca, niekiedy ukazując go w szerszych planach, innym razem w nieco bliższych. Choć nie operuje zbliżeniami, to pozwala zaobserwować reakcje przejawiające się na twarzach i w gestach przechodniów. Niestety jest ich niewiele. Tłum płynie przez miasto niemal całkowicie zobojętniały. Czasami ktoś spojrzy na dziecko w piżamie, niekiedy obejrzy się za nim nieco zdziwiony. Większość mija go lub celowo odwraca głowę. Nie wzbudza zainteresowania nawet w barze mlecznym, do którego wstępuje i przygląda się jedzącym klientom. Nadzieja w odbiorcach pojawić się może, gdy zobaczą chłopca na skrzyżowaniu: wchodzi na jezdnię, ale cofa się na chodnik, kobieta oczekująca na przejściu szuka czegoś w torebce, jakby chciała coś dać dziecku, spogląda na nie, ale ostatecznie nie zwraca się do niego. Jest chłodno, ludzie na ulicach ubrani są w kurtki i płaszcze. Nikt jednak nie pyta, czy chłopcu jest zimno, skąd i dokąd zmierza, gdzie są jego opiekunowie. Ścieżkę dźwiękową filmu wypełnia miejski gwar przebijający się przez niepokojąco monotonną muzykę, która momentami nagle urywa się. Na koniec kamera gwałtownie cofa się i ukazuje szeroki plan ulicy – chłopiec ginie w tłumie.
Test to najstarsza z zachowanych etiud dokumentalnych Krzysztofa Gradowskiego. Trzy lata później zrealizował Po wyroku, wstrząsający obraz środowiska społecznego, w którym żyli młodzi mężczyźni skazani za gwałt na koleżankach. Po kolejnych trzech latach powstaje Zanik serca. Gradowski podejmuje w nim temat starości oraz stosunku rodziny i sąsiadów do schorowanej i zniedołężniałej kobiety. Szkolne filmy reżysera wraz z Zanikiem serca tworzą wyraźną linię dokumentu społecznie zaangażowanego w twórczości Gradowskiego. Dokumentalista stawia diagnozę dotyczącą moralnej kondycji polskiego społeczeństwa przełomu lat 60. i 70. zbliżoną do tej, jaką postawią wkrótce twórcy „kina moralnego niepokoju”, ukazując cynizm, odrzucenie podstawowych zasad, egoizm, zobojętnienie. Jednocześnie forma każdego z tych filmów, nadaje im uniwersalny, ponadczasowy wymiar.