ŚMIERĆ
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1990
- Premiera:1991. 04. 25
- 53 min
Ileż to razy w swoich filmach Woody Allen żartował i kpił sobie ze śmierci. Wyśmiewał, lekceważył, przedrzeźniał, wszystko po to, aby tkwiący w nas strach przed śmiercią ośmieszyć, zagłuszyć, zagadać, zamówić, zagęgać, zakukać, oddalić. Trupy ledwo pochowane wstawały z grobów, białe kostuchy pędziły przez pola, przyrastały obcięte głowy. Dobrotliwy Bóg często patrzył na dół z czułością, darowując wszystkim wieczną młodość i szczęśliwość, a ludzie trwali wesoło w poczuciu absolutnego bezpieczeństwa, nic sobie nie robiąc z siedzącej w szafie śmiesznej postaci z trupią czaszką zamiast twarzy. Każdy jednak błazen, a wspaniałym błaznem współczesnym jest Woody Allen, potrafi w porcji dowcipu przemycić pigułkę mądrą, choć oczywiście gorzką. Jednoaktówka "Śmierć" jest pigułką Woody Allena zaskakująco poważną, filozoficzną, głęboką i mądrą.
Kafkowsko-hitchcockowska tajemnicza fabuła i dramatyczny finał - wszystko to bardzo dalekie od wesołego surrealizmu znanych autorskich filmów. W mieście grasuje morderca-"wampir". Mnożą się ofiary, metody zabijania stają się co noc bardziej wyrafinowane. Grupa mężczyzn organizuje się w obywatelską "czatę", aby zapewnić spokój w mieście i dokonać na zabójcy samosądu. Przychodzą w nocy także po Kleinmana, niepozornego urzędnika, zmuszając go do przyłączenia się. Klienman ma otrzymać jakieś odpowiedzialne, samodzielne zadanie w tej akcji, ale nie dowie się od kogo, gdzie i kiedy. Klienman, pozostawiony przez kolegów, błądzi po ulicach bojąc się własnego oddechu. Z każdą minutą rośnie w nim przekonanie, że musi stać się kolejną ofiarą mordercy. Spotyka na drodze swoją własną śmierć, przekonując się z całą stanowczością, że nie uda się złapać "wampira". Śmierć dla każdego jest inna i przybiera najczęściej oblicze swojej ofiary. Dużo w tym tekście miejsca na rozważania o przeznaczeniu, o przypadkowości i celowości życia, egzystencjalnych lękach, kosmicznej samotności. Żadnej clownady, dowcipasów, samonapędzających się żarcików. Bardzo dbał o to także reżyser, wystrzegając się tanich gagów burzących narastającą grozę. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Asystent reżysera
- Realizacja telewizyjna
- Reżyseria światła
- Scenografia
- Asystent scenografaMaja Trzupek
- Opracowanie muzyczne
- Dźwięk
- Montaż
- Kierownictwo techniczne
- Redakcja
- Kierownictwo produkcji
- Produkcja
- Obsada aktorskaKleinmannAnnaGinaLekarzPolicjantMężczyznaSpiroSzaleniec
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
ŚMIERĆ | |
Autor | Woody Allen |
Przekład | Anna Kołyszko |