PANNA MALICZEWSKA
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1996
- Barwny, 98 min
"Sam zobaczysz, czym powinna być Maliczewska: kwiatem, gwiazdką, słońcem, dzieckiem... A przede wszystkim prawdą i szczerością" - pisała do Józefa Kotarbińskiego, dyrektora sceny krakowskiej, Gabriela Zapolska (1875-1921). Spośród jej sztuk już blisko wiek utrzymują się w repertuarze teatrów słynna "tragikomedia kołtuńska", czyli "Moralność pani Dulskiej", "Żabusia", "Skiz", "Ich czworo" i właśnie "Panna Maliczewska", po raz pierwszy wystawiana w teatrze lwowskim w 1910 r. Choć rzeczywistość społeczna i obyczajowość zmieniły się od tamtego czasu radykalnie, nie zmienione pozostały pewne zjawiska: podwójna moralność, mechanizm robienia kariery dzięki protekcji i układom, zdeterminowanie ludzkiej świadomości przez pieniądze i pozycję zawodową czy towarzyską. Czas nie załatwi też walorów scenicznych sztuki, napisanej z dramaturgicznym wyczuciem przez zawodową aktorkę, i przede wszystkim - psychologicznej prawdy postaci. Dotyczy to nie tylko głównej bohaterki, młodej statystki teatralnej, która przy pomocy protektorów chce zrobić karierę i wyrwać się z nędzy, lecz także osób z jej otoczenia, bowiem degrengolada moralna Stefci Maliczewskiej staje się źródłem również ich autentycznych dramatów.
Panna Maliczewska, naiwna 19-latka, może niezbyt mądra, ale wrażliwa i ambitna, obdarzona przez naturę urodą i zalążkiem talentu, mieszka kątem w ponurej izbie będącej skrzyżowaniem pralni, suszarni i sypialni dla biedaków. Rzekomo dobroduszna gospodyni Żelazna popycha niewypłacalną lokatorkę w ramiona Dauma, dość zamożnego mecenasa. Stefka, choć początkowo gwałtownie protestuje, zostaje jego utrzymanką. Ma wiele długów do spłacenia i jedno wielkie marzenie - dostać prawdziwą rolę, trafić na afisz. Z determinacją poszukuje człowieka, który poszedłby do dyrektora teatru i wstawił się za nią. Nie czyni tego Daum, który wstydzi się związku z metresą, w dodatku z dziewczyną "z nizin", ani jego kolega po fachu Bogucki, młodszy, przystojny i czarujący, który zwodzi panną Maliczewską słodkimi obietnicami, by osiągnąć swój cel. Stefcia naiwnie wierzy, że ktoś kiedyś ją pokocha "uczciwie, normalnie, bez oszustw", będzie pokazywał się z nią na mieście pod rękę w biały dzień, nie po ciemku, cichaczem, w zamkniętym powozie. Takim szczerym i czystym uczuciem darzy ją Filo, niebawem maturzysta, który po skończeniu prawa jest gotów się z nią ożenić, pomimo spodziewanych protestów rodziców. Filo naprawdę nazywa się Gustaw Daum. Jego ojciec, porażony wieścią o platonicznym związku syna z panną Maliczewską, zrywa z kochanką. Miejsce starego Dauma skwapliwie zajmuje Bogucki, w jednej chwili zmieniając się z uroczego uwodziciela w bezwzględnego właściciela, który płaci rachunki i w zamian wymaga uległości we wszystkim. Historia się powtarza. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Asystent reżysera
- Zdjęcia
- Współpraca operatorska
- Scenografia
- Asystent scenografa
- Kostiumy
- Muzyka
- Wykonanie muzyki
- Dźwięk
- Współpraca dźwiękowa
- Montaż
- Charakteryzacja
- Redakcja
- Kierownictwo produkcji
- Produkcja
- Obsada aktorskaPanna MaliczewskaDaumFiloBoguckiŻelaznaEdekKolega EdkaKolega EdkaKolega EdkaKolega EdkaMichasiowa
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
PANNA MALICZEWSKA | |
Komedia | |
Autor | Gabriela Zapolska |
Patrz także:schowaj
- 1969Spektakl telewizyjny / Gabriela Zapolska / Józef Słotwiński