TRĄD W PAŁACU SPRAWIEDLIWOŚCI
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:2001
- Premiera:2001. 04. 09
- 80 min
"Trąd w Pałacu Sprawiedliwości", najwybitniejsza sztuka w dorobku Ugo Bettiego (1892 - 1953), ma szczęście do polskich scen. W 1958 roku z wielkim sukcesem wyreżyserowała ją Maria Wiercińska. Spektakl, wystawiany na Scenie Kameralnej stołecznego Teatru Polskiego bił rekordy powodzenia. Niezapomnianą kreację stworzył wówczas Gustaw Holoubek jako Cust. Po dwunastu latach aktor ponownie wcielił się w tę rolę w wyreżyserowanym przez siebie przedstawieniu Teatru Telewizji. W roku 1987 dramat Bettiego znów pojawił się na małym ekranie, przynosząc znakomite kreacje Jerzego Bińczyckiego (Cust) i - zwłaszcza - Tadeusza Huka (Croz). Kolejnym dowodem na ponadczasowość "Trądu..." jest tegoroczna inscenizacja, dokonana przez Janusza Morgensterna według nowego przekładu Anny Wasilewskiej. Wśród pozyskanych przez reżysera wybitnych wykonawców znalazł się ponownie Gustaw Holoubek, który sztukę Włocha najwyraźniej darzy sporym sentymentem. Tym razem znany aktor wcielił się w postać sędziwego prezesa Vanana, jednego z podejrzanych w toczącym się w Pałacu śledztwie. Celem dochodzenia jest wykrycie winnego korupcji i innych nadużyć, które naraziły na szwank dobre imię sądownictwa. Fabuła zręcznie łączy wątek kryminalny z wnikliwymi obserwacjami psychologicznymi i refleksją na temat etyki władzy, tu ukazanej na przykładzie wymiaru sprawiedliwości. W trakcie przesłuchań wychodzi na jaw, że w środowisku sędziów aż roi się od animozji, zawiści i "nieczystych gierek", starannie maskowanych nienagannymi manierami. Szczególnie silny antagonizm istnieje pomiędzy Custem i Crozem, dwójką kandydatów do sukcesji po coraz bardziej niedołężnym Vananie. Obaj zdają sobie sprawę, że toczące się właśnie śledztwo może znacznie przybliżyć upragniony awans. Trzeba tylko skierować je na odpowiednie tory. Spektakl Janusza Morgensterna to przede wszystkim popis wytrawnego, dojrzałego aktorstwa. Vanan Holoubka przypomina dogorywające zwierzę, nad którym krążą żądne krwi sępy. Niegdyś budził strach. Dziś jest po prostu stary, chce przede wszystkim spokoju i miłości córki. W świecie brutalnej walki o władzę to jednak niestety pobożne życzenia. Croz Jerzego Treli również jest schorowany, a w dodatku zakompleksiony i zniewolony przez zbyt wybujałą, a przez to zgubną, ambicję. I wreszcie Cust Zbigniewa Zapasiewicza, piekielnie inteligentny, mistrz manipulacji, płacący za swą makiaweliczną wirtuozerię samotnością i wypalonym sumieniem. Im dłużej trwa śledztwo w Pałacu, tym wyraźniej widać, że tytułowy trąd tak naprawdę dotyka wszystkich jego mieszkańców. Jak na ironię, wzniosła nazwa gmachu niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Trudno nie zauważyć, że artystyczne wizje Bettiego znajdują co pewien czas realne potwierdzenia w skandalach w wymiarze sprawiedliwości, bynajmniej nie tylko włoskim. To z pewnością jeden z powodów, dla których sztuka autora "Uciekinierki" będzie z powodzeniem wystawiana jeszcze bardzo długo. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Zdjęcia
- Scenografia
- Kostiumy
- Obsada aktorskaVananHelenaErziCrozCustBataMaveriPersiusMalgatFunkcjonariusz
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
TRĄD W PAŁACU SPRAWIEDLIWOŚCI | |
Dramat | |
Autor | Ugo Betti |
Przekład | Anna Wasilewska |
Patrz także:schowaj
- 1970Spektakl telewizyjny / Ugo Betti / Gustaw Holoubek
- 1985Spektakl telewizyjny / Ugo Betti / Andrzej Maj