HISTORIA
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1998
- Premiera:1999. 01. 21
- Barwny, 75 min
Nie dokończony i przez wiele lat nie znany dramat Witolda Gombrowicza (1904-69), odnaleziony po śmierci autora i opublikowany dopiero w 1977 r. Pisana w 1951 r. "Historia" - czwarty dramat w dorobku autora "Iwony, księżniczki Burgunda", "Ślubu", "Operetki" - w zamyśle autora miała być muzyczną komedią autobiograficzno-historyczną. Później, jak zauważył Tadeusz Drewnowski, "zniknęła upostaciowana historyczność i dosłowna autobiografia", a "Historia" zamieniła się w "Operetkę", gdzie twórca w bardziej finezyjny sposób wygrał tę samą opozycję między strojem a nagością.
Główny bohater, bosy 17-latek, Gombrowiczowski "człowiek naturalny", ma do spełnienia wielką misję historyczną: zapobieżenia I i II wojnie światowej. Bosa stopa Witolda ma się zmierzyć z Butem Historii - "gdybym mógł dojść do miejsca, w którym tworzy się Historia! Polityka mocarstw! Ale jestem bezbronny. Bosa moja noga bezbronna jest wobec Historii!" Wątki autobiograficzne ściśle splatają się z Gombrowiczowską interpretacją dziejów, od roku 1914 do 1939 (w inscenizacji telewizyjnej wykorzystano charakterystyczne zdjęcia i filmy dokumentalne z dziejów Europy tego okresu), a większość wykonawców kreuje podwójne role, o charakterze "prywatnym" i "historycznym", np. Ojciec - Piłsudski, Matka - cesarzowa Aleksandra, brat Jerzy - car Mikołaj II itp. Punktem wyjścia jest dramat rodzinny. Ojciec, Matka, starsi bracia Janusz i Jerzy, siostra Rena - tak jak zaprojektował Gombrowicz - "siedzą jak na starej fotografii". Postaci na ekranie zastygają w kadrze, zdjęcie żółknie i blednie, zatrzymuje się terkocący projektor, rwie się stary film. Witold wraca ze szkoły do domu bez butów, jak parobek, i w nieodpowiednim towarzystwie Józka, "niemoralnego syna stróża". Matka zamartwia się, że nieodpowiedzialna "zielona głowina" zarazi się "najokropniejszymi chorobami fizycznymi i moralnymi", bracia mają mu za złe, że "chce się chamom podlizywać chodząc na bosaka", że kompromituje rodzinę, zwłaszcza w oczach ciotek, choć nie są one hrabiankami w najlepszym gatunku. Witold nie dyskutuje, musi zabrać się do nauki, wiadomo, matura. Rodzina przekształca się w Komisję Egzaminacyjną, odpytując dwojga imion Mariana Witolda z zalet, które każdy dostrzega w sobie. Aby ośmielić egzaminowanego, członkowie Komisji zdejmują buty i skarpetki. Bosonodzy i rozluźnieni, wypytują kandydata o rzeczy zwykle skrywane - czy umiałby być zacny i nieposzlakowany, jak Ojciec, z pensją 15 tysięcy; czy umie bać się życia jak Matka, uchylać się, oszukiwać; czy umie być dość brutalny, by podobać się kobietom, umie gwałcić; czy umie ślizgać się po wierzchu albo narzucić sobie wiarę w coś, czego nie ma. Wszyscy są uradowani i dumni, że ich chłopiec zdał ten egzamin niedojrzałości. Tylko Krysia, młodzieńczy flirt Witolda, ma pretensję, że nie jest "normalny jak inni chłopcy", może wojsko da mu szkołę. Rodzina przemienia się teraz w Komisję Poborową, która żąda, by bosy i goły poddał się badaniom. Protestującemu chłopcu odbiera głos, wreszcie skazuje na 5 lat kazamatów. Aresztowany nie pozwala sobie zamknąć ust, wciąż mówi, że jest coś niedobrego pomiędzy nim a światem. W szpitalu męczy się potwornie w przeczuciu wielkiej katastrofy. Na skrawku mapy widoczny jest mały punkcik - Sarajewo. Bosy Witold przeobraża się w Bosonoga, który będzie miał do spełnienia historyczną misję. Na dworze cara Mikołaja II trwają intensywne zabiegi dyplomatyczne. Cesarz i Cesarzowa żyją w ciągłym strachu - o przyszłość Rosji, o zdrowie carewicza. W Sankt Petersburgu narasta wrzenie. Car Mikołaj II wysyła swego bosego "tajnego doradcę" do Wilhelma II "celem wyzwolenia z cesarza człowieka". Cesarz jak zwykły człowiek trzęsie się ze strachu, odwleka podjęcie trudnych decyzji, próbuje uniknąć odpowiedzialności. Jednak wie, że wstrzymanie mobilizacji może być poczytane za dowód słabości i to właśnie wywoła wojnę. Verdun jest nieuniknione. Cały ten absurd wojny jest nie do uniknięcia. W kawiarni "Ziemiańska" w Warszawie bosy Witold siedzi przy stoliku w gronie poetów. Jego bosość obraża elegancję i romantyczną legendę ułanów pięknych jak Wieniawa. Człowiek Belwederu wzywa Witolda na spotkanie z historycznym mężem, geniuszem narodu. Jaki ma być mój stosunek do tego człowieka - zastanawia się bosy literat. Czy ty coś widzisz, coś przeczuwasz, co mi radzisz? - pyta Marszałek. Trochę rozeźlony radami: "zdejmuj buty", "palcem od nogi podrap się w głowę" wódz wysyła Bosonoga w tajnej misji do Adolfa Hitlera, by zaproponował mu pakt o nieagresji na 5 lat - może dotrzyma... Nieobuty "łajdak" ośmiela się odpowiedzieć: "Józek, ty jesteś słabosilny". I radzi wiać do Argentyny. Na bosaka. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Asystent reżysera
- Scenariuszw napisach określenie funkcji: Adaptacja
- Zdjęcia
- Operator kamery
- Współpraca operatorska
- Scenografia
- Współpraca scenograficzna
- Kostiumy
- Współpraca kostiumograficzna
- Muzyka
- Dźwięk
- Współpraca dźwiękowa
- Montaż
- Montaż cyfrowy
- Grafika komputerowaArtur Chmiel
- Choreografia
- Charakteryzacja
- Współpraca charakteryzatorska
- Redakcja
- Kierownictwo produkcji
- Script (Sekretariat planu)
- Produkcjadla Teatru TV
- Obsada aktorskaWitoldOjciec, PiłsudskiMatka, CesarzowaJerzy, Car MikołajRenaKrysia, SzansonistkaPaleologueMinister Wojnyvon PlessEulenburgvon HindenburgLudendorffMauersbergerWieniawaPianista
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
HISTORIA | |
Autor | Witold Gombrowicz |
Variapokaż
Nagrodyschowaj
- 2001Sopot (Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry")-Nagroda za zdjęcia
- 2001Sopot (Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry")-Nagroda aktorska
- 2001Sopot (Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry")-Nagroda za montaż
- 1999Katowice (Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje")-"Laur Konrada"
- 1999Warszawa (Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej)-nagroda za reżyserię
Patrz także:schowaj
- 1988Spektakl telewizyjny / Witold Gombrowicz / Julia Wernio