IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1987
- Premiera:1987. 09. 24
- Barwny, 110 min
Telewizyjna adaptacja przedstawienia wyreżyserowanego przez Zygmunta Hubnera w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Po premierze sztuki w 1983 r. niezwykle pochlebne recenzje zebrała młodziutka wówczas Daria Trafankowska, "rewelacyjna Iwona, jedna z najlepszych, jakie można było obejrzeć od roku 1957, to jest od prapremiery polskiej". We wnikliwej recenzji inscenizacji Hubnera zatytułowanej "Gombrowicz nieseminaryjny" prof. Stefan Treugutt napisał: "Granie Gombrowicza bez "gombrowiczologii" nie jest łatwe. Na reżysera, aktorów, na bardziej oczytanych widzów wywiera nacisk wielka renoma pisarza, obszerna wiedza o nim. Na odbiorcę Gombrowicza poszczególnego wywiera potężny nacisk Gombrowicz ogólny, obiegowa wersja tego, czym on był dla nas, dla literatury światowej (...) Warto więc uświadomić sobie, że taki jak u Hubnera Gombrowicz, autor zdegradowany w swej seminaryjno-uniwersyteckiej powadze, podany na surowo i bez intelektualnych przypraw, Gombrowicz zmysłowy, absurdalny, hałaśliwy, parodystyczny, nieodpowiedzialny, ten Gombrowicz może nie tak wiele mówić o swych pomysłach intelektualnych (znamy go z innych utworów, w lepszych wersjach), ale jakże wiele pokazuje kipiącej absurdem prawdy o naturze naszego życia! Monumentalna bezsensowność - to my. Zwariowane pomysły z żenującym ciągiem dalszym - to my. Naturalne wybuchy grafomanii, niezdrowa ciekawość okropieństwa, babranie się w intrygach śmiesznych o tragicznym zakończeniu - to przecież obszerna jak życie strefa naszych dwuznacznych, podejrzanych doświadczeń osobniczych i stadnych".
"Iwona, księżniczka Burgunda", sztuka wywodząca się ze schematów farsowych, została opublikowana na łamach "Skamandra" w 1938 r. (tę datę podaje prof. Jan Błoński, redaktor naukowy "Dzieł" Gombrowicza, on sam w rozmowach z Dominique de Roux wymienił rok 1935); dwadzieścia lat później ukazała się w wydaniu książkowym. W pomieszczonych w pierwodruku "Uwagach o grze i reżyserii" autor zalecał "jak najsilniej uwydatnić, co następuje: 1. Wszystkie elementy groteski i humoru neutralizujące przykrą osnowę sztuki, nie zatracając jednak trzeźwości i naturalności w psychologii osób i w całej akcji. 2. Nonszalancję i swobodę tekstu. Sztuka nie powinna być grana zanadto na serio. 3. Pełną świadomość osób działających. Najbardziej dziwaczne sceny powinny być odegrane trzeźwo. Bohaterzy sztuki są ludźmi zupełnie normalnymi, a tylko znajdującymi się w anormalnej sytuacji".
Sztuka rozgrywa się na dworze królewskim, przy czym miejsce akcji i postaci potraktowane są dość umownie. Są właściwie pretekstem - choć również znaczącym - do specyficznie Gombrowiczowskiego wykładu z antropologii, psychologii, socjologii. Oczywiście, nie jest to wykład obiektywny, raczej rozpisana na głosy przypowieść, w której autor stara się odsłonić mechanizmy tworzące tożsamość ludzi, a ściślej - przez cały czas ją kwestionujące. Centralnymi postaciami są Król Ignacy, Królowa Małgorzata oraz ich syn, Książę Filip, który zaręcza się z nieapetyczną, niewydarzoną i całkowicie pozbawioną seksapilu Iwoną. Jej nieszczęśliwy wygląd, absolutna bierność i prawie zupełne milczenie prowokują następcę tronu. Nie ma przecież nigdzie takiego prawa, że podobać się mogą tylko ładne, a nawet gdyby było, to czyż on, człowiek wolny, miałby mu ulec jak bezduszny narząd? Królewscy rodzice przyjmują do wiadomości zaręczyny syna, aby nie wywoływać skandalu. Szambelan obiecuje wybadać prawdziwe powody tej ekstrawagancji. Ku zaskoczeniu wszystkich, niezdara w kretonowej sukience w kwiatki zakochuje się w Księciu. Filip czuje się zobowiązany do odwzajemnienia jej uczucia - "jeśli jestem twoim ukochanym, to nie mogę ciebie nie kochać", stwierdza, usilnie próbując się zakochać. Wywołuje to okropne wzburzenie wśród fraucymeru, panowie oddają się niestosownym żarcikom, cały dwór "popada w niezdrowe, szydercze chichoty". Milczenie, nieporadność, nieśmiałość i dzikość Iwony budzą niebezpieczne skojarzenia, przywodzące innym na myśl własne ułomności i niedostatki. Nawet Król przypomina sobie swoje stare grzeszki, a Królowa, opętana ciągotami grafomańskimi, zaczyna dostrzegać jakieś podobieństwo między pokraczną narzeczoną syna a własną, równie niewydarzoną, poezją.
Książę zauważa także niedorzeczność całej sytuacji. Zrywa z Iwoną i zaręcza się z damą dworu, Izą. Wie jednak, że Iwona zawsze będzie o nim myślała, więc postanawia położyć temu kres raz na zawsze. Zabić Iwonę usiłują też Król, Królowa i Szambelan, każde na własną rękę. Nie mogą jednak zrobić tego wprost, bez podstaw formalnych i w niezgodzie z konwenansem. Muszą zaaranżować morderstwo przy zachowaniu pozorów majestatu i wszelkich form. Nieświadoma niczego Iwona daje się namówić na porcję karasi w wykwintnym sosie śmietanowym, o smaku błyskotliwym i paradoksalnym. Taki karaś to niby nic, a w gruncie rzeczy... trudna ryba i niebezpieczna. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Asystent reżysera
- Reżyseria telewizyjna
- Reżyseria światła
- Operator kamery
- Scenografia
- Asystent scenografaAnna Zadros
- Dźwięk
- CharakteryzacjaAnna Humieja
- Redakcja
- Kierownictwo produkcji
- Obsada aktorskaIwonaKról IgnacyKrólowa MałgorzataKsiążę FilipSzambelanCyprianCyrylIzaDama dworuDama dworuInnocentyWalentyCiotka IwonyCiotka IwonyDostojnikDostojnikDostojnikDostojnik
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA | |
Autor | Witold Gombrowicz |
Patrz także:schowaj
- 1976Spektakl telewizyjny / Witold Gombrowicz / Jerzy Goliński
- 1991Spektakl telewizyjny / Witold Gombrowicz / Jerzy Stuhr
- 2011Spektakl telewizyjny / Witold Gombrowicz / Atilla Keresztes