HERKULES I STAJNIA AUGIASZA

• Spektakl telewizyjny
• Rok produkcji:
  1991
• Premiera:
  1991. 10. 20

W swoich teoretycznych pracach Friedrich Dürrenmatt wysuwał i udowadniał tezę, że w drugiej połowie XX wieku jedyną możliwą formą dramatu jest komedia. Świat bowiem wypadł z ryz i nie przysługuje mu już tragedia. Wszystkie procesy historyczne, wszystkie prawdy stały się parodią samych siebie. Właśnie dlatego, uważa autor Herkulesa..., choć to paradoksalne, tylko z komedii można jeszcze wykrzesać prawdziwie tragiczne efekty. Elida, państwo niegdyś słynne, tonie w gnoju. Prezydent Augiasz wraz z Wielką Radą postanawiają za godziwe oczywiście honorarium wynająć znanego herosa i siłacza Herkulesa, aby oczyścił państwo, wykonał porządki, z którymi nie potrafią poradzić sobie demokratycznie wybrane władze Elidy. Herkules przyjeżdża, bo ma długi, a honorarium jest naprawdę godne uwagi, ale nie może wywiązać się z zadania. Aby jako tako żyć, bohater musi imać się rozmaitych zajęć dodatkowych ( na przykład pokazuje się jako curiosum w cyrku Tantalosa). Nie wystarcza mu siły ani ochoty na uprzątanie gnoju. Korzystając z lepszej propozycji, ucieka skrycie z Dejanirą. Herkules... jest zabawną, wielopiętrową komedią, w której starożytna legenda jest tylko pretekstem dla autora do zbudowania całkowicie własnej, oryginalnej rzeczywistości. Reżyser dodał do tego jeszcze swój współczesny cudzysłów - historię zapracowanego i zdemistyfikowanego herosa grają aktorzy w remontowanym teatrze, grani znowu przez prawdziwych aktorów wrocławskich scen. Prywatne życie fikcyjnych aktorów miesza się i przeplata z quasi-starożytną fabułą, a wszystko co chwila ulega całkowitej deziluzji, aby niektóre dialogi mogły zabrzmieć wprost, do kamery, do publiczności. [pat]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj

Pierwowzory

schowaj