TO BYŁ SKOWRONEK
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1995
- Premiera:1996. 02. 28
- Barwny, 81 min
Co by było, gdyby szekspirowscy Romeo i Julia nie umarli w kościelnej krypcie? Zapewne kochankowie pobraliby się i żyli razem "długo i szczęśliwie". Oto literacki punkt wyjścia w sztuce Ephraima Kishona. Izraelski satyryk, pisarz i filmowiec, urodził się w 1924 r. w Budapeszcie jako Ferenc Hoffmann. Studiował rzeźbę i historię sztuki, w 1949 r. przeniósł się do Izraela. Nazwisko Kishona doskonale znane jest w Niemczech i innych krajach Europy Zachodniej, również w Stanach Zjednoczonych. Jego książki ukazały się w przekładach w 33 krajach, a łączny nakład przekroczył 38 milionów egzemplarzy. "Nakręciłem siedem filmów. Jeden z nich miał nawet nominację do Oscara. Napisałem scenariusze, wyprodukowałem i wyreżyserowałem filmy. Zajmowałem się także ich montażem i sprzedażą. Dostałem trzy Złote Globy" - przedstawiał się polskim czytelnikom, gdy przyjechał na promocję ostatnio wydanej u nas książki "Z zapisków podatnika" (1994). Wcześniej dużym powodzeniem cieszył się zbiór humoresek Kishona "W tył zwrot, pani Lot" (1988).
"To był skowronek" to groteskowy obraz małżeństwa najbardziej tragicznej w historii dramatu pary kochanków. Romeo i Julia obchodzą właśnie kolejną rocznicę ślubu. Oboje żałują, że Julia nie otworzyła oczu o minutę później - on by spokojnie "wyciągnął kopyta", ona nie dożyłaby czasów, gdy mąż tuli w ramionach termofor zamiast żony. Romeo wciąż jest zły, że teść nie dał córce posagu, dumny Monteki sam musi zmywać i sprzątać, i dawać lekcje tańca, aby utrzymać niepracującą żonę i 14-letnią córkę Lukrecję, która poszła w ślady mamusi, wcześnie zaczęła oglądać się za mężczyznami i już wraca do domu o czwartej nad ranem. Julia też ma wiele do zarzucenia swojemu Romeo. Wyznaje ojcu Laurentemu, jak bardzo żałuje, że wyszła za kretyna i impotenta. Staremu zakonnikowi już się wszystko w pamięci pomieszało, ciągle myli Romea z tym z czaszką, ale chętnie Julię rozgrzesza, bo która żona po tylu latach kocha własnego męża. Sztuka Kishona to znakomita zabawa literacka, oparta na igraniu z mitami, konwencjami, nieustannym zderzaniu przeciwieństw. Papiloty Julii, nie powleczona kołdra, czajnik, gumowy termofor Romea, gazeta, bulgocące rury w łazience i zapsuty piec sąsiadują z resztkami szesnastowiecznego przepychu scenografii i kostiumów. Poetyckie tyrady Szekspira splatają się ze współczesnym językiem w różnych jego odmianach, z codzienną, lekko trywialną mową potoczną czy językiem młodzieżowym (świetny przekład Zuzanny Łapickiej-Olbrychskiej). Humor w dużej mierze absurdalny czy abstrakcyjny idzie o lepsze z satyrą, która - jak mówił Kishon - pełni funkcję lustra. W nim dostrzegamy nasze własne odbicie. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Współpraca reżyserska
- Scenariuszw napisach określenie funkcji: Adaptacja
- Zdjęcia
- Operator kamery
- Współpraca operatorska
- Oświetleniemistrz
- Scenografia
- Współpraca scenograficzna
- Kostiumy
- Współpraca kostiumograficzna
- Charakteryzacja
- Dźwięk
- Współpraca dźwiękowa
- Montaż
- Kierownictwo produkcji
- Współpraca produkcyjna
- Kierownictwo planu
- Nadzór produkcyjnyw napisach imie: Jagoda
- Produkcjadla Teatru Telewizji TVP
- Obsada aktorskaJuliaRomeoSzekspirLukrecjaNianiaOjciec Laurenty
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
TO BYŁ SKOWRONEK | |
Autor | Ephraim Kishon |
Przekład | Zuzanna Łapicka-Olbrychska |
Przekład | Józef Paszkowski (parafrazy cytatów ze sztuk Williama Szekspira w oparciu o tłumaczenia...) |