CAR MIKOŁAJ
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1995
- Premiera:1995. 10. 04
- 108 min
Telewizyjna, autorska inscenizacja sztuki jednego z najciekawszych polskich dramaturgów współczesnych. Tadeusz Słobodzianek, dziś czterdziestolatek, dwukrotny laureat Fringe First na najważniejszym światowym przeglądzie teatrów eksperymentalnych w Edynburgu (za "Turlajgroszka" i "Merlina"), zawsze podkreślał, że teatr ma służyć mówieniu prawdy, zadawaniu pytań o to, co robi człowiek w świecie. Najpierw walczył z teatrem bylejakim jako krytyk (pisywał recenzje pod pseudonimem Jan Koniecpolski jeszcze jako student teatrologii na UJ, do 1981 r. był związany z tygodnikiem "Polityka"). Później założył wraz z Piotrem Tomaszukiem prywatny teatr "Wierszalin", a był to nie tylko teatr, ale zarazem "enklawa, stowarzyszenie artystów poszukujących prawdy o swoich korzeniach" i nowych form teatralnych. Jako dramatopisarz debiutował sztukami dla teatrów lalkowych (był związany z Białostockim Teatrem Lalek i gdańską "Miniaturą"). Uwagę polskiej i międzynarodowej krytyki zwróciły sztuki pisane dla "dużej" sceny" "Car Mikołaj" (1987), "Obywatel Pekosiewicz" (1989), "Turlaj-groszek" (1990), "Prorok Ilja" (1992), "Merlin" (1993), "Kowal Malambo" (1993), "Wiktoria" (1994).
"Car Mikołaj" miał swą polską prapremierę w grudniu 1988 r. w Teatrze Dramatycznym w reżyserii Macieja Prusa (krytycy dość zgodnie ocenili tę inscenizację jako chybioną). W przygotowanym przez samego autora przedstawieniu telewizyjnym tekst sztuki został znacznie zmodyfikowany. Spektakl zrealizowano w białostockich plenerach, w autentycznych miejscach, gdzie rozgrywały się wydarzenia przywołane przez Tadeusza Słobodzianka. W Krynkach, podbiałostockiej wsi, w okresie 20-lecia międzywojennego zjawił się człowiek, którego uznano za cudem ocalonego cara. "Car nie mógł się nie pojawić, bo zbyt wielu wiernych oczekiwało jego przyjścia" - zauważył jeden z krytyków, analizując ten psychologiczno-społeczny fenomen. Rewolucja i wojna zburzyły pradawny porządek świata - zabrały ludziom Boga i cara. Mieszkańcy białostockiego pogranicza reprezentują przedziwny konglomerat postaw. Niektórzy biernie akceptują odległą i obcą polską władzę, której miejscowym przedstawicielem jest wiejski policjant Majewski. Do nielicznych przemawiają idee bolszewików, reprezentowanych przez agitatora Wowę. Posłuch wśród ludu znajduje charyzmatyczny prorok Ilja, który ogłasza się Synem Bożym i nowym Mesjaszem (pamiętna postać w interpretacji Jerzego Treli, ze sztuki prezentowanej w Teatrze TV). Najliczniejsi są zdezorientowani - dobry car, którego rozstrzelano, stanowił fundament ich świata. Nieoczekiwanie pojawia się w Krynkach Mikołaj Regis, handlarz dewocjonaliami. Baby na rynku widzą w nim uratowanego z pogromu cara. Stary carski żołnierz Aleksy Bonifaciuk potwierdza jego tożsamość - tak mocno wierzy w powrót monarchy, że w wiernopoddańczym geście oddaje mu swoją córkę za żonę. Zbiorowe szaleństwo ogarnia wszystkich. Emocje ostudzi dopiero śmiertelna ofiara - rozgorączkowany tłum krwawo rozprawi się z chłopakiem, który ośmielił się pójść na carski ślub z bronią i spróbował odebrać rywalowi odbitą narzeczoną. Domniemany car znika, ale legenda pozostaje. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Scenografia
- Kostiumy
- Współpraca kostiumograficzna
- Muzyka
- Zgranie dźwięku
- Obsada aktorskaRegisBonifaciukIljaOlaKosmaKozłowskiMajewskiWowaPawełIgnaciukŻona IgnaciukaCórka IgnaciukówCórka IgnaciukaCórka IgnaciukaChlebcewiczŻona ChlebcewiczaCórka ChlebcewiczówCórka ChlebcewiczówKonstantyBronisławMatka KosmyMironBielskiFiokła
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
CAR MIKOŁAJ | |
Autor | Tadeusz Słobodzianek |