BOŻYSZCZE KOBIET

• Spektakl telewizyjny
• Rok produkcji:
  1995
• Premiera:
  1995. 08. 28
• 89 min

Znakomita komedia jednego z czołowych współczesnych dramaturgów amerykańskich od lat bawiącego i wzruszającego publiczność Stanów Zjednoczonych i Europy. Barney Kasman niedawno skończył 52 lata. Ma udaną rodzinę, opinię "przyzwoitego człowieka" i dochodową restaurację, która pozwala mu ze spokojem patrzeć w przyszłość. Ze spokojem? Chyba jednak niezupełnie, albowiem uczciwy i prawomyślny Barney coraz częściej myśli o nadchodzącej śmierci. W obliczu zbliżającego się końca, jego życie jawi mu się jako nudna, wypełniona tylko obowiązkami męża, ojca i biznesmena egzystencja. Nie było w niej szaleństwa, spontaniczności, dreszczu prawdziwej emocji i ryzyka. Jedynym "ekscytującym" przeżyciem Barneya był przedślubny piętnastominutowy "romans" z podstarzałą prostytutką. Kasman obserwuje otaczający go świat. Widzi zachodzące zmiany w obyczajowości i moralności. To, co dla niego całe życie wydawało się święte, obecnie nie jest w cenie. Prawdomówność, wierność małżeńska to coraz bardziej relikty przeszłości. Kasman decyduje się więc na zerwanie z dotychczasowym stylem życia. Postanawia zorganizować schadzki z trzema przypadkowo spotkanymi kobietami...
Neil Simon napisał "Bożyszcze kobiet" tylko dla czterech aktorów. W postać Kasmana wcielił się Piotr Fronczewski. Aktor świetnie oddał stopniową przemianę bohatera - od przeraźliwie nieporadnego "sztywniaka" po swobodnego, pewnego siebie "casanovę". Równie znakomicie wywiązały się ze swego zadania Krystyna Janda w roli erotomanki, Ewa Gawryluk jako patologiczna mitomanka i Joanna Żółkowska, kreująca dojrzałą kobietę przerażoną tym, że postanowiła zdradzić męża. Każdy z bohaterów to odrębny, psychologicznie bogaty i nieodparcie komiczny typ charakterologiczny. Simon potwierdził tu swój znany nie od dziś zmysł obserwacji. Kolejne randki Barneya stały się także dla autora pretekstem do wyśmiania i demaskacji współczesnych mód obyczajowych. "Moda to często tylko zewnętrzny blichtr. Rzeczywistość wygląda o wiele mniej interesująco" - zdaje się mówić Simon. Wzajemne zrozumienie, potrzeba ciepła i serdeczności to wartości tak samo potrzebne jak sto, czy pięćdziesiąt lat temu. I to nie tylko przy rodzinnym stole, ale także w łóżku. [PAT]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj

Pierwowzory

schowaj