TAŃCZYŁEM

• Spektakl telewizyjny
• Rok produkcji:
  1996
• Premiera:
  1998. 04. 09
• 72 min

Przeklęty błazen, wstrętny, wyrachowany staruch, który zatruwa ludziom życie... Ellen, synowa Daniela, stanwczo domaga się, aby Tom niezwłocznie załatwił umieszczenie ojca w domu starców. "Król walca", niegdyś popularny tancerz rewiowy, po przeszło 20 latach niespodziewanie powrócił do domu, rzekomo z krótką wizytą. Naprawdę wcale nie zamierza się stąd ruszać, zwłaszcza przenosić się do przytułku w Uśmiechniętej Dolinie. Na znak protestu przeciwko planom młodych zabarykadował się w swoim pokoju jak w twierdzy. Nie wpuszcza nikogo prócz siostry staruszki i trzech zaufanych przyjaciół: osobistego lekarza, ojca duchownego i oddanego wielbiciela jego talentu. Trzej starsi panowie - skądinąd również niekonwencjonalne i niesłychanie barwne postaci - próbują oswoić Daniela z myślą. że z synem i synową pewnie nie wygra, ale on jest dobrej myśli. W ścisłej tajemnicy zdradza przyjaciołom, jak zamierza przeciągnąć Toma na swoją stronę, przy okazji dając wspaniały popis swoich umiejętności aktorskich. Z synem idzie mu dużo gorzej. Tom nie daje się nabrać na ojcowskie gierki i sztuczki. Czterdziestoletni mężczyzna chyba wciąż ma żal o to, że ojciec porzucił jego matkę, wybierając scenę: taniec, oklaski, podróże, a zamiast miłości dawał dziecku prezenty, kupowane w nędznych kioskach dworcowych pomiędzy jedną przesiadką a drugą. W poważnej, zapewne pierwszej w ich życiu szczerej rozmowie Daniel przyznaje, że popełnił wiele błędów. Żałuje, prosi o jeszcze jedną sznasę, obiecuje poprawę. Tom nie wierzy w szczerość jego intencji. Obaj desperacko bronią swoich racji, nawet wbrew sobie. [PAT]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj

Pierwowzory

schowaj