PIRANIE
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1996
- 67 min
Nazwisko Kazimierza Orłosia (ur.1935) kojarzy się czytelnikom przede wszystkim z powieścią "Cudowna melina" (1973). Od jej opublikowania w Instytucie Literackim w Paryżu, po perypetiach z cenzurą i bezskutecznych próbach wydania książki w Polsce, rozpoczął się okres "nieistnienia" pisarza w oficjalnym życiu literackim kraju. Został usunięty z pracy w redakcji słuchowisk Polskiego Radia i objęty całkowitym zakazem druku. Do końca lat 80. publikował powieści i zbiory opowiadań ("Trzecie kłamstwo", "Pustynia Gobi", "Przechowalnia", "Historia Cudownej meliny") w wydawnictwach emigracyjnych lub w drugim obiegu. Po roku 1989 powrócił do oficyn krajowych i na łamy prasy, jako wnikliwy komentator naszej współczesności. Autor "Cudownej meliny", która powstała w rezultacie kilkuletnich obserwacji realiów Polski powiatowej, czy najnowszego zbioru opowiadań "Zimna Elka", gdzie również przedstawia rzeczywistość gruntownie przez siebie rozpoznaną, akcję tej sztuki umieścił w bliżej nie określonym miejscu tzw. cywilizowanego świata. Realizm społeczny i psychologiczny, stanowiący fundament pisarstwa Kazimierza Orłosia, został tu wzbogacony o element metafory, podkreślającej wagę zasadniczego przesłania utworu - ostrzeżenia przed wszechobecną przemocą.
Grupa inteligentów, wśród których są przedstawiciele świata nauki, literatury, filmu, zabawia się pseudointelektualną rozmową, pojadając wyszukane potrawy. Profesor Henryk i pisarz Ryszard dyskutują o zadaniach gatunku homo sapiens w obliczu zagrożeń, jakie gotuje mu sama ludzkość. Rzutki przedsiębiorca Robert Lewandowski wypytuje o możliwości inwestowania w "spiżarnię" istniejącą w oceanach, gwiazda filmowa Łucja woli cieszyć podniebienie czerwonym kawiorem teraz niż sałatką z glonów w przyszłości. Patrycja, żona profesora, kieruje uwagę gości na mniej przyziemne tematy sztuki nowoczesnej. Profesorostwo świętują właśnie zaręczyny swojej córki Mary z obiecującym biznesmenem Robertem. Sielankę burzy nagłe wtargnięcie grupy młodych kontestatorów. Tępy osiłek bezmyślnie dźga nożem w podłogę, drugi rozbija stół, dziewczyna niszczy obraz, przywódca bandy Charlie terroryzuje zebranych w salonie pistoletem. Nie wiadomo, kim są napastnicy, dlaczego zjawili się akurat tutaj. Może są głodni, może szukają pieniędzy lub kosztowności. Robert sięga po książeczkę czekową, Łucja chce oddać swoją biżuterię, profesorowa odwołuje się do litości, z pewnością tkwiącej na dnie serca dzikuski, ale wszystkie te słowa i gesty, jakby z innego świata, nie mają żadnego znaczenia dla zbuntowanych. Oni chcą być "mścicielami wszystkich pokrzywdzonych przez los" i wymierzyć karę tym, którzy ze świata zrobili wielką rzeźnię i kupczą prawem, godnością, wolnością. Dlaczego jednak walczą nie na Placu Niebiańskiego Spokoju, tylko nad stołem z sałatkami z homarów i krabów, przecież ośmieszają w ten sposób swoją ideę - próbuje podjąć dyskusję pisarz. I on pierwszy płaci najwyższą cenę za ten akt odwagi. Od pisarzy zawsze należy zaczynać, twierdzi Charlie. Zło triumfuje. Nie tylko zło jawne, widoczne w postaciach wymachujących rewolwerem, skrwawionym nożem i pięścią, lecz także ukryte w mechanizmach zniewalania ludzi - i obcych, i swoich. Gdy oprawcy pozostają na pobojowisku sami, ich agresja i dążenie do dominacji kierują się przeciw członkom grupy. W pustkę padają słowa ślepca, który wraz z siostrą-przewodniczką podąża "z nikąd do Bóg wie dokąd". Nie wiadomo zresztą, czy ten, który mówił słowami Pisma, łamał chleb i nie chciał pić z Charliem wina, nawiedził zbrukany krwią dom naprawdę, czy też był tylko wytworem chorej wyobraźni ćpuna. Kiedy triumfujące "piranie" piją za legendę o tym, "którego nie było, którego nie ma, a który jest", zjawiają się barbarzyńcy innego rodzaju, milczący, zamaskowani, jeszcze groźniejsi. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Realizacja telewizyjna
- Scenografia
- Kostiumy
- Opracowanie muzyczne
- Obsada aktorskaPatrycjaŁucjaMaryAnnaKobietaProfesorRyszardLewandowskiCharliePaulErykMickieMłodzieniec
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
PIRANIE | |
Autor | Kazimierz Orłoś |