MIKI
- Spektakl telewizyjny
- Rok produkcji:1996
- Premiera:1996. 12. 08
- 45 min
Kolejna w Teatrze TV komedia Marka Rębacza (ur. 1958). Wcześniej prezentowane były napisane w 1994 r. sztuki "Ciemno" (premiera 4.05.96), "Pajęczyna" (premiera 21.11.96 w TV Polonia), "Żegnaj, kochanie" (premiera 28.11.96). Mieszkający w Lublinie autor, nie związany ze środowiskiem literackim, spróbował swych sił w dramatopisarstwie niedawno. W Teatrze im. Osterwy w Lublinie miała swą prapremierę komedia kryminalna "Egzekutor", warszawski Teatr Kwadrat wystawił komedię obyczajową "Dwie morgi utrapienia", napisaną specjalnie dla Jana Kobuszewskiego. We wszystkich sztukach (również "Kobieta w woalce", "Maciejowe podwórko" i "Dobrze zaplanowany zbieg okoliczności") dramatopisarz czerpie inspiracje z otaczającej nas rzeczywistości - jakieś zdarzenie, spotkanie, skojarzenie staje się impulsem do pisania. A ponieważ autor zachowuje trzeźwy dystans wobec tego, co dzieje się dookoła, zwykle spod jego pióra wychodzą komedie, z różnymi etykietkami - obyczajowa, sensacyjna, kryminalna, "czarna"...
Zbliża się dzień Świętego Mikołaja. Dorośli, trzy zaprzyjaźnione małżeństwa, chcą spędzić ten wieczór równie miło jak dzieci, które mają się spotkać na imprezie mikołajkowej. Na razie zaprzątają ich jednak sprawy całkiem przyziemne. Marcin, z wykształcenia prawnik, zamknąwszy w sejfie walizkę pieniędzy, wkracza do gabinetu stomatologicznego swej żony z butelką szampana. Świętuje kolejny sukces, właśnie udało mu się po raz trzeci zbankrutować i zarobił na czysto 250 tysięcy wolnych od podatku. Zdenerwowana Ewa chowa przed wzrokiem męża kompromitujące ją zdjęcia, które szantażysta zrobił z ukrycia w motelu, gdzie spędzała upojne chwile w towarzystwie silnego mężczyzny. Niebawem w willi małżonków rozpocznie się mikołajkowe przyjęcie. Jeden z gości ma w drodze wypadek - na masce jego samochodu ląduje staruszek, przedstawiciel licznego w tym dniu grona Mikołajów wędrujących po mieście, i w tajemniczy sposób znika, zanim Jakub zdąży pozbierać rozrzucone prezenty. Kłopoty z dotarciem na miejsce ma także Piotr, nadkomisarz policji, którego ostatecznie podwozi radiowóz, budzący dziwny popłoch u myszkującego pod domem Anioła i Diabła. Zgnieciona karoseria nowego samochodu Jakuba i znaczne naruszenie uzębienia kierowcy bulwersują zebranych. Poruszenie wywołane tym zdarzeniem przerywa pojawienie się nie zapowiedzianego gościa, który oświadcza z miejsca, że jest jedynym prawdziwym Mikołajem i ma na to dowody. Wie wszystko o oszustwach podatkowych Marcina, fikcyjnych bankructwach i dziwnym pożarze w bankowym sejfie. Zna kłopoty Piotra z odkupionym "okazyjnie" gruchotem na czterech kółkach. O każdym z zebranych coś może powiedzieć i dla każdego ma prezent - to, na czym obdarowanemu najbardziej zależy. Zafascynowani opowieściami i hojnością Mikiego przyjaciele już prawie zaczynają wierzyć, że Święty Mikołaj rzeczywiście istnieje. Ale naprawdę zaskakujące zakończenie jest jeszcze przed nimi. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Zdjęcia
- Współpraca operatorska
- Scenografia
- Obsada aktorskaMikiEwaMarcinJadźkaPiotrJuliaJakubAniołDiabełŚwięty MikołajPolicjant IPolicjant IIDziadek Mróz
Pierwowzoryschowaj
Pierwowzór | |
MIKI | |
Autor | Marek Rębacz |