MAŁGOSIA

• Spektakl telewizyjny
• Rok produkcji:
  1996
• Barwny, 35 min

Telewizyjna realizacja utworu (powieści znanej też w wersji teatralnej) Anny Onichimowskiej, współczesnej autorki książek dla dzieci i młodzieży; debiut reżyserski popularnego aktora, Olafa Lubaszenki. Spektakl, który razem z dziećmi powinni obejrzeć rodzice, bo odbijają się w nim jak w lustrze grzechy powszednie dorosłych - egoizm, bezwiedne okrucieństwo, odgrywanie się na dzieciach za własne niepowodzenia, nieliczenie się z ich uczuciami i pragnieniami, przede wszystkim potrzebą bezpieczeństwa, akceptacji i miłości.
Dziewięcioletnia Ula, bohaterka spektaklu, jest dzieckiem rozwiedzionych rodziców. Każde z nich związało się już z innym parnterem, w ich nowym życiu właściwie nie ma miejsca dla córki z poprzedniego związku. W domu taty się nie przelewa, jego druga żona dość niechętnie wydziela pieniądze nawet na prezent urodzinowy dla Uli, całą uwagę pani Krysi i ojca absorbuje przyrodni braciszek dziewczynki. Mama wszystkie ciepłe, serdeczne uczucia przelała na nowego towarzysza życia, dla niego chce być piękna, radosna, interesująca. Sama obecność dziecka w domu przeszkadza jej, nie ma czasu ani ochoty porozmawiać czasem z córką, drażni ją wygląd dziewczynki, toteż nie szczędzi uszczypliwych uwag na temat jej otyłości i zachowania. Ma też za złe Uli, że swoimi sprawami zawraca głowę Wojtkowi - "dałabyś mu trochę spokoju, bo jeszcze ode mnie ucieknie", mówi rozdrażniona. Rozumna, wrażliwa dziewczynka wybacza matce wybuchy złości i wszystkie złośliwości. Nawet współczuje jej, że mamusia tak często miewa "migreny" i musi zajmować się sobą. Czasami tylko zastanawia się, dlaczego mama "ma trudny charakter" wyłącznie dla niej i dla taty. Samotna dziewczynka żyje w swoim własnym świecie, wśród ulubionych zabawek i ukochanych książek. Rówieśnicy odtrącają ją, powtarzając za swoimi mamami, że jej matka i drugi tatuś "żyją bez ślubu". Jedynie luksusowe lalki i maskotki, tłumnie zaludniające elegancko urządzony pokój dziecinny, i ukochana świnka morska Wiesia, którą Ula dostała od taty, wysłuchują jej zwierzeń. Przypadkowe połączenie telefoniczne pozwala dziewczynce nawiązać kontakt z Małgosią, bratnią duszą, która staje się jej najlepszą przyjaciółką, choć jest tylko "głosem w słuchawce". Jednak niebawem Małgosia przenosi się ze swoją mamą do innego miasta, Ula za drobne przewinienie zostaje odesłana do babci, a potem wyjeżdża na kolonie. Tu znów jest sama, z buzią przyklejoną do szyby obserwuje inne dzieci, do których przyjechali w odwiedziny rodzice. W listach opisuje Małgosi swoje przeżycia i największe marzenie - chce zostać tancerką, aby wszyscy ją podziwiali i lubili, również mama, pani Krysia, tata prawdziwy i ten drugi. I właśnie Wojtek, zupełnie obcy człowiek, stanie się opiekunem i przyjacielem Uli, pomoże jej przełamać wewnętrzną izolację. To on będzie serdecznie kibicował jej walce z tuszą i przyrzeknie kupić wymarzone baletki, gdy przyszła gwiazda schudnie jeszcze pół kilo. I on jeden jej nie opuści w najtrudniejszej chwili, gdy dziewczynka wpadnie na pomysł, by opuścić dom, w którym nikomu nie jest potrzebna. [PAT]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj

Pierwowzory

schowaj