TĘTNO PIERWOTNEJ PUSZCZY
- Serial dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1995
- Gatunek:Film przyrodniczy
- Barwny, 5 odcinków x ok. 30 min
Opowieść o unikatowej przyrodzie Puszczy Białowieskiej.
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Lektor
- Zdjęcia
- Muzyka
- Dźwięk
- Realizacja dźwięku
- Asystent realizatora dźwięku
- Montaż
- KonsultacjaJanusz FalińskinaukowaKrystyna FalińskanaukowanaukowaBogumiła JędrzejewskanaukowaWłodzimierz JędrzejewskinaukowaAmelia KaweckanaukowanaukowaCzesław OkołównaukowaZdzisław PuceknaukowaStefan SikoranaukowaAleksander SokołowskinaukowaLudwik TomiałojćnaukowaWiesław WalankiewicznaukowaTomasz Wesołowskinaukowa
- Kierownictwo produkcji
- ProdukcjaTelewizja Polska - I Program
- Współpraca produkcyjnaBiałowieski Park Narodowy
Nagrodyschowaj
- 1998Łódź (Międzynarodowy Festiwal Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego)-Nagroda Główna im. W. Puchalskiego
Nagroda pieniężna ufundowana przez Przewodniczącego Komitetu Kinematografii - 1998Łódź (Międzynarodowy Festiwal Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego)-Nagroda ZG LOP
Statuetka żubra - 1998Łódź (Międzynarodowy Festiwal Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego)-Nagroda Specjalna
Nagroda Specjalna za zdjęcia im. Janusz Czecza - 1998Łódź (Międzynarodowy Festiwal Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego)-Nagroda Specjalna
Nagroda Specjalna za zdjęcia im. Janusz Czecza - 1998Łódź (Międzynarodowy Festiwal Filmów Przyrodniczych im. Włodzimierza Puchalskiego)-Nagroda Specjalna
Nagroda Specjalna Radia Łódź za najlepszy dźwięk - 1996Mediolan (MFF Turystycznego)-Nagroda główna
WIELKI DOM (1)
- Odcinek serialu
- 30 min
Część pierwsza przedstawia osiem zbiorowisk leśnych występujących w puszczy: ols, łęg, bór bagienny, sosnowy, bór mieszany, świerczyna na torfie, dąbrowa świetlista, grąd. Wszystkie te zbiorowiska rozciągają się kolejno strefowo wzdłuż strumieni. Atmosferę wielkiego domu tworzą drzewa. Stworzoną przez nie przestrzeń zagospodarowują mieszkańcy lasu. Na wszystkich poziomach toczy się życie - od gleby po korony drzew. Warstwa podziemna, podszyt, runo, pnie, korony to kolejne piętra kondygnacji. Strategia życia i przetrwania, zasady obowiązujące w puszczy, wzajemne przenikanie się środowisk, oryginalna mozaika zielonych światów składają się na obraz niepodzielnej, prastarej kniei pełnej dzikiego zwierza. [TVP]
NIEKOŃCZĄCY SIĘ WYŚCIG (2)
- Odcinek serialu
- 29 min
Wichura natarła na las, poczyniła w jego zielonej tkance ogromne wyrwy. Dla powalonych, kilkusetletnich olbrzymów to z pewnością dramat, ale dla puszczy - zaledwie epizod. W dodatku niezbędny, żeby knieja mogła nadal żyć. Tuż po ustaniu burzy rozpoczął się zażarty, choć niedostrzegalny dla ludzkiego oka wyścig. Można go śledzić dzięki przyspieszeniu zdjęć poklatkowych. Tysiące tkwiących w ściółce nasion stanęło do zawodów o najwyższą stawkę. Wystrzeliły z nich malutkie pędy. Ale szanse przetrwania każdej z tysięcy siewek są minimalne. Jedne padną ofiarą roślinożerców, inne szybko zmarnieją. Najsilniejsze rośliny ścigają się dalej. Zwyciężą te, które przewyższą wzrostem sąsiadów i najgłębiej zapuszczą korzenie, zasłonią konkurentom drogocenne światło i zabiorą wilgoć. Spośród kilkudziesięciu drzewek, które doczekały etapu zwarcia, tylko kilka osiągnie sędziwy wiek. A za kilkaset lat dzisiejsi zwycięzcy wyścigu padną z łoskotem na ziemię, dając szanse wzrostu swoim następcom. Puszcza Białowieska rozciąga się na wschodnich rubieżach Polski i zachodnich kresach Białorusi. Zajmuje obszar około tysiąca stu kilometrów kwadratowych. Jest ostatnim w tej części kontynentu bastionem pierwotnej, dzikiej kniei i potężną, biologiczną machiną wykonującą od tysiącleci tytaniczną pracę. Podstawowe dla życia roślin procesy fotosyntezy zachodzą w liściach i szpilkach drzew. Łączna powierzchnia tych niepozornych, cienkich blaszek sięga siedemnastu miliardów metrów kwadratowych. Do wytwarzania "paliwa" niezbędnego do budowy nowej tkanki, potrzebują nie tylko słonecznych promieni, ale i wody. Dlatego drzewo nieustannie przepompowuje tony wody z korzeni do liści oraz nie mniejsze ilości produktów fotosyntezy z korony w dół pni. W kniei są miliony drzew, dlatego w każdej chwili, w dzień i w nocy miliony litrów płynów pulsują rytmicznie pod drzewną korą. Woda przenika całe puszczańskie środowisko. Nasyca mech i ściółkę i przesiąka do próchnicznej gleby, w której rozwijają się rozległe sieci grzybni. Pora rozbuchanej obfitości trwa przez sto osiemdziesiąt dni. Ten czas musi wystarczyć roślinom na wzrost, zakwitnięcie i wydanie nasion. Przed nadejściem zimy drzewa nieszpilkowe zrzucają liście, by ochronić się przed nadmiernym parowaniem. Nie działają pochopnie - przedtem musi się rozłożyć zielony chlorofil, a wszystkie składniki odżywcze spłynąć do gałęzi i pni. Po miesiącach uśpienia odwieczny wyścig rozpoczyna się od nowa. Wilgoć, ciepło i światło inicjują eksplozję życia. Większość wczesnowiosennych roślin runa, czyli geofitów, charakteryzuje się krótkim cyklem rozwojowym. Wszystko, co zimowało w glebie i ściółce pod postacią bulwek, cebulek i kłączy, winno zakwitnąć i zawiązać owoce, zanim dno lasu ocieni gęsty okap nowych liści. Więcej czasu mają rośliny kiełkujące tam, gdzie siły natury otwarły w gąszczu szerokie wrota dla słonecznych promieni. Śmierć parusetletniego olbrzyma daje szansę tysiącom jego potencjalnych następców. Aby ją wykorzystać, muszą stoczyć ze sobą zażartą walkę. Wygra ją garstka najsilniejszych. Reszta młodych siewek zginie. Ale ich organiczna materia podtrzyma odwieczny cykl życia prastarej puszczy. [TVP]
OLBRZYMY I KARŁY (3)
- Odcinek serialu
- 30 min
Przedstawione w poprzednim odcinku rośliny Puszczy Białowieskiej są podstawą życia leśnych zwierząt, szczególnie roślinożerców. Największe z nich to "puszcz imperatory", jak nazwał żubry Adam Mickiewicz. Latem żyją w małych grupach, a zimą gromadzą się w większe stada, gdzie zależnie od płci, wieku i kondycji zajmują odpowiednią pozycję. Przewodniczką stada jest zwykle najstarsza i najbardziej doświadczona żubrzyca. Poza ludźmi żubry prawie nie mają naturalnych wrogów. Obserwowane w filmie tarzanie się i ocieranie to codzienny rytuał, sprzyjający utrzymaniu higieny. Gęste żubrze kudły są ulubionym siedliskiem pasożytów. Na menu żubrów składa się około stu czterdziestu gatunków roślin, przeważającą część stanowią zioła i trawy. Do mniejszych roślinożerców zaliczamy dzika, choć zjada również owady, gryzonie, pisklęta, nawet padlinę. Duża część roślinnego pokarmu znika w żołądkach łosi i jeleni. Wśród gryzoni prym wiodą bobry. Podstawą ich diety latem jest soczysta zieleń - zioła, trawy i roślinność wodna. Kiedy brakuje zielonych części, jadają kłącza, korę, delikatne gałązki. Najbardziej pospolite wśród puszczańskich gryzoni są nornice rude i leśne myszy. Ale najwięcej roślinnych tkanek trafia do prawdziwej otchłani miliardów miniaturowych żołądków. Nie ma takich części roślin, których nie mogłyby zjeść owady - prawdziwe karły w porównaniu z innymi mieszkańcami puszczy. Każdy - i imperator Białowieży, królewski żubr, i żerująca na liściu gąsienica wypełniają odwieczne role przypisane im przez cudownie prezycyzyjny, samoregulujący się mechanizm natury i odwiecznego choć niepojętego dla nas ładu. [TVP]
NIE TYLKO KŁY I PAZURY (4)
- Odcinek serialu
- 30 min
Drapieżniki, trzecie, po roślinach i roślinożercach, ogniwo łańcucha przemiany materii. Typowe ich cechy to dobry węch, silne mięśnie, pazury, kły lub zakrzywiony dziób. Tymczasem w pierwotnej puszczy świat drapieżników nie przystaje do stereotypu. Najmniejszy ssak drapieżny Białowieży, ryjówka, musi jeść niemal bez przerwy - parogodzinny post grozi jej śmiercią. Latem łatwo wyszperać potencjalną ofiarę, kiedy owadów jest w bród. Na zimowe miesiące maleńkie zwierzątko zmniejsza masę ciała - to jego sposób na przetrwanie. Niewątpliwie drapieżnikiem jest krewny ryjówki, rzęsorek oraz wydra, ryś, krogulec, puchacz. Siłą pasożytów, w swej masie o wiele bardziej drapieżnych od rysia czy wilka, jest ich niesamowita liczebność. Puszczańskie błota są gigantyczną wylęgarnią komarów. Ci dokuczliwi krwiopijcy nie popuszczą nawet dużym drapieżnikom. Ale komary też mają swoich wrogów - same padają łupem owadożerców, spora część ich larw jest zarażona pasożytniczymi nicieniami, rozpuszczającymi przy pomocy enzymów tkanki ofiar. Drapieżnikiem może okazać się również roślina - jak na przykład rosiczka, zwabiająca do pułapki i liści owady. Przeważająca część drobnych ptaków, zwłaszcza wiosną i latem żywi się białkiem zwierzęcym. Prawdziwą potęgą drapieżników, dzięki liczebności i aktywności są właśnie ptaki i drobne zwierzęta. W walce o przetrwanie decydują nie tylko kły i pazury. [TVP]
ŻYWA SIEĆ (5)
- Odcinek serialu
- 30 min
Puszcza Białowieska - w tym lesie można zobaczyć Europę, jaka istniała przed tysiącami lat. Jedyne miejsce na świecie, gdzie wciąż jeszcze żubr żyje wespół z rysiem, wilkiem, bobrem i jeleniem. Ostatnia część filmu opowiada o przemijaniu. Jej bohaterami są padlinożercy, próchnojady, te wszystkie drobne organizmy, które powodują, że "dno" puszczy to wielkie, pracujące bez przerwy laboratorium. Tutaj nic się nie zmarnuje. To z materii organicznej, czego nie wykorzystają większe zwierzęta, bakterie rozkładają na proste związki organiczne, spływające z wodą do gleby. Będą żywić nowe pokolenie puszczańskich roślin. Każda śmierć niesie zalążek nowego życia. Materia organiczna dziś jest ściółką, jutro przylaszczką czy motylem, pojutrze orłem. Nasi pradziadowie rozumieli i czcili puszczę jak umieli. Tak było długie lata, ale powoli człowiek zaczął brać od lasu coraz więcej, nie dając nic w zamian. Wycinanie drzew, zabijanie zwierząt spowodowało nieodwracalne skutki. Blisko pięć stuleci, od czasu Jagiellonów do początku naszego wieku chroniono puszczę przed kolonizacją, wyrębem i kłusownictwem. Eksploatowano las z umiarem, rabunkowa gospodarka zaczęła się z początkiem naszego wieku. Na naszych oczach ginie wiekowa knieja. Czy znajdzie się dla niej ratunek? [TVP]