WSZYSTKO PO DRODZE
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1992
- Barwny, 29 min
Mieszka daleko od miasta, w małej drewnianej chałupie, w okolicy, która dziwnie przyciąga ludzi wiedzionych pragnieniem, by nie zmarnować życia. Zaszył się tam, by przeczekać, przemyśleć, zdumiony tym, co dzieje się w świecie i ludziach. Czy uciekł? Ciągle uciekał. Najpierw próbował jako chłopiec, z kolegami. Chcieli się kajakiem wydostać z Polski. Złapali ich. Z opresji wyciagał go ojciec. Najgorsze było to, że nic nie mówił. Ojciec po wojnie przyjechał do kraju tylko po to, by zabrać bliskich, ale go złapali, osądzili, skazali na karę śmierci. Potem mu tę karę złagodzili i wyrok odsiadywał w Rawiczu. Wyszedł na wolność w 1956 roku. Nie odwiedzał go tam, na widzenia jeździła tylko matka. Potem, kiedy i on trafił za kraty Rawicza, mówiła, że w tym więzieniu mimo upływu czasu nie zmieniło się nic. Był rok 1969. W śledztwie zrozumiał, że musi uciec, bo go wykończą. Przewozili go pociągiem z więzienia do więzienia. Wyskoczył, ze skutymi rękami. Ludzie mu pomogli. Dotarł do Szczecina, potem do Warszawy. Przechowywał się wiele miesięcy w samym centrum miasta. Choć to się wydawało niemożliwe, udało mu się wydostać z Polski i dojechać do Pragi. Ludzie mu tam bardzo pomagali. W pewnym momencie zrozumiał jednak, że sprowadzi na nich nieszczęście. Wyruszył w drogę do Polski, z niewywołanymi rolkami zdjęć, które zrobił w mieście okupowanym przez wojska Układu Warszawskiego. Uciekał, próbował uciekać. Łapali go. Wsadzali do więzienia. Uparcie dążył do normalnego życia, cokolowiek to znaczy. Pracował w kopalni, był kierowcą w ambasadzie Wenezueli, wziętym metaloplastykiem. Wydostał się z kraju z "załatwionym" paszportem. Pracował w Niemczech. Dali mu azyl w Szwecji... Powikłane, burzliwe życie. W filmie opowiada o nim w ciasnym wnętrzu swojej nędznej chałupy i wędrując po dawnych śladach - w Warszawie, Pradze, Berlinie. Nie zachowując chronologii wydarzeń, nie wgłębiając się w szczegóły. Anonimowy bohater, pozbawiony zresztą polskiego paszportu, wspominając to, co mu się w przeszłości przydarzyło, snuje rozważania o ludziach, czasie, pamięci, dążeniach, by na koniec stwierdzić, że jego życie można ująć tak: z Nowego Sącza przeprowdził się na Priszczową Górę, a wszystko inne było tylko po drodze, wszystko tylko po drodze.
[www.tvp.com.pl]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseriaw napisach określenie funkcji: Realizacja
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Dźwięk
- Montaż dźwięku
- Montaż
- Kierownictwo produkcji
- Producentnie występuje w napisach
- ProdukcjaTelewizja Polska - II Program
- Współfinansowanie