POJEDNANIE DOKTORA BEKKERA
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2008
- Barwny, 26 min
Film jest opowieścią o życiu Gustawa Bekkera, człowieka, który urodził się w 1936 roku na terenie Kujaw. Jego rodzina, pochodzenia niemieckiego, od pokoleń zamieszkiwała we wsi Wiktoryn niedaleko Nieszawy i Aleksandrowa Kujawskiego. W czasie wojny ludzie ci z urzędu dostali tzw. volkslistę, niemniej byli zawsze lojalni wobec państwa polskiego i nigdy nie popierali Hitlera. W 1945 roku w Aleksandrowie Kujawskim utworzono samozwańczy oddział Milicji Obywatelskiej, którego członkowie byli przedwojennymi kryminalistami. Ludzie z oddziału zajmowali się rabowaniem mienia ludności pochodzenia niemieckiego, gwałtami, handlem ludźmi itp. W Aleksandrowie utworzono obóz koncentracyjny dla osób o niemieckich korzeniach, w którym zamordowano ojca Gustawa Bekkera, przedwojennego szewca. Jego samego wraz z matką i siostrą dekretem starosty nieszawskiego pozbawiono polskiego obywatelstwa i osadzono w obozie koncentracyjnym w Potulicach. Po czterech latach rodzinę Bekkerów wysiedlono do Elsterwerda, miejscowości na terenach ówczesnej NRD. Gustaw Bekker nigdy nie pogodził się z faktem pozbawienia go polskiego obywatelstwa. Po latach, juz jako emerytowany lekarz, postanowił prześledzić historyczne tło własnej młodości. Prawda była oczywista. To Niemcy byli sprawcami ludobójstwa II wojny. To hitlerowcy spowodowali wszelkie okrucieństwa, które, być może, wywołały w ofiarach chęć odwetu. Gustaw Bekker zrozumiał, ze proces pojednania należy rozpocząć od przeprosin. I zrobił to w sposób szczególny. Doprowadził do ekshumacji zwłok powstańców warszawskich, którzy już jako jeńcy wojenni zostali zamordowani na terenach niedaleko Elsterwerda, w której mieszkał. Szczątki powstańców znalazły po 55 latach godne miejsce na cmentarzu i upamiętnione zostały pomnikiem. Podobny pomnik powstał za sprawą Bekkera w Potulicach. Tam po raz pierwszy padło słowo "pojednanie". Stało sie ono sensem życia Gustawa Bekkera. Godził się sam, namawiał do tego innych. Trafił do Nieszawy, miejsca działania owego bandyckiego oddziału milicji. Postawił pomnik w miejscu, w którym zamordowano 22 Polaków pochodzenia niemieckiego. Napis na pomniku głosi: "polskim i niemieckim niewinnym ofiarom wojny". Niewielu było takich, którzy protestowali. Gustaw Bekker zrobił dla pojednania więcej niż niejeden polityk. Pomału, z żelazną konsekwencją sieje ziarnem przyjaźni. I zaczyna zbierać plony. [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Lektor
- Zdjęcia
- Muzyka
- Dźwięk
- Montaż
- Charakteryzacja
- Tłumaczenie
- Kierownictwo produkcji
- Producent
- Produkcja