CREDO
- Podtytuł: JERZY DUDA-GRACZ
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2005
- Barwny, 30 min
Należał do najbardziej znanych i cenionych rysowników i malarzy. Fascynował wnikliwością obserwacji, umiejętnością syntezy. Jego drapieżny, karykaturalny i nieco plebejski humor jednych zachwycał, innych oburzał. Nikt jednak nie mógł odmówić gruzłowatej, bulwiastej, przaśnej rzeczywistości jego obrazów trafności ujęcia, zgodności ze stanem faktycznym. Zmarły w 2004 r. Jerzy Duda-Gracz miał dar wnikliwej obserwacji otaczającego go świata, umiejętność syntezy, operowania symbolami. Często złośliwie i ironicznie piętnował nasze wady i przywary, ale nie brak mu było również ciepła i liryzmu. Zmuszał do refleksji nad losem jednostki i narodu. Wywodził się z "zapyziałej, parszywej, powiatowej Częstochowy lat 40. i 50.", jak sam ją określał. "To jest mój świat i z nim się utożsamiam: świat drugorzędności, tandety, kiczu, śmiecia, odpadu" - mówił. Pokazywał rzeczywistość drobnomieszczańską, rzeczywistość ciemnogrodu i kruchty, ale też mieszkańców dzielnic autentycznej nędzy, zapijaczonych i ogłupiałych w swoim upodleniu. Z czasem młodzieńcze emocje w nim wygasły, coraz częściej wracał myślami do lat dzieciństwa, do odciśniętych w pamięci wspomnień, do tych, co już odeszli, do pierwszych miłości i rozczarowań. Młodzieńcza zajadłość ustąpiła miejsca doświadczeniu i rozwadze, tęsknocie i melancholii. Artysta uświadomił sobie bowiem, że nowa, drapieżna, szalona rzeczywistość wypiera nieubłaganie świat jego dzieciństwa, zastępuje jego swojską przaśność zachodnim blichtrem. Nie takiego ucywilizowania kraju i rodaków pragnął. Nie chciał, żeby Polska była skansenem, ale żeby zachowała tradycje, to, co dla nas charakterystyczne. Do tego dochodziła coraz silniejsza świadomość przemijania wszystkiego i wszystkich, stopniowa afirmacja Boga, przeciw któremu kiedyś się burzył. Efektem tych wewnętrznych przemian był cykl prac ukazujących Jezusa w różnych współczesnych sytuacjach. Nie tworzył ich, podobnie jak swych wcześniejszych prac, z myślą o tym, czy to się dobrze sprzeda. Chciał być w zgodzie z samym sobą, niekoniecznie "modny" i "na czasie". Takiego właśnie, skupionego i poważnego, wykładającego rzeczowo swoje racje, pokazuje artystę kamera twórców filmu "Credo". W swojej katowickiej pracowni, ale także wśród ruin dawnej kopalni węgla, na tle śląskich familoków Jerzy Duda-Gracz opowiada o swojej drodze artystycznej, filozofii tworzenia obrazów. Mówi o swych inspiracjach, marzeniach, malarskich kanonach. Komentuje rzeczywistość, przemiany, jakie dokonały się w ostatnich latach w kraju i w ludziach, nasz stosunek do owych zmian i do świata. Czy już ze świadomością własnego bliskiego końca? [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Realizacja
- Zdjęciaw napisach nazwisko: Miler
- Muzyka
- Montaż
- Produkcjadla Programu 1 TVP
- Bohater