PARTYZANCKA SZKOŁA
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2004
- Barwny, 22 min
1 września 2003 r. nie dla wszystkich szkół w Mińsku zaczął się normalny rok szkolny. Jedyne w stolicy Białorusi liceum nauczające w języku białoruskim zostało w czasie wakacji zlikwidowane. Nauczyciele, uczniowie i ich rodzice zorganizowali pod zamkniętym budynkiem szkoły wiec, zapowiadając, że nie poddadzą się decyzji władz. I rzeczywiście: mimo oficjalnego zakazu szkoła nadal działa, tyle że na zasadach "partyzanckich". Za pieniądze ze składek rodzicielskich i od organizacji opozycyjnych wynajmuje prywatne mieszkania, w których odbywają się lekcje. Okoliczni mieszkańcy nie zawsze przyjmują to ze zrozumieniem: bywa że zawiadamiają milicję, która urządza "naloty". Zdarza się więc, że "klasa" zmienia adres, ale nauka trwa. "Tajne" nauczanie jest uciążliwe, ale uczniowie świadomie zaakceptowali te trudności. Po zamknięciu szkoły odeszło z niej ok. 30 uczniów, 120 pozostało. Gotowi są zdawać egzaminy eksternistycznie, bo tego białoruskie prawo nie zabrania. Wciąż jednak nie rozumieją, dlaczego we własnym kraju nie mogą się uczyć w ojczystym języku, tylko po rosyjsku. Liceum Humanistyczne im. Jakuba Kołasa, bo o nim mowa, od początku było szkołą inną niż pozostałe. Powstało na przełomie lat 1990/91 na fali politycznej odwilży, która na Białoruś zawitała tylko na chwilę. Wzorowano je na liceach francuskich, nauczyciele przygotowali autorskie programy nauczania. Szkoła szybko zyskała znakomitą renomę. Ale wysoki poziom nauczania przyniósł jej zgubę. Władze uznały kuźnię przyszłej inteligencji za zagrożenie. Zarządzono likwidację szkoły. Nie pomogły pikiety i listy protestacyjne. Wkrótce pierwsi od chwili zamknięcia szkoły uczniowie przystąpią do egzaminów maturalnych. Nauczyciele są spokojni o wyniki. Trudności, pogróżki władz wobec uczniów i ich rodziców tylko mobilizują młodzież do zwiększonego wysiłku. Chcą udowodnić, że ich liceum nawet w takich warunkach zasługuje na to, by istnieć. Dyrekcja szkoły prowadzi rozmowy z władzami oświatowymi Litwy, by w razie nasilenia represji przygarnęła ich uczniów. Rząd Niemiec złożył zobowiązanie, że będzie honorował świadectwa mińskiego liceum i przyjmie jego absolwentów na studia w niemieckich uczelniach. Podobne oświadczenia przyszły z Czech, trwają też rozmowy z władzami w Polsce i na Słowacji. Czy trzeba wyjechać z kraju, by bronić swej tożsamości narodowej? [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Realizacja
- Scenariusz
- Lektor
- Zdjęcia
- Dźwięk
- Montaż
- Kierownictwo produkcji
- Produkcjadla Programu 1
Nagrodyschowaj
- 2005Lublin (Międzynarodowe Dni Filmu Dokumentalnego "Rozstaje Europy")-Grand Prix
uzasadnienie jury: "Język jest ojczyzną - temat jedynej na Białorusi szkoły, która ucząc języka ojczystego, czyli białoruskiego musi funkcjonować w podziemiu - jest aktualnym apelem, skierowanym do społeczności międzynarodowych" - 2004Konkurs Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich-Nagrodę za najlepszą publikację o sytuacji międzynarodowej
- 2005Nagroda "Prix Circom" (Europejskie Stowarzyszenie Telewizji Regionalnych)
w kategorii: wydarzenie