TYLKO TATO
- Serial dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2003
- Barwny, 13 odcinków x ok. 26 min
Miało być inaczej. To wbrew naturze. Samotnym ojcem nie zostaje się z wyboru. Z wyboru natomiast zastępuje się dzieciom matkę i ojca jednocześnie. Na początku jest się "matką" nieporadną i niewprawną, z biegiem dni coraz lepiej zorganizowaną. Wprowadzoną w świat chłopięcych rozterek i w dziewczyńskie tajemnice. Bez względu na to, jak dalece doświadczył ich los, pozbierali się i ruszyli do walki z przeciwnościami świata. Biorąc odpowiedzialność za siebie, za tę, której już nie ma, a przede wszystkim za nie - za dzieci. Samotni ojcowie są wszędzie. We wszystkich środowiskach i w miejscach, o których nic nie wiemy. Wykształceni i prości, elokwentni i małomówni, bogaci i biedni, a także dobrzy i źli. Wzbudzają współczucie sąsiadek ("Sam jak palec, biedaczek"); spotykają się z bezdusznością urzędników ("No to co, że sam wychowuje"); porzucają ich koledzy ("Mówi, że jest sam, dzieci nie ma z kim zostawić i nawet na piwo nie wyskoczy"); są obiektem pożądania niezamężnych znajomych kobiet ("Gdyby tak był sam, to ani chwili bym się nie wahała").Sami nie zastanawiają się za dużo, bo nie starcza na to czasu. Jeśli tęsknią i pragną, to po cichu. Jeśli marzą, to o dobrym życiu dla swoich dzieci. Jeśli boją się, to samotności, gdy dzieci odejdą. Ale na rozmyślania nie ma czasu. Wszak na co dzień jest "tylko tato". [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Pomysł filmu
- DokumentacjaElżbieta Raniszewska
- Opracowanie tekstuDorota Reczek
- Zdjęciaodcinki: 1-10odcinki: 11odcinki: 12
- Muzyka
- Dźwiękodcinki: 1-10odcinki: 11-
- Udźwiękowienie
- Montaż
- Montaż elektroniczny
- Redakcjaodcinki: 11-
- Czołówka
- Kierownictwo produkcji
- Kierownictwo planuMiłosz Kaliński
- Postprodukcja
- Produkcja wykonawcza
- Produkcjadla Programu 2
JERZY (1)
- Odcinek serialu
- 26 min
Jerzy nie jest pewien, czy cztery lata temu był ojcem doskonałym. Nie pamięta. W domu bywał od święta. Pracował jako operator koparki na budowach odległych od domu o kilkadziesiąt kilometrów. Od domu, o który dbał, bo z natury jest człowiekiem zaradnym i troskliwym. Od domu, o który był spokojny, bo trójką dzieci doskonale zajmowała się jego Barbara. Sąsiedzi z popegeerowskiej wsi, w której mieszkali, patrzyli z zazdrością, że rodzinie Jerzego powodzi się coraz lepiej, że do czegoś dążą, że nie żyją jak większość - z dnia na dzień, że im się czegoś chce. I wtedy umarła Barbara. Ułożony i bezpieczny świat Jerzego zawalił się. Dla trójki dzieciaków został tylko on. Właśnie w tym momencie zaczyna się filmowa opowieść.
HENRYK (2)
- Odcinek serialu
- 26'
Henryk jest wdowcem od dwóch lat. Jego żona zmarła na raka. Od tego momentu sam wychowuje dwoje dorastających dzieci - 12-letnią Anię i 15-letniego Jarka. Sam od 14 lat jest na rencie inwalidzkiej po wypadku w pracy.Henryk jest trochę nieśmiały. Unika raczej kontaktów z nieco zdemoralizowaną społecznością popegeerowską. W domu radzi sobie dobrze. Każde z dzieci ma ściśle określone obowiązki. Ojciec ma z nimi dobry kontakt - szczególnie z synem. Ania cały czas jednak tęskni za mamą.
TADEUSZ (3)
- Odcinek serialu
- 26'
Tadeusz jest bezdomny. To kierownik "Pułtuskiego Centrum Pomocy Bliźniemu". Dla bezdomnego "dom" to puste słowo. Miejsce, w którym można się przespać i które opuszcza się bez żalu. A jednak po dwudziestu latach nabrało dla Tadeusza nowego znaczenia. Stało się to w chwili, kiedy w jego życiu pojawił się Domonik. Syn zmienił wszystko. Dla niego Tadeusz postanowił zbudować prawdziwy dom. Dom pełen ciepła i miłości, mimo że bez matki. Jest tylko tato, ale taki, który już wie, czego tak naprawdę chce dla siebie i dla syna.
ZBYSZEK (4)
- Odcinek serialu
- 26'
Trudno być samotnym ojcem, a jeszcze trudniej samotnym niepełnosprawnym fizycznie ojcem i w dodatku niepełnosprawnego dziecka. Zbigniew - 44-letni elektromonter jest na rencie powypadkowej. Zajmuje się 12-letnim synem Józiem, który urodził się z porażeniem mózgowym. Dziecko porusza się po mieszkaniu pełzając, a na spacerach w chodziku. Matka całkowicie odrzuciła niepełnosprawnego syna. Ani razu nie odwiedziła chłopca. Zbigniew od wielu lat interesuje się naturalnymi metodami stosowanymi w lecznictwie. Sam zajmuje się rehabilitacją syna oraz pomaga innym rodzicom mającym niepełnosprawne dzieci. Chciałby napisać książkę "Pomóż sobie sam" skierowaną do rodziców takich jak on. Zbigniew ma doskonały kontakt z synem. Józio, mimo że kontakt z nim jest ograniczony, sprawia wrażenie dziecka szczęśliwego, które ma poczucie bezpieczeństwa.
STANISŁAW (5)
- Odcinek serialu
Stanisław ma 51 lat, 12-hektarowe gospodarstwo i siedmioro dzieci w wieku 11-23 lata. Żona zmarła w dwa miesiące po urodzeniu najmłodszego dziecka - Iwonki. Od tej pory Stanisław sam wychowuje tę gromadkę. Na dzieci nie otrzymuje żadnego zasiłku bo, według prawa, ma za duże gospodarstwo. Państwo pomaga tym, którzy mają do 8 ha. Jednak dzięki swojej niespożytej energii, optymizmowi i pracowitości radzi sobie dobrze. W domu nie przelewa się, ale biedy nie ma. Dzieci są czyste i nakarmione. Ojca bardzo szanują i okazują mu to. Szczególnie te najmłodsze, które nie zdążyły nacieszyć się matką. Stanisław ma ciągłe problemy finansowe. Radzi sobie pracując jako murarz (wybudował połowę domów we wsi) i hodując świnie. W sklepie kupuje "na krechę". Ma 4800 zł długu. Jednak nie spłaci go pieniędzmi, tylko pracą. Sumiennie odrobi pożyczkę. [PAT]
KRZYSZTOF (6)
- Odcinek serialu
- 26'
43-letni Krzysztof jest z zawodu mechanikiem. Od 10 lat samotnie wychowuje dwoje dzieci. Jego żona zmarła w trzy miesiące po drugim porodzie. Dziesięcioletnia wówczas Ania długo nie mogła się pogodzić ze śmiercią matki. Buntowała się, odrzucała wszelkie wartości. Śmierć matki była dla niej niezasłużoną karą. Dziś studiuje. Bardzo lubi się uczyć, sprawia jednak wrażenie trochę zamkniętej w sobie i nieśmiałej. Jej brat, Mateusz, jest zapatrzony w ojca. Rozumieją się jak dwaj kumple. Łączą ich wspólne zainteresowania, głównie sport . W piwnicy Krzysztof urządził siłownię, gdzie obaj ćwiczą. Regularnie też wozi syna na treningi pływackie i kibicuje mu podczas zawodów. Mimo niewysokiego wzrostu Mateusz, jak na dziesięciolatka, odnosi w pływaniu spore sukcesy. Dla Krzysztofa nie ma spraw nie do załatwienia. Wyraźnie dominuje w rodzinie. Dzieci mają w nim prawdziwe wsparcie. Oprócz troski i miłości ojciec daje im poczucie bezpieczeństwa.
JAN (7)
- Odcinek serialu
Jan stracił żonę w wypadku samochodowym 4 lata temu. Jego młodszy syn Kamil, który też uczestniczył w wypadku, przeżył, ale od tamtej pory jest w śpiączce. Ojciec zabrał go ze szpitala w stanie nierokującym nadziei. Jednak dziecko żyje i ojciec obserwuje powolną poprawę jego stanu. Jan pracuje jako budowlaniec w prywatnej firmie. Codziennie poświęca kilka godzin na ćwiczenia i masaż syna. Cały czas z nim rozmawia. Opowiada mu, co się dzieje, przytula, całuje. Starszy syn jest trochę na uboczu. Jest zamknięty w sobie. Po tej tragedii jeszcze nie doszedł do siebie. [PAT]
MARIUSZ (8)
- Odcinek serialu
Mariusz rozstał się ze swoją żoną głównie dlatego, że była złą matką. Nie planował samotnego wychowywania syna. Powziął tę decyzję, kiedy okazało się, że chłopiec z objawami niedożywienia znalazł się w szpitalu. Odebrał go stamtąd i od tego dnia stał się samotnym ojcem. Dla Mariusza najważniejsze jest, aby syn miał dobre wykształcenie. Dlatego posłał go do najlepszego, mimo że bardziej odległego od domu, przedszkola i kierując się tą samą zasadą, wybrał w ten sposób szkołę dla małego. Mariusz jest przedstawicielem handlowym jednej z firm. Nie zarabia zbyt wiele, ale na książki i zabawki edukacyjne zawsze ma pieniądze. Wspólne mieszkanie z rodzicami dostarcza mu wielu stresów. W sytuacjach domowych wciąż widać objawy wrogości ze strony rodziców. W takich warunkach niełatwo jest żyć. {PAT]
WALDEMAR (9)
- Odcinek serialu
Waldemar ma 48 lat. Jest na rencie ze względu na stan zdrowia. Ma zaniki pamięci i zawroty głowy. W Berlinie, gdzie pracował, został brutalnie pobity. Żona podczas jego kolejnych nieobecności w kraju wpadła w złe towarzystwo. Zaczęła pić. Waldemar zabrał młodsze, niespełna roczne dziecko. Starsza, 3-letnia Kasia, w domu ojca znalazła się niebawem. Waldemar wychowuje samotnie dzieci już 14 lat. Żona została całkowicie pozbawiona praw rodzicielskich. Dzieci nie odwiedza. Waldemar dzięki swojej otwartości i szczerości otoczony jest przez ludzi dobrej woli. Pomagają mu w realizowaniu trudnego procesu wychowawczego. Kasia ma teraz 18 lat i jest świetną uczennicą. Max ma 16 lat i jest zbuntowany. [PAT]
WŁODZIMIERZ (10)
- Odcinek serialu
Problem samotnego ojcostwa nie jest głośny w Polsce. Bardziej widoczne są wciąż samotne matki, zapewne dlatego, że jest ich więcej. Włodzimierz ma 49 lat. Wygląda na starszego, bo jest bardzo schorowany. Życie także mu nie szczędziło przykrych niespodzianek. Sam wychowuje czworo dzieci. Najstarszy, 22-letni Darek, mieszka cały czas z nim. Trójka pozostałych z drugiego małżeństwa jest jeszcze w wieku szkolnym. Tomek ma lat 16, Marcin 15, a Paulina 11. Włodzimierz stracił pierwszą żonę w tragicznych okolicznościach. Idąc podczas burzy boso przez łąkę, została rażona piorunem. Była wtedy w ciąży z drugim dzieckiem. Druga żona wyjechała do Niemiec i nie zajmuje się dziećmi. Jest pozbawiona praw rodzicielskich. Przyjeżdżając do swojego rodzinnego miasta leżącego niedaleko wioski pana Włodzimierza, nie zajrzała ani razu do dzieci. Włodzimierz trochę pije, ale jest łagodnym człowiekiem. Nie bije dzieci i nie awanturuje się. Przez cztery tygodnie był na odwyku. Pobyt na kuracji dał dobre rezultaty. W domu o porządek dba babcia - matka Włodzimierza. Jest bardzo biednie, gdyż ta duża rodzina musi utrzymać się za 680 zł. [PAT]