DZIEŃ KOBIET

• Film dokumentalny
• Produkcja:
  Polska
• Rok produkcji:
  2003
• 15'

W dokumentalnym cyklu, prezentowanym na antenie Dwójki co dwa tygodnie, realizatorzy przypominają ważne wydarzenia i pokazują szczególne zjawiska z powojennych dziejów naszego kraju. Tym razem wspominają obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet. Na wstępie autorzy wprawdzie przedstawiają kilka wersji genezy Dnia Kobiet, obchodzonego w niektórych krajach Europy już w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku, szybko jednak sięgają do bogatych archiwaliów i koncentrują uwagę widza na Polsce. W PRL święto to upaństwowiono. 8 marca 1951 r. roku Komitet Centralny PZPR w specjalnej uchwale, wydrukowanej we wszystkich gazetach, stwierdzał: "kobiety pracują w zawodach w ustroju kapitalistycznym zupełnie im niedostępnych: w kolejnictwie, w przemyśle metalowym, na budowach. Jest 600 tys. kobiet hodowców i plantatorów (...) kobiety wiejskie walczą z bogaczami wiejskimi i propagatorami wrogich agentur imperialnych." Dokument ten zawierał też zaskakującą informację, że "dopiero PRL przywróciła kobietom należny szacunek: wbrew bowiem lekceważącemu stosunku feudalnej arystokracji i bogatego mieszczaństwa, naród polski zawsze otaczał kobiety Polki wielką czcią." Najbardziej zasłużone przedstawicielki ludu pracującego honorowane były uściskiem dłoni notabli różnego szczebla, a czasem odznaczeniem. W tym dniu obowiązywał szczególny program radiowy, a z czasem także telewizyjny, ustalano nieco zmieniony program kin. Stopniowo werbalne świętowanie zaczęto wspierać materialnymi gestami. Każda kobieta w zakładzie pracy dostawała - za pokwitowaniem - obowiązkowy czerwony goździk oraz jakiś deficytowy towar, np. rajstopy. Były też okolicznościowe akademie i przemówienia. Od monotonii szablonu odciął się dzień 8 marca 1968 roku. Przeszedł on do historii jako początek "wydarzeń marcowych". Początek gierkowskiej ery "wielkiego dobrobytu" 8 marca 1971roku zaowocował życzeniami złożonymi przez I sekretarza i premiera, którzy zwrócili się do pań z apelem o lepszą pracę. Przez cały czas istnienia PRL nie dochodziło jednak do prawdziwej dyskusji o problemach kobiet. Przyznawano jedynie, że są trudności, lecz pokreślano, że nie mogą one przyćmić dokonań. W pierwszych latach III Rzeczypospolitej Dzień Kobiet zaczął zanikać niczym święto wstydliwe, narzucone przez państwo. A dziś?
[www.tvp.com.pl]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj