U PANA KORNELA W ZAKOPANEM
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1994
- Gatunek:Film o sztuce, Film biograficzny
- 26'
Związki Makuszyńskiego z Zakopanem sięgają lat sprzed Iwojny światowej. W międzYwojniu systematycznie przyjeżdżał tam na wakacje ze swoją drugą żoną, Janiną. W "Ustroniu", willi jej rodziców, umieścił akcję powieści "Panna z mokrą głową". Polubił Zakopane, choć wiele go w tym mieście raziło. Dał temu wyraz na przykład w jednym z felietonów, pisząc m.in., że jego klimat dokonuje cudów, ale trzeba mieć końskie zdrowie, żeby się pod Giewontem leczyć. A jednak ciągle tam wracał, choć - jak twierdził - światło gaśnie w Zakopanem co pół godziny, co jest dość trudne do zniesienia. Od pierwszych swoich pobytów interesował się losem zakopiańskich dzieci. Widząc, że od najmłodszych lat muszą ciężko pracować, nie wszystkie są dobrze odżywione i rozwinięte, myślał o wciągnięciu ich w uprawianie sportu. Zorganizował komitet rozdawania nart, butów i ciepłej odzieży. Potem stał się projektodawcą wielkich zawodów dla dzieci i młodzieży. Wszyscy, którzy startowali w tych zawodach i osiągali dobre wyniki, już jako dorośli byli naszymi najlepszymi zawodnikami. Zainicjowane przez pisarza zawody, zwane dziś memoriałem Kornela Makuszyńskiego lub zawodami Koziołka Matołka, cieszą się nadal ogromnym powodzeniem. Za działalność na terenie miasta zakopiańscy rajcowie nadali mu w 1931 roku godność honorowego obywatela, Związek Górali zaś mianował go honorowym członkiem, a następnie swoim prezesem. Od 1943 roku pisarz wszystkie wakacje spędzał z żoną w willi Opolanka. Zakopane stało się jego wielką miłością. Nawiązał tam wiele przyjaźni, m.in. z Karolem Szymanowskim, Władysławem Orkanem, Kazimierzem Brzozowskim. Szczególną sympatią darzył Jana Kasprowicza. Po upadku Powstania Warszawskiego, Makuszyńscy zamieszkali w Opolance na stałe. Były to dla nich ciężkie lata. Ówczesne władze nie wybaczyły pisarzowi proendeckich sympatii i skazały na śmierć literacką. Powrócił do działalności społecznej. Znowu pomagał zakopiańskiemu klubowi "Wisła". Apelował o pomoc finansową dla budowy sanatorium dziecięcego w Rabce. Często odwiedzał okoliczne szkoły, gdzie w czasie spotkań z uczniami, którzy nazywali go "Słonecznym Panem", czytał fragmenty swoich utworów. Zmarł w lipcu 1953 roku. Jego ciało spoczęło na cmentarzu na Pęksowym Brzyzku. Po śmierci pisarza żona nadal mieszkała w Opolance. Opiekowała się spuścizną po nim oraz zbiorami sztuki i dokumentami, które zgromadził za życia. W 1965 roku przekazała je Muzeum Tatrzańskiemu i stały się one podstawą utworzenia oddziału tego muzeum, poświęconego pisarzowi. Można tam zapoznać się z jego bogatym księgozbiorem, zbiorem rękopisów, korespondencji i unikatowych fotografii. Muzeum nie jest placówką martwą. Organizuje konkursy czytelnicze, rysunkowe, plastyczne. Ściśle współpracuje z licznymi szkołami i drużynami harcerskimi, które obrały sobie Kornela Makuszyńskiego za patrona. W filmie pisarza wspominają Tadeusz Gąsienica Giewont, olimpijczyk Marian Woyna-Orlewicz i Ryszard Drągowski, a o działalności muzeum opowiada kusztosz Magdalena Żegleń.
[www.tvp.com.pl]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Opracowanie muzyczne
- Produkcja
- Bohater filmu