TAKIE ZWYKŁE SPRAWY...
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2001
- Barwny, 49 min
Mieszkają w Białej Podlaskiej. Urodzili się w bardzo dla Polski znaczącym okresie, w latach 1981-1983. Sześć dziewcząt, dwóch chłopców. Kamera wyławia ich z tłumku młodzieży w bardzo dla nich ważnym okresie - tuż przed maturą. Potem towarzyszy im w trakcie egzaminów na studia, podsłuchuje rozmowy, także te prowadzone przed dla nich pierwszymi wyborami do parlamentu. Powstają portrety indywidualne i portret zbiorowy młodzieży z prowincji, z niedużego miasta na wschodzie Polski. Jakie problemy ją zaprzątają, jakie ma aspiracje i życiowe plany? Choć bohaterowie filmu zdają egzamin dojrzałości, dojrzali i odpowiedzialni jeszcze się nie czują i nie bardzo chcą. Młodość jest fajna i może jeszcze trochę potrwać, mimo nieuchronnych, ważnych wyborów. Nie dla wszystkich. Maria i Anna są matkami. Urodziły synów mając po szesnaście lat. Piotr ożenił się z Anną. Maria wychowywała dziecko sama, ale w końcu i ona spotkała kogoś, kto zaakceptował jej przeszłość i synka. Obie dotarły do matury. Mają oparcie w rodzinach, myślą o dalszej nauce. Karolina jest z rozpadającej się rodziny. Alkoholizm ojca, jego bezrobocie i bezrobocie matki, ciągły brak spokoju, wywołują w niej poczucie nieszczęścia. Wie, że musi się kształcić. Ma pewność, że tylko w ten sposób nie pójdzie drogą rodziców, którzy nie są dla niej wzorem. Weronika jako jedyna z tej grupki nie urodziła się w Białej Podlaskiej, lecz w Warszawie. Cytuje za Hemingwayem, że system oświaty nie powinien przeszkadzać w rozwoju uzdolnień ucznia. Ma zainteresowania artystyczne. Maluje. Emilia po obejrzeniu programu telewizyjnego nawiązała korespondencję z chłopakiem odsiadującym w więzieniu wyrok za paserstwo. Miała wtedy 14 lat. Korespondencja trwa do dziś. Ona posyła mu swoje smutne wiersze, on okazał się wrażliwy i inteligentny. Może dlatego dziewczyna myśli o studiowaniu resocjalizacji? Cała szóstka zdała maturę. Nie wszystkim jednak powiodło się na egzaminach wstępnych. Marcin dostał się do Szkoły Zarządzania w Warszawie, ale Karol nie zdał na architekturę i dopiero konkurs świadectw umożliwił mu studiowanie budownictwa na Politechnice Gdańskiej. Weronika skończy kulturoznawstwo w Warszawie, a Emilia - filologię rosyjską. Andżelika zaś będzie w Gdańsku studiowała oceanotechnikę: na razie odpowiedzi na pytanie o przyszłość dla absolwentki tego kierunku musiała nauczyć się na pamięć z uczelnianego foldera, nie bardzo bowiem dotarło do niej, jaką ostatecznie drogę dla siebie wybrała. Inne dziewczyny podjęły pracę i szukały szczęścia na zaocznych. Ale wszyscy wiedzą, że bez edukacji ich przyszłość skazana będzie na egzystowanie w prowincjonalnym mieście, wśród tysięcy szarych i pozbawionych nadziei ludzi. Nie bardzo lubią swoje miasto. Zobaczyli już dystans, jaki dzieli ich od świata i już ich korci, aby go pokonać, przeskoczyć na drugą stronę. Wyjechali do Warszawy, Gdańska, Lublina. Jeszcze tęsknią, z trudem radzą sobie w życiu, w którym sami muszą się o wszystko troszczyć. Nie czują się dojrzali, ale wbrew własnym oczekiwaniom przekroczyli pewien próg. Może stało się to w ciągu tych kilku miesięcy, a może wcześniej? Nauczyli się świata, który może nie wszystkim się podoba, ale trzeba w nim żyć i go zrozumieć, by wykorzystać swoją szansę. Tłem spotkań jest Biała Podlaska, Gdańsk, Sopot. Szczególnie Biała robi wrażenie. Przedstawiony w filmie obraz niedużego miasta pomaga zobaczyć rozwój, wyrównywanie różnic w standardzie życia i zarazem poszukiwanie odrębnego charakteru. Jest ładnie, schludnie i kolorowo. Jeszcze nie w każdym zakątku, ale wyraźnie widać - miasto się zmienia. Czy takie zwykłe sprawy jego młodych mieszkańców są dziś inne niż były kiedyś ich rodziców? [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Oświetlenie
- Opracowanie muzyczne
- Dźwięk
- Montaż
- Współpraca produkcyjna
- Producent
- Produkcjadla Programu 2