NON POSSUMUS
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2001
- Gatunek:Film biograficzny
- Barwny, 2 części x ok. 50 min
23 października 1978 roku, podczas mszy inaugurującej pontyfikat Jana Pawła II, Ojciec Święty powiedział, że nie byłoby na Stolicy Piotrowej papieża-Polaka, gdyby nie było wiary kardynała Wyszyńskiego, nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, jego heroicznej nadziei oraz okresu dziejów Kościoła w ojczyźnie, związanego z jego biskupim i prymasowskim posługiwaniem. Film przedstawiający postać wyjątkowego duszpasterza, którego działalność miała ogromne znaczenie nie tylko dla wiernych w Polsce, potwierdza w całości słuszność tego stwierdzenia. [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Współpraca reżyserska
- Scenariusz
- Komentarz
- Lektorczytał kazania i wspomnienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego
- Zdjęcia
- Współpraca operatorska
- Muzyka
- Dźwięk
- Montaż
- Montaż elektroniczny
- Transport
- KonsultacjaEmilia Błaszak
- Redakcja
- Kierownictwo produkcji
- Współpraca produkcyjna
- Producent
- Produkcja wykonawcza
- Produkcjadla Programu 1
- Postprodukcja
- Bohater
Variapokaż
Nagrodyschowaj
- 2002Niepokalanów (Międzynarodowy Katolicki Festiwal Filmów i Multimediów)-Grand Prix
za "doskonałą realizację filmu i głębokie przedstawienie postaci księdza Prymasa Wyszyńskiego, człowieka ogromnej wiary, odwagi i prawdy, który nieustraszenie prowadził Kościół w Polsce w czasach totalitaryzmu. Reżyser wykorzystał bogaty materiał archiwalny i w sposób trafny ukazał istotę przesłania ks. Prymasa, który i dziś jest wzorem do naśladowania w Polsce i na całym świecie"
1901 - 1956
- Część
- 50 min
Część I opowiada o dzieciństwie, latach chłopięcych, młodości i trudnych latach powojennych, kiedy stawił opór nowej władzy zwalczającej Kościół - po rok 1956, kiedy to uwolniono go po z górą trzech latach izolacji. Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku w Zuzeli, w domu bardzo religijnym. Rodzice jednak w swej głębokiej wierze nie byli jednomyślni. Ojciec jeździł na Jasną Górę, matka - do Ostrej Bramy. Nad łóżkiem syna powiesili dwa wizerunki Matki Boskiej i to one oraz chwile rozważań, dlaczego jedna jest czarna, a druga biała, były najodleglejszym wspomnieniem prymasa z dzieciństwa. Jako chłopiec nie był skory do modlitwy. Nie bardzo też kwapił się do książki, ale już wtedy - w noc Wielkiego Piątku, którą przesiedział w kościele, skulony przy konfesjonale - nabrał pewności, jaką drogą ma pójść w przyszłości. Po ukończeniu Seminarium Duchownego we Włocławku, rozchorował się, co opóźniło jego święcenia kapłańskie. Przyjął je 3 sierpnia 1924 roku z rąk bpa Wojciecha Owczarka. Nim się to stało, zakrystian powiedział mu, że z takim zdrowiem powinien raczej wybrać się na cmentarz. Istotnie, potem wielokrotnie niedomagał, lecz wykazał się niezwykłym hartem ducha, który pomógł mu znieść wszelkie trudy i przeciwności. Studia na Uniwersytecie Katolickim w Lublinie zakończył pracą doktorską. Następnie wyjechał na stypendium naukowe do Austrii, Włoch, Francji, Belgii i Niemiec. Po powrocie został wikariuszem w Przedeczu Kujawskim. Pisywał w tym czasie artykuły o sprawiedliwości społecznej, nędzy mas i walce klas, publikowane na łamach "Ateneum Kapłańskiego". Okupację przeżył w różnych miejscach, ukrywając się przed aresztowaniem. Współtworzył zakład dla ociemniałych w Laskach. W czasie Powstania Warszawskego był kapelanem podwarszawskich formacji AK. Pomagał w szpitalu powstańczym urządzonym w domu rekolekcyjnym w Laskach. Po wojnie organizował życie seminaryjne we wsi Lubraniec. W 1945 roku został redaktorem naczelnym tygodnika "Ład Boży". W 1946 roku, jako czterdziestopięciolatek, otrzymał godność ordynariusza lubelskiego, stając się najmłodszym w Polsce biskupem. W pierwszej chwili nie wyobrażał sobie, że może przyjąć tę godność. W 1948 roku papież Pius XII mianował Stefana Wyszyńskiego arcybiskupem Gniezna i Warszawy, prymasem Polski. Kardynał przyjął tę decyzję bez radości, lecz ze spokojem, wychodząc z założenia, że jest tylko Bożym chłopcem na posyłki i musi wypełnić wolę Ojca Świętego. Był to okres nasilającego się terroru, którego ofiarami padali księża i zakonnice, sądzeni w pokazowych procesach i skazywani na długoletnie więzienie, a nawet karę śmierci. W tym tragicznym okresie prymas stanął w obronie zarówno chrześcijańskiej tożsamości narodu, jak i prześladowanych księży. Kolejne nasilenie terroru nastąpiło w roku 1953, kiedy władze wydały dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych, który godził w samodzielność i prawa Kościoła. 4 kwietnia 1953 r. prymas przemówił do blisko 200-tysięcznego tłumu zebranego z okazji Bożego Ciała. Padło wówczas pamiętne: non possumus - nie możemy (pozwolić na to, by władza polityczna wtrącała się w sprawy Kościoła).22 września 1953 roku Biuro Polityczne KC PZPR zdecydowało o aresztowaniu kardynała Wyszyńskiego. 24 września Prezydium Rządu jednomyślną decyzją przyjęło uchwałę w tej sprawie. 25 września około godz. 22.00 pod siedzibę prymasa podjechało 60 funkcjonariuszy bezpieczeństwa. Polecono mu, by się spakował. Autor filmu wykorzystuje bardzo bogatą ikonografię - fotografie, zdjęcia filmowe, zdjęcia książek, gazet i wycinków prasowych. Komentarzem do nich są fragmenty wspomnień prymasa Wyszyńskiego, jego pracy doktorskiej "Prawa rodziny, Kościoła i państwa do szkoły", artykułów przemówień, broszur, listów pasterskich, dokumentów, których był autorem i współautorem. Teksty te doskonale odzwierciedlają osobowość duszpasterza, niektóre są zadziwiająco aktualne.
1956 - 1981
- Część
- 50 min
Jak wynika z zapisków kardynała Wyszyńskiego, których fragmentem Paweł Woldan kończy drugą część filmu kreślącego portret Prymasa Tysiąclecia, duszpasterz zawsze czuł brak przygotowania do pracy, którą przyszło mu wykonywać i uważał, że służył licho i niegodnie. Co więcej, wyznawał, iż szkodził Kościołowi przez swoją nieumiejętność, a może przez osobiste słabości. Wypełniające film przypomnienie wydarzeń z jego życia jest tego zaprzeczeniem, a zarazem dowodem niezwykłej skromności kardynała, przyjmującego zawsze postawę sługi, nie dostojnika. Autor filmu pokazuje to za pośrednictwem archiwaliów, fragmentów wspomnień prymasa Wyszyńskiego, przemówień, listów pasterskich i dokumentów, których był autorem i współautorem. To przypomnienie rozpoczyna od fragmentu przymówienia, które Prymas Tysiąclecia wygłosił w po powrocie z uwięzienia, by następnie dokonać przeglądu kolejnych etapów jego walki o Kościół katolicki w Polsce i wiernych, spotkań i twardych rozmów z przedstawicielami ówczesnych władz, obchodów tysiąclecia chrztu Polski, listu do biskupów niemieckich, prac Episkopatu pod kierunkiem prymasa, jego stosunku do wydarzeń 1980 roku, wreszcie - serdecznych związków z kardynałem Karolem Wojtyłą i ostatniej rozmowy z Janem Pawłem II, już po zamachu na jego życie.