ŚWIAT MOICH WUJKÓW
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2000
- Barwny, 34 min
Paweł Doerffer był synem Karla Julisa, ewangelickiego pastora, który ożenił się z przyjaciółką hrabiostwa Mycielskich - Polką, katoliczką, noszącą nazwisko Szafarska. Ich syn Paweł, całkiem już spolonizowany, w 1886 roku objął administrację dóbr w wielkopolskich Pawłowicach. Syn Stefan, zdobywszy odpowiednie wykształcenie, poszedł w jego ślady i 21 lat później został w Pawłowicach plenipotentem. Administrował dobrami obejmującymi trzy klucze - w Pawłowicach, Łęce Wielkiej i Mchach. Wchodzące w ich skład majątki i folwarki to ponad 10 tysięcy ha gruntów uprawnych, obory, stajnie, gorzelnie, krochmalnie, młyn, tartaki, cegielnie... Stefan Doerffer miał siedmioro dzieci. Wśród nich - syna Stefana, który już jako chłopiec fotografował, a z czasem jego pasją stało się filmowanie. Kupił w Poznaniu amerykańską kamerę Cine Kodak i utrwalał na taśmie sceny z życia rodziny. Kiedy wybuchła wojna, film, kamerę i projektor ukryto w konwi na mleko. W 1946 roku Stefan Doerffer wyjął pamiątki ze skrytki i przechowuje je do dziś. W 1998 roku rodzina zdecydowała, że film można zaprezentować publicznie. Miał się tym kto zająć: pasję Stefana przejawił po latach jego siostrzeniec, Krzysztof Magowski, dziś reżyser filmowy. I oto Magowski, rekomendując i wykorzystując film wujka, wprowadza widza w tamten odległy świat. Pod okiem współczesnej kamery sędziwy dziś Stefan wędruje po dawnych śladach, w czym towarzyszą mu równie wiekowi bracia - Jerzy i Antoni. Starsi panowie wjeżdżają w dzieciństwo i młodość lśniącym studebackerem, jakby wyjętym z sepiowych kadrów kręconych sześćdziesiąt lat temu. Niezbyt pewnie, podpierając się laseczkami, przemierzają wnętrza, wspinają na schody, zatrzymują w alejach, po których biegali jako dzieci, a jako nastolatkowie pędzili z hukiem na swoich ukochanych motocyklach. Przekomarzają się i strofują szukając w pamięci szczegółów, wspominają dawne zdarzenia i anegdoty z przeszłości, do której powracają z sentymentem i radością, bo - jak mówią -żyli w bardzo udanej i szczęśliwej rodzinie. Ze wzruszeniem i rozbawieniem oglądają razem film Stefana i w dzisiejszym pejzażu Pawłowic, Łęki, Brzostwoni, Żytowiecka i Księża Wielkopolskiego starają się odnaleźć ślady tamtych ujęć, powtórzyć sceny, przywrócić ich atmosferę. Pałac w Pawłowicach szczęśliwie nadal stoi, równie piękny i okazały, służąc dziś Zootechnicznemu Zakładowi Doświadczalnemu. Zachowano też dawne parowe maszyny - takie same jak te, które Stefan uwiecznił na polach ojca. Stoi też pałac w Łęce, gdzie psotni chłopcy uczyli kury latać. Trwa Brzostownia - do której rodzina przeniosła się w 1933 roku, kościół w Żytowiecku, gdzie Doerfferowie chrzcili dzieci. Jest i stacja w Księżu Wielkim, z której Jerzy w sierpniu 1939 roku odjeżdżał, by podjąć studia na Wydziale Okrętowym Uniwersytetu w Glasgow. Jego pies biegł jakiś czas za pociągiem, a potem usiadł na torach - zardzewiałych dziś i zarośniętych trawą, bo nie używanych od 1996 roku - i żegnał pana wyciem, jakby czując, że już go nigdy nie zobaczy... Jest też komórka w Księżu, w której Niemcy zamknęli ich ojca, by wkrótce potem rozstrzelać - za to, że nie chciał podpisać folkslisty. Choć wszystko to trwa, to jednak tylko materialnie. Nie ma już świata, który Stefan utrwalał na taśmie. Mimo że przecież jakiś ciąg dalszy nastąpił... [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- ZdjęciaStefan Doerffer
- Współpraca operatorska
- Muzyka
- Dźwięk
- Współpraca dźwiękowa
- Efekty dźwiękowe
- Zgranie dźwięku
- Montaż
- Opracowanie graficzne
- Producent
- ProdukcjaProgram 1
Nagrodyschowaj
- 2001Kraków (Krakowski Festiwal Filmowy - Konkurs Polski; do roku 2000 Ogólnopolski Festiwal Filmów Krótkometrażowych)-Nagroda Specjalna "Brązowy Lajkonik"
- 2001Kraków (Krakowski Festiwal Filmowy - Międzynarodowy Konkurs Filmów Krótkometrażowych; do roku 2000 Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych)-Wyróżnienie