ŚLAD
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1996
- Gatunek:Film biograficzny
- Barwny (negatyw: Fuji), 26 min
Dokument poświęcony tragicznie zmarłemu w górach polskiemu operatorowi filmowemu, bohaterowi ''Iluminacji'' Krzysztofa Zanussiego - Stanisławowi Latalle. Autorem filmu jest jego syn, Marcin Latałło. Po latach próbuje dociec motywacje ojca w jego życiowych decyzjach: rozstanie z żoną i synem, wyjazd w Himalaje. Jako kilkuletnie dziecko był nieświadomym uczestnikiem tamtych wydarzeń. Teraz stara się zrozumieć.
Niezwykły i bardzo osobisty dokument Marcina Latałły, poświęcony jego tragicznie zmarłemu ojcu. Stanisław Latałło był operatorem filmowym, zagrał też główną rolę w "Iluminacji" Krzysztofa Zanussiego i rola ta przyniosła mu sławę niemal kultową. Życie dopisało do filmu dramatyczną pointę. Stanisław Latałło zginął podczas wspinaczki w Himalajach w grudniu 1974 roku. Nie miał jeszcze 30 lat. Pierwsze kadry "Śladu" są statyczne, a jednocześnie poruszające - w tle fotosów z "Iluminacji" Zanussiego pojawia się głos Marcina Latałły. Mówi o wspomnieniach zachowanych w pamięci dziecka, o tym, że tym właśnie filmem podjął próbę odnalezienia bliskiego mu człowieka. Marcin Latałło kończy wstęp mocnym akcentem: "Mam dzisiaj 28 lat" (tyle ile ojciec w czasie tragicznej wyprawy w Himalaje). Jest to film o marzeniach, za którymi podążamy nie bacząc na niebezpieczeństwa, o zwiewności życia, nieprzeniknionym losie. "Ślad" jest bardzo osobistą refleksją zrealizowaną z udziałem przyjaciół Stanisława Latałły, znanych postaci polskiego kina, m.in. Agnieszki Holland, Krzysztofa Zanussiego, Tadeusza Konwickiego, Jerzego Surdela.
Mówi Marcin Latałło: Dla mnie najważniejsze było zrobienie filmu o człowieku nietuzinkowym, a jednocześnie żyjącym problemami, które są ważne dla nas, jak niegdyś dla niego. O maksymaliście i idealiście, dla którego sztuka musiała być czysta, miłość piękna. Jako alpinista ojciec starał się wejść na najwyższą górę (...) Dla mnie ta tajemnica śmierci jest fascynująca, tym bardziej że dramat zdarzył się w tak ekstremalnych warunkach. Postanowiłem nakręcić film. Niewiele o ojcu wiedziałem. Miałem siedem lat, gdy odszedł. Decydujące były listy mojego ojca, te które on napisał do mnie z Nepalu, pokazałem je w filmie. Te listy przez wiele lat leżały w skrzynce. Sięgnąłem do nich, gdy sam zacząłem być dorosłym. Wówczas dopiero człowiek zaczyna się zastanawiać, skąd się wziął, co go ukształtowało. Listy są bardzo poetyckie, a nie można zapominać, że on je pisał do dziecka. Miał talent opowiadania ciekawych historii. Nie myślę, żeby ojciec w tych listach chciał zostawić jakieś przesłanie dla ludzkości. Są to po prostu bardzo serdeczne słowa, które do mnie z daleka wysyłał, próbując opisać, co tam przezywał, co widział, co czuł. Zacząłem odwiedzać ludzi, którzy ojca znali, pracowali z nim. Pytałem Agnieszkę Holland, Krzysztofa Zanussiego, Tadeusza Konwickiego, Jerzego Surdela... Każdy pamięta go inaczej, a fakty mieszają się we wspomnieniach z wyobrażeniami.
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Zdjęcia
- Asystent operatora kamery
- Oświetlenie
- Laboratorium
- Muzyka
- Wykonanie muzykigitara
- Realizacja nagrań
- Dźwięk
- Montaż
- Współpraca montażowaw napisach określenie funkcji: Asystent montażysty
- Opracowanie graficzne
- TransportWaldemar KlepaczSławomir MusierowiczStanisław Gołąbek
- Fotosy
- Kierownictwo produkcji
- Współpraca produkcyjna
- Producent wykonawczy
- Producent delegowanyGuy SeligmannBrigitte Lecuyer
- ProdukcjaSodoperage
- Bohater
Nagrodyschowaj
- 1996Kraków (Krakowski Festiwal Filmowy - Międzynarodowy Konkurs Filmów Krótkometrażowych; do roku 2000 Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych)-Wyróżnienie