HELWET ZNAD CZARNEJ HAŃCZY
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2000
- Gatunek:Reportaż
- 24'
Thomas Netter studiował filozofię, ale potem został listonoszem, później zainteresował się rolnictwem ekologicznym, a jeszcze później przez dwa lata podróżował: wtedy odkrył Polskę.Mieszkał wraz z żoną Klaudią i trojgiem dzieci w zatłoczonym i hałaśliwym centrum Zurychu i tęsknił do łąk i lasów. W końcu się zdecydował. W 1993 roku opuścił solidną Szwajcarię i osiadł nad Czarną Hańczą, w okolicach Bachanowa, gdzie kupił dom i kawałek ziemi.Na początku było bardzo trudno. Zima, ku zaskoczeniu Netterów, przyszła już na początku listopada. Dom, poddany próbie kilkunastostopniowego mrozu, okazał się starą ruderą pełną dziur.Wydawało im się wówczas, że ma same dziury. Wtedy Thomas zwątpił po raz pierwszy, lecz wytrwał. Wymienił wszystkie okna. Kiedy już to zrobił, następnego dnia przyszli rabusie i powybijali szyby, próbując dostać się do środka. Nie mógł liczyć na pomoc: nie miał telefonu, a do najbliższego sąsiada kawał drogi. Wpuścił więc drani. Rozbili mu głowę kijem bejsbolowym i zabrali sprzęt elektroniczny. Wtedy zwątpił po raz drugi. Ale i tym razem przetrwał.Dziś, kiedy najgorsze mają za sobą, Netterowie cieszą się ze swojej decyzji. Thomas bardzo lubi to miejsce nad Czarną Hańczą, swoje gospodarstwo ekologiczne i piękną okolicę. Czasem brak mu bliskich, przyjaciół, ale myśli wtedy, że w mieście nie ma Boga. A poza tym uważa, że to miejsce jest dla siedmiorga dzieci, z których czworo urodziło się już w Polsce, po prostu rajem: przebywają wśród przyrody i zwierząt, oddychają świeżym powietrzem, mają swobodę i dużo się uczą. On zaś dużo pracuje. Od siedmiu lat zbiera kamienie ze swoich gruntów, by móc kosić trawę. Uprawia zboże i ziemniaki, odmianę sprowadzoną z rodzinnej Szwajcarii. Nadwyżki sprzedaje na jarmarku. Przede wszystkim jednak hoduje krowy i kozy, z których mleka produkuje wyśmienite sery. W sezonie sprzedaje je turystom, zimą eksportuje do Szwajcarii, gdzie cieszą się dużym powodzeniem. Joanna Wnukowska, nauczycielka ze szkoły w Bachanowie, wspomina, że przybycie Netterów było tu dla wszystkich zaskoczeniem. Nie mogli uwierzyć, że mogli porzucić kraj znany z dobrobytu i wybrać niepewny los w borykającej się z tyloma trudnościami Polsce. Zwłaszcza że dla ich starszych dzieci wiązało się to z kłopotami w szkole: nie znały języka. Teraz jednak dzieci dobrze mówią po polsku, a Netterowie już nikogo nie dziwią. Moralne zaś dla nich wsparcie płynie, o dziwo, ze Szwajcarii. Znajomi rodziców Thomasa, oglądając zdjęcia przysyłane im przez syna, powtarzają:bardzo dobrze zrobił. On też tak myśli. A poza tym uważa, że dla rolnika dom jest tam, gdzie może uprawiać ziemię. [PAT]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Opracowanie muzyczne
- Dźwięk
- Montaż
- Producent
- ProdukcjaTelewizja Polska - II Program