EJSZYSZKI, EJSZYSZKI...
- Film dokumentalny
- Rok produkcji:1998
- Barwny, 25 min
Film z cyklu MAŁE OJCZYZNY.
Litewskie miasteczko znajdujące się 80 km od Wilna, tuż przy granicy z Białorusią - Ejszyszki. Założono je w 1093 roku, w 1398 powstała tu parafia, którą erygował książę Witold jako 16 z kolei w Wielkim Księstwie Litewskim. Położenie na dawnym szlaku z Wilna do Krakowa przyczyniło się do rozkwitu Ejszyszek, ale też sprowadziło na nie liczne klęski. Wielokrotnie najeżdżali je i łupili Rosjanie i Tatrzy. Miasteczko słynęło niegdyś z targów koni i bydła. To przyciągało Cyganów i były czasy, kiedy uczynili oni Ejszyszki swoją stolicą - tu mieszkał ich król. Przyciągało też Żydów. Teraz Cyganów pozostało tylko kilka rodzin. Żydów zaś nie ma wcale, bo wszystkich jednego dnia wymordował w czasie wojny litewski oddział specjalny na usługach Niemców. W miejscu końskiego targu natomiast rozkładają towary drobni handlarze z Białorusi. W Ejszyszkach mieszka około 5 tys. osób, z czego 95 proc. to Polacy, 3 proc. Rosjanie, a 2 proc. - Litwini i Cyganie. Jest to na Litwie jedyne tak duże i zwarte skupisko naszych rodaków, topniejące jednak, bo młodzież w poszukiwaniu wykształcenia i lepszej pracy ucieka stąd do większych miast, mimo że wszyscy w Ejszyszkach kochają swoje miasteczko i są do niego autentycznie przywiązani. Są dumni ze swojej polskości, którą kształtuje się w domu, szkole, a także kościele, choć wikarym jest młody Litwin. Ogromną rolę w podtrzymywaniu więzi grupowych i polskości ma w Ejszyszkach wspólne śpiewanie. W miasteczku działają dwa zespoły folklorystyczne - dorosłych i dzieci - a członkostwo w nich jest swego rodzaju wyróżnieniem i przywilejem. Oba mają w swoim repertuarze piosenkę będącą nieoficjalnym hymnem ich małej ojczyzny. Jej refren brzmi: "Wszystko ejszyskie sercu jest bliskie, swoje, rodzone, pracą stworzone". Autorem tych słów jest Henryk Fedorowicz, główny narrator filmu, którego bohaterami są członowie jego rodziny i blisko z nią spokrewnionej rodziny Więckiewiczów. Henryk Fedorowicz jest dyrektorem polskiej szkoły i nauczycielem historii. Pochodzi ze zubożałej szlachty osiadłej na ziemi trockiej. Do Ejszyszek przyjechał za żoną, również nauczycielką, która z kolei pochodzi z szaraczkowej szlachty osiadłej w miasteczku od wieków. Ich córka Irena ukończyła polonistykę i jest asystentką na Uniwersytecie Wileńskim, syn Tadeusz natomiast jest inżynierem i także pracuje w Wilnie. Więckiewiczowie nie mają wyższego wykształcenia. Ona jest sklepową, on bezrobotnym, byłym pracownikiem kołchozu. Ich starsza córka uczy polskiego w jednej z wileńskich szkół, młodsza studiuje lituanistykę, a po jej ukończeniu pragnie wrócić do Ejszyszek i uczyć litewskiego w miejscowej szkole, by polska młodzież dobrze znała litewski, co jest warunkiem przyjęcia na wyższe uczelnie. Młodzi Fedorowicze i Więckowicze, choć wyfrunęli z rodzinnego gniazda, czują się z nim ciągle związani. Bywa, że wszyscy razem przyjeżdąją z Wilna w odwiedziny. Dla obu rodzin jest to świetna okazja do spotkania się i wspólnego śpiewania.
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Zdjęcia
- DźwiękJacek Pacóski
- Montaż
- Montaż elektroniczny
- Kierownictwo produkcji
- ProdukcjaTelewizja Polska - II Program