STRAŻNICY LENINA
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1997
- Barwny ; 20'
Opowieść o dziejach jedynego pomnika Lenina we Włoszech oraz o człowieku, który nazywa siebie "Strażnikiem Lenina" i od lat opiekuje się monumentem. Posąg wodza rewolucji socjalistycznej przywieźli ze Związku Radzieckiego do Italii włoscy żołnierze w czasie II wojny światowej. Powędrował najpierw do Gianony, później do ambasady w Rzymie, z Rzymu przesłano go do Moskwy, a Moskwa podarowała statuę Capriago, bo w czasach rewolucji rosyjskiej socjaliści z tego miasteczka przesłali Rosjanom pomoc pieniężną. W Capriago ideały komunistyczne upamiętnia nie tylko pomnik. Również ulice i place noszą nazwy związane z rosyjskimi i niemieckimi rewolucjonistami, rosyjskimi pisarzami i poetami. Miejscowa ludność, podobnie, jak Bruno Ferrari, opiekun monumentu Lenina, deklaruje autentyczne umiłowanie idei socjalizmu. Dla młodzieży i dorosłych idolami są Lenin, Stalin i kubański rewolucjonista, Che Guevara. W rejonie Reggio Emilia tradycyjnie organizowany jest festyn pod patronatem Włoskiej Partii Komunistycznej. Uczestnicy tej imprezy solidaryzują się z ideologią socjalistyczną. Pomimo przemian w Europie Środkowo-Wschodniej nadal wierzą w ideę komunizmu, żałują, że ustrój ten załamał się w tym regionie świata. Za niepowodzenia obwiniają mieszkańców socjalistycznej niegdyś Europy. "Przykro nam z powodu upadku komunizmu w waszych krajach. Widać, że nie zareagowaliście dobrze na to, co się stało. Bo my postrzegaliśmy wasze kraje jako prawdziwe perły. I to logiczne, że chcieliśmy osiągnąć wasz poziom. Natomiast teraz znaleźliśmy się na rozstaju" - mówi jeden z nich. Organizatorów festynu, wydawców komunistycznych broszur, książek, plakatów oraz członków Centrum Kultury i Sztuki, zajmujących się sprzedażą wina "Stalin", nie interesują poczynania władz w Związku Radzieckim i państwach niegdyś zależnych od imperium. Na pytanie "Czy nadal produkowałby pan to wino, gdyby Stalin wymordował połowę pańskiej rodziny?", włoski komunista odpowiada: "Produkcja wina nie ma nic wspólnego z niegodziwymi czynami popełnionymi w Związku Radzieckim. Sądzę, że Stalin nigdy osobiście nikogo nie zabił. Dla mnie jest on wielkim rewolucjonistą i komunistą. Był wybitnym przywódcą międzynarodowego ruchu komunistycznego. Wszystkie rewolucje pochłaniały ofiary. Jestem stalinistą, ale jestem za demokracją. Każdy może robić co chce".
[źródło: www.tvp.com.pl]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- RealizacjaMarek Haldis
- Współpraca
- Zdjęcia
- Dźwięk
- Montaż
- Montaż elektroniczny
- Kierownictwo produkcji
- ProdukcjaBiuro Współpracy z Zagranicą dla Programu 1