Wyszukiwaniex

Proszę wpisać poszukiwane słowo lub jego fragment.

Opcja fragment pozwala wyszukać każde wystąpienie poszukiwanego wyrażenia.

Opcja początek pozwala wyszukać wszystkie tytuły i nazwiska rozpoczynające się od wyszukiwanego wyrażenia.

Opcja dokładnie wyszukuje tylko te filmy i osoby, których tytuły, imiona i/lub nazwiska są takie same jak wyszukiwane wyrażenie.

WAŻNE!
W tytułach filmów w wyszukiwarce nie uwzględniamy występujących w nich znaków przestankowych.
Proszę pamiętać, że każda osoba wpisana jest do bazy w formie „nazwisko, imię”. Wyszukując osoby w opcji początek należy wpisać jej nazwisko lub jego początkowy fragment, w opcji dokładnie należy wpisać np. Kowalski, Jan (nie Jan Kowalski). W tej opcji wpisanie przecinka i spacji JEST KONIECZNE.

Szukaj w bazie

PLEBANIA

183

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Rankiem na plebanii Halina opowiada Zbyszkowi o sennym koszmarze, który dręczył ją przez całą noc. Matka Ewy wyznaje, że śniło jej się, iż ludzie Tracza dopadli Ukrainkę i odebrali jej dziecko. Słysząc to kościelny uspokaja żonę, mówiąc że dziewczyna jest już na pewno bezpieczna i właśnie dojeżdża do Ukrainy. Na posterunku w Tulczynie Ona wypytuje Józka, czemu musiała spędzić noc w areszcie. Aspirant kluczy, tłumacząc że takie właśnie są procedury. W tym momencie do środka wchodzi Piotr. Zdenerwowana Ukrainka prosi, aby wypuścił ją z aresztu, komendant tłumaczy jednak, że chciał upewnić się, że Tracz spróbuje odebrać dziecko. W tym momencie na posterunku dzwoni telefon. Komendant odbiera i oznajmia po chwili, że policjanci z komendy powiatowej są już w drodze. Słysząc to Józek stwierdza, że niepotrzebnie przetrzymywali Oną na komisariacie, Piotr jednak oświadcza, że chciał mieć pewność, iż dziewczynie nie stanie się nic złego. Bracia Ukrainki wyjeżdżają z domu Tracza. Zaskoczona Angelika pyta męża, czemu pozwolił odjechać Ukraińcom, Janusz zaś stwierdza, że nie byli mu już potrzebni. Słysząc to żona Tracza pyta go, czy zrezygnował z odzyskania syna, lecz biznesmen stwierdza, że nigdy się nie poddaje. Do komisariatu w Tulczynie przyjeżdżają policjanci z komendy powiatowej. Piotr nakazuje im pokazać swoje odznaki, spisuje ich personalia aż wreszcie stwierdza, że teraz oni ponoszą odpowiedzialność za Ukrainkę. Policjanci wychodzą, lecz Józek zatrzymuje ich w ostatniej chwili, mówiąc że jeden z nich znał imię niemowlaka. Komendant uspokaja aspiranta, mówiąc że podał imię dziecka we wniosku deportacyjnym. Mężczyźni wychodzą, a kiedy tylko znikają za drzwiami, Piotr pokazuje Józkowi oryginał dokumentu. Policjant odkrywa z przerażeniem, że imię dziecka nie zostało wpisane do oficjalnych papierów. Na plebanii proboszcz pokazuje Adamowi list od jego dawnych podopiecznych z Warszawy, którzy chcą aby wikariusz poprowadził rekolekcje dla młodzieży. Słysząc to duchowny pyta Antoniego, czy pozwoli mu wyjechać na kilka dni z Tulczyna, brat Krystyny stwierdza zaś, że Adam powinien pełnić swoją posługę wśród tych, którzy go potrzebują. Policjanci z komendy powiatowej wywożą Ukrainkę z dzieckiem z Tulczyna. W pewnym momencie jeden z mundurowych zatrzymuje radiowóz na przydrożnym parkingu, tłumacząc dziewczynie, że muszą urządzić krótki postój. Policjanci każą Onej wyjść z samochodu i prowadzą ją w stronę starej Łady, stojącej na parkingu. Zdenerwowana dziewczyna nie wie co robić, kiedy nagle drzwi samochodu otwierają się i ukazują się w nich bracia Ukrainki. W swoim domu Tracz świętuje odzyskanie syna. Janusz tłumaczy zaskoczonej Angelice, że już niedługo dziecko znajdzie się z powrotem Tulczynie, udało mu się bowiem przekupić policjantów z komendy powiatowej. Tracz stwierdza, że mundurowi przekażą Ukrainkę jej braciom, dziecko zaś oddadzą jemu. Na parkingu przy szosie policjanci oddają Oną w ręce jej braci. Dziewczyna na kolanach błaga mundurowych by nie zabierali jej syna, ci jednak ignorują ją zupełnie. W ostatniej chwili na miejscu pojawiają się Piotr z Józkiem, ukryci do tej pory w pobliskich krzakach. Ukrainka odzyskuje swoje dziecko. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

184

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Na plebanii Piotr opowiada proboszczowi i Józefinie o próbie odebrania Onej jej syna. Mąż Barbary tłumaczy, że policjanci eskortujący Ukrainkę zostali przekupieni przez Tracza i na jego zlecenie mieli przywieźć małego Janusza z powrotem do Tulczyna. Komendant wyznaje, iż miał nadzieję, że będzie nareszcie mógł aresztować męża Angeliki, ten jednak nie pojawił się na miejscu przestępstwa. Słysząc to gospodyni przekonuje zięcia, że dzięki niemu Ukrainka odzyskała dziecko i teraz powróci z nim bezpiecznie do domu. W swojej willi Angelika zarzuca mężowi, że mimo swoich obietnic nie odebrał Onej jej dziecka. Kobieta stwierdza, że Janusz karmił ją do tej pory tylko złudzeniami i nadzieją, podczas gdy tak naprawdę nie potrafi doprowadzić niczego do końca. Tracz tłumaczy żonie, iż spróbuje odzyskać syna, kiedy tylko cała sprawa nieco przycichnie, lecz Angelika wychodzi, mówiąc że Janusz nie może już nic zrobić. W plebanijnej kuchni Adam rozmawia z proboszczem o sowim wyjeździe do Warszawy. Wikary wyznaje, że chciałby zostać ze swoimi dawnymi podopiecznym dłużej niż zaplanowany tydzień. Brat Weroniki tłumaczy, że młodzi ludzie planują pielgrzymkę, aby spotkać się z Ojcem Świętym i chcą, by Adam pomógł im w zorganizowaniu wyjazdu. W tym momencie do środka wchodzi Heniek Grzyb prosząc Antoniego o chwilę rozmowy. W domu Janusza jeden z ochroniarzy opowiada biznesmenowi, iż Angelika pożyczyła od niego pewna sumę pieniędzy i wyszła z domu. Słysząc to Tracz nakazuje natychmiast rozpocząć poszukiwania swojej żony. Na plebanii Heniek prosi Antoniego o pomoc w wypełnieniu dokumentów wymaganych podczas egzaminów wstępnych do seminarium. Proboszcz pyta Grzyba czy jest pewien swojego powołania i tłumaczy, że czasem lepiej jest zrezygnować z kapłaństwa niż być złym księdzem. Słysząc to chłopak wyznaje, że musi spróbować zostać duchownym, lecz w tym momencie do środka wchodzi Grzybowa. Widząc matkę Heniek wychodzi z kancelarii, kupcowa zaś zaczyna wypytywać Antoniego o czym to rozmawiał z jej synem. Antoni opowiada, że chłopak poprosił go o wystawienie opinii o rodzicach, niezbędnej w trakcie egzaminów do seminarium. W tym momencie Grzybowa zaczyna przekonywać brata Krystyny, że zarówno ona jak i jej mąż są złymi ludźmi, a syn na pewno odziedziczył po nich część niedobrych nawyków. Słysząc to proboszcz stwierdza, że Heniek tym bardziej powinien pójść do seminarium, aby modlić się za swoich rodziców. Adam na swoim motorze wyrusza do Warszawy. Nagle wikariusz dostrzega idąca samotnie skraju szosy Angelikę. Zaskoczony jej widokiem natychmiast zatrzymuje się i pyta żonę Janusza dokąd właściwie idzie. Angelika milczy przez chwilę, aż wreszcie wyznaje, iż uciekła z domu i błaga Adama aby zabrał ją ze sobą. W restauracji Walencika Mateusz spotyka się z Agatą. Syn komendanta przekonuje koleżankę, że Heniek kochał ją kiedyś i teraz tylko ona może odwieźć go od pomysłu pójścia do seminarium. Dziewczyna stwierdza, że musi teraz przygotować się do matury ustnej z biologii, lecz w tym momencie do środka wchodzi Grzyb. Mateusz po raz ostatni prosi koleżankę o pomoc i wychodzi, mówiąc że ma korepetycje. Aneta zostaje sama z Heńkiem i po chwili wahania proponuje mu zalotnie wspólną naukę do egzaminów z biologii. Ludzie Janusza powracają z poszukiwań Angeliki. Jeden z ochroniarzy informuje Tracza, iż jego żona odjechała z Tulczyna razem z księdzem Adamem. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

185

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Tracz przyjeżdża do kościoła na poranną mszę. Janusz ze zdziwieniem odkrywa, że w świątyni nie ma już nikogo i stwierdza z oburzeniem, że księża odprawiają nabożeństwa zbyt szybko i niechlujnie. Słysząc to stojąca nieopodal panna Lila tłumaczy, że w piątek duchowni nie głoszą na porannej mszy kazania. Katechetka zarzuca Traczowi, iż spóźnił się na mszę i obraził proboszcza, Janusz jednak ignoruje ją kompletnie i udaje się na plebanię. Aneta przychodzi do sklepu Grzybów. Matka Heńka jest wyraźnie zirytowana zachowaniem dziewczyny, która cały czas ogląda tylko towar, maturzystka tłumaczy jednak, że umówiła się na wspólną naukę biologii z Heńkiem. W tym momencie do środka wchodzi mąż Grzybowej, a zaraz po nim pojawia się także jego syn. Chłopak zaprasza Anetę do mieszkania nad sklepem, Grzybowa zaś stwierdza, że dziewczyna ma szansę sprowadzić Heńka na dobrą drogę. Po zakończeniu porannej mszy proboszcz rozmawia w plebanijnej kancelarii z kolejnymi interesantami. Nagle do środka wchodzi mąż Angeliki, mówiąc że musi wiedzieć dokąd wyjechał ksiądz Adam. Zaskoczony gwałtownością Janusza duchowny pyta czy coś się stało, Tracz zaś oświadcza, że wikary uciekł z jego żoną. Biznesmen opowiada, że poprzedniego dnia Angelika wyszła z domu i potem widziano ją razem z bratem Weroniki. Janusz prosi Antoniego, aby zadzwonił do Adama i wszystko wyjaśnił, proboszcz oświadcza jednak, że ufa swojemu wikariuszowi. Brat Krystyny przekonuje Tracza, że dzwoniąc do brata Weroniki okazałby mu brak zaufania i zraniłby uczciwego człowieka. W tym momencie do środka wchodzi Marcelina, mówiąc że chciałaby ofiarować datek na mszę w intencji Ojca Świętego. Słysząc to proboszcz wyprasza Tracza z kancelarii, stwierdzając że uważa rozmowę za zakończoną. Aneta z Heńkiem przygotowują się do egzaminu z biologii. Dziewczyna prosi Grzyba, aby powtórzył z nią materiał o rozmnażaniu, ten bowiem dział opanowała jak dotąd najsłabiej. Chłopak stwierdza, że wolałby pouczyć się czegoś innego, Aneta jednak nalega, mówiąc że chciałaby poznać nie tylko suche fakty ale i uczucia. Słysząc to Heniek wyznaje, że nie jest jeszcze gotów do rozmowy na temat swoich emocji. Na plebanii proboszcz rozmawia z Marceliną o nabożeństwie w intencji Ojca Świętego . Staruszka stwierdza, że modli się za Papieża, ponieważ jego słowa mogą sprawić, iż ludzie stają się lepsi. Mówiąc to Marcelina wychodzi, Wiki zaś pyta księdza Antoniego o czym rozmawiał z Traczem. W domu Tracza Borosiukowa serwuje obiad swojemu pracodawcy. Wściekły Janusz wyżywa się na matce Romusia, aż wreszcie wyładowuje swoją złość tłukąc talerz. W tym momencie do środka wchodzi jeden z ochroniarzy, mówiąc że usłyszał podejrzany hałas. Tracz tłumaczy, że ucieczka żony wyprowadziła go z równowagi, jego zaś uspokaja znęcanie się nad innymi. Ochroniarz stwierdza, że Janusz powinien porwać Józefinę, która na pewno wie dokąd wyjechał Adam, Tracz jednak oświadcza, że w tej sprawie trzeba użyć podstępu. Podczas kolacji na plebanii proboszcz opowiada domownikom o wizycie Janusza, który oskarżył wikarego o uprowadzenie swojej żony. W tym momencie w kuchni dzwoni telefon. Weronika odbiera i po chwili stwierdza z przerażeniem, że właśnie dowiedziała się, iż Adam i Angelika spędzili wspólnie noc w motelu "Pod modrzewiami". [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

186

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Na plebanii Zbyszek opowiada Krystynie o oskarżeniach Tracza wobec Adama i tajemniczym telefonie z motelu "Pod modrzewiami". W tym momencie do środka wchodzi proboszcz, mówiąc że ma poważny problem. Duchowny tłumaczy, iż zachorowała ich organistka, siostra Klara. Słysząc to Zbyszek stwierdza, że mógłby grać w kościele na swojej gitarze, Antoni jednak ignoruje jego propozycję. Janusz przyjeżdża ze swoim ochroniarzem do Warszawy. Opowiada, że po fałszywym telefonie z motelu "Pod modrzewiami", proboszcz natychmiast zadzwonił do Adama, dzięki czemu w centrali telefonicznej udało się namierzyć adres, pod którym przebywa wikary. Piecuchowa z Maestrem przychodzą do restauracji Walencika. Mam Józka zachwala przed Krystyną liczne talenty nauczyciela, mówiąc że potrafi on zagrać na każdym instrumencie. Słysząc to mama Kasi proponuje, by mistrz spróbował swoich sił grając na kościelnych organach. Tarcz przyjeżdża na warszawską Pragę. Janusz dostrzega zaparkowany obok domu rekolekcyjnego motocykl Adama i stwierdza, że adres jaki dostał z centrali telefonicznej jest prawdziwy. Nagle obok męża Angeliki pojawia się Jurek, jeden z wychowanków wikarego. Janusz stwierdza, że jest znajomym Adama, chłopak zaś słysząc to ściska go serdecznie udając wzruszenie i wskazuje gdzie znaleźć wikarego. Tracz odchodzi nie zauważywszy, że chłopak ukradł mu portfel. Podczas rekolekcji w Warszawie Adam rozmawia ze swoimi wychowankami o potrzebie poszukiwania miłości. Nagle do sali wchodzi Tracz ze sowim ochroniarzem. Janusz wyznaje, że nie rozumie jakim prawem brat Wiki uczy innych miłości dla bliźniego, skoro sam dopuścił się grzechu cudzołóstwa. Słysząc to Adam stwierdza, że Janusz niepotrzebnie jechał do dalekiej Warszawy, skoro wystarczyło zapytać dokąd pojechała Angelika. Wikary opowiada, że kobieta poprosiła o podwiezienie do Hrubielowa, stamtąd zaś udała się do swojej rodziny w Konarzewie. Duchowny przekonuje Tracza, że najważniejsze jest otwarcie na innych ludzi, Janusz zaś oświadcza, że teraz on spróbuje nauczyć czegoś młodych ludzi. W tulczyńskim kościele Maestro gra na organach muzykę Bacha. Słuchający go w jednej z ławek proboszcz stwierdza, że nauczyciel Józka mógłby grać na wszystkich mszach świętych, Piecuchowa zaś zapowiada, że od tej pory nie opuści już żadnego nabożeństwa. W domu rekolekcyjnym Janusz opowiada młodym ludziom o roli pieniędzy. Tracz stwierdza, że Bóg dał ludziom instynkt przetrwania i sprawił, że kiedy ktoś coś zyskuje, inny tyle samo traci. W tym momencie Jurek oddaje mężowi Angeliki ukradziony portfel, mówiąc że jego nie interesują w życiu pieniądze, lecz zaufanie jakim darzą go przyjaciele i ksiądz Adam. Słysząc to wściekły Tracz wychodzi. Przed świątynią w Tulczynie Zbyszek rozmawia z Haliną o swojej szansie grania w kościele. W tym momencie do uszu małżonków dochodzi monumentalna muzyka Bacha w interpretacji Maestra. Słysząc ją Zbyszek odchodzi, mówiąc że jest beztalenciem. Po zakończonej mszy świętej Adam rozmawia z jednym ze swoich wychowanków. Jurek przyznaje, że wyjął z portfela Tracza kilkaset złotych, które ofiarował na rzecz dzieci specjalnej troski. Tracz wraca do swojej willi w Tulczynie. Nagle z jednego z pokoi wychodzi Angelika pchając przed sobą wózek, na którym siedzi jej sparaliżowany ojciec, Jan. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

187

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

W tulczyńskiej świątyni Maestro gra na kościelnych organach podczas nabożeństwa. Kościelnej muzyce przysłuchuje się mama Józka, zafascynowana kunsztem mistrza. Na plebanii Józefina wraz z córką słuchają organowej muzyki płynącej z wiszącego w kuchni głośnika. Nagle do środka wchodzi zdenerwowany ojciec Ewy i wyłącza urządzenie, mówiąc że nie ma zamiaru słychać popisów Maestra. Gospodyni jest zaskoczona gwałtownością zięcia, Halina jednak tłumaczy, że Zbyszek miał nadzieję, iż teraz będzie mógł zarobić grając na organach. Po zakończonym nabożeństwie Piecuchowa rozmawia z Maestrem. Mama aspiranta opowiada, że muzyka mistrza poruszyła ją do głębi, ponieważ zawierała w sobie pasję i uczucia. Słysząc to nauczyciel Józka stwierdza, że chciałby nareszcie przestać uprawiać sztukę dla sztuki. Maestro żali się, iż nigdy nie dostał szansy zaprezentowania swego talentu i zawsze jest tylko dodatkiem do prawdziwych gwiazd. Mistrz wyznaje, że marzy o tym, by ludzie przychodzili do kościoła na mszę, lecz po to by posłuchać jego muzyki. Angelika przychodzi do proboszcza, mówiąc że chciałaby się wyspowiadać. Żona Tracza opowiada Antoniemu, że chciała zatrzymać dziecko Onej, po to by zostać nareszcie matką, zrozumiała jednak że nie jest to możliwe. Kobieta wyznaje, że nie potrafiłaby zbudować szczęścia rodziny na kłamstwie i oszukiwać w nieskończoność małego Janusza. Angelika stwierdza, że tak bardzo była zapatrzona w siebie, iż zapomniała, że także jej niemal całkowicie sparaliżowany ojciec potrzebuje miłości ze strony swojej córki. Żona biznesmena opowiada duchownemu, że kilka dni temu przywiozła swojego tatę po raz pierwszy do Tulczyna i teraz boi się reakcji męża, lecz gotowa jest przyjąć gniew Janusza jako pokutę. W salonie swojej willi Janusz rozmawia z Borosiukowa o ojcu Angeliki. Tracz stwierdza, że Jan bardziej przypomina roślinę niż człowieka i każe gospodyni wnosić się z pokoju, stwierdzając, że chciałby przekazać ojcu swojej żony rodzinny sekret. Matka Romusia wychodzi, biznesmen zaś wyznaje, że do tej pory nie miał komu zwierzać się ze swoich problemów, lecz teraz jego sumieniem stanie się Jan. Tracz opowiada, z czego tak naprawdę czerpie dochody i przekonuje ojca Angeliki, że jego córka woli nie mieć tej świadomości. W tym momencie po policzku Jana spływa łza. W mieszkaniu swoich rodziców Heniek i Aneta przygotowują się do matury z biologii. Nagle do środka wchodzi Mateusz, mówiąc że chciałby wiedzieć jak idą przygotowania do egzaminu. Brat Karoliny prosi kolegę o coś do picia, a kiedy ten wychodzi, natychmiast pyta Anetę, czy udało się jej już zbliżyć do Heńka. Dziewczyna oświadcza, że Grzyb woli się uczyć i ani myśli o romansach. Słysząc to Mateusz stwierdza, że następnego dnia urządza w domu imprezę, podczas której Aneta będzie mogła nareszcie uwieść Heńka. W ośrodku zdrowia Barbara opowiada Lenarczykowi o zbliżającym się koncercie Budki Suflera, na który idzie razem z mężem, podczas gdy ich syn urządza w domu przyjęcie dla kolegów. Słysząc to Michał bierze lekarkę w ramiona, prosząc by zatańczyła z nim jak za dawnych czasów. W tym momencie do środka wchodzi Piotr. Zaskoczony widokiem komendant stwierdza, że został wyznaczony do ochrony koncertu, teraz jednak nie musi się już martwić, ponieważ Barbara znalazła już sobie innego partnera. Mówiąc to policjant wychodzi z gabinetu. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

188

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Na posterunku Piotr rozmawia z Józkiem o koncercie w Hrubielowie. Aspirant wyznaje, że wolałby zostać przydzielony do ochrony imprezy, niż siedzieć w Tulczynie i pisać oficjalne raporty. Słysząc to wściekły komendant stwierdza, że nie chce słyszeć ani słowa więcej. Józek jest zaskoczony wybuchem przełożonego, ten jednak wyjaśnia, że jego żona postanowiła pójść na koncert z doktorem Lenarczykiem. Mówiąc to wściekły Piotr wychodzi, aspirant stwierdza zaś, że ochroni Barbarę przed Michałem. W swoim gabinecie Lenarczyk szykuje się do wspólnego wieczoru z Barbarą. Nagle do środka wchodzi Renata. Pielęgniarka przypomina doktorowi, że lekarka ma już męża, Michał stwierdza jednak, że Piotr potrafi tylko obrażać swoją żonę. Lenarczyk opowiada, iż poprzedniego dnia komendant oskarżył Barbarę o zdradę, lekarka zaś słysząc to postanowiła, na złość mężowi, pójść na koncert właśnie z nim. Barbara przygotowuje się do wyjazdu do Hrubielowa. Lekarka prosi swoją córkę o pomoc, tłumacząc że nie wie jak należy ubrać się na koncert. Karolina pomaga matce w dobraniu stroju, żona Piotra stwierdza jednak, że i tak nie będzie gotowa kiedy przyjedzie Michał. Słysząc to Mateusz i jego siostra milkną. Zawstydzona Barbara tłumaczy, że Piotr został oddelegowany do ochrony imprezy i dlatego postanowiła pójść na koncert z doktorem Lenarczykiem. W tym momencie Karolina wychodzi naburmuszona z pokoju. Józek przychodzi do ośrodka zdrowia. Aspirant oświadcza, że otrzymał poufną informację, iż Lenarczyk zamieszany jest w handel narkotykami i teraz będzie musiał przeprowadzić rewizję. Słysząc to Michał stwierdza, że nie ma czasu na dziecinne zabawy jest bowiem umówiony. W tym momencie Józek skuwa doktora kajdankami, mówiąc że wszystko co od tej pory powie Lenarczyk zostanie użyte przeciw niemu. Do mieszkania Piotra i Barbary przychodzą znajomi Mateusza. Chłopak przypomina Anecie, że podczas imprezy będzie miała idealną szansę, aby wreszcie rozkochać w sobie Heńka. Przed swoim domem Barbara czeka na przyjazd doktora Lenarczyka. Zapatrzona w okna swojego mieszkania, nie dostrzega policyjnego radiowozu w którym siedzi zakuty w kajdanki Michał. Wreszcie żona Piotra zirytowana spogląda na zegarek i rusza przed siebie. Heniek przychodzi do Mateusza. Widząc go Aneta natychmiast proponuje mu wspólna taniec, młody Grzyb wzbrania się jednak, mówiąc że nie umie tańczyć. Słysząc to Aneta stwierdza, że nauczy go tańczyć i obejmując chłopaka w talii zaczyna kołysać się w takt wolno płynącej muzyki. Po chwili Heniek także przytula się do koleżanki. Widząc to Mateusz pokazuje Anecie na migi, że nareszcie udało jej się uwieść ich wspólnego przyjaciela. W tym momencie dziewczyna przerywa taniec i wychodzi z mieszkania, mówiąc że ma już dosyć udawania miłości do syna Grzybowej. Heniek rusza za nią. Barbar przychodzi na plebanię. Żona Piotra opowiada matce o konflikcie z mężem i doktorze Lenarczyku, który zaproponował jej pójście na koncert, potem jednak w ogóle się nie pojawił. Słysząc to Józefina pociesza córkę, mówiąc że czasami kłótnia potrafi wzmocnić małżeństwo. Aneta wraca samotnie do swojego domu w Brzezinach. Nagle dogania ją Heniek, mówiąc że niebezpiecznie jest chodzić tak samemu nocą. W tym momencie dziewczyna przytula się do Heńka i po chwili obydwoje zaczynają się całować. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

189

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Proboszcz celebruje poranną mszę w tulczyńskiej świątyni. Nagle dostrzega jak obecny na nabożeństwie Heniek wychodzi nagle bez słowa z kościoła. W swoim domu Piotr rozmawia z Barbarą o koncercie w Hrubielowie. Komendant po raz kolejny zarzuca żonie zdradę, Barbara jednak stwierdza, że oskarżenia te są bezpodstawne, ponieważ Lenarczyk w ogóle nie pojawił się na umówionym spotkaniu Po zakończonej mszy Heniek wraca do kościoła. Proboszcz pyta syna Grzybowej czy coś się stało, chłopak jednak milczy. Wreszcie syn Grzybowej wyznaje, że nie może już zostać księdzem. Heniek opowiada o zbliżeniu do jakiego doszło pomiędzy nim a Anetą i stwierdza, że zdradził pana Boga. Słysząc to brat Krystyny dodaje chłopakowi otuchy, mówiąc że nie powinien rezygnować z raz obranej drogi tak łatwo. Proboszcz przekonuje Heńka, by jeszcze raz wszystko przemyślał i wtedy przyszedł do niego do spowiedzi. W swoim gabinecie Barbara opowiada Renacie o Lenarczyku, który mimo swoich obietnic nie zabrał ją na koncert do Hrubielowa. Pielęgniarka wyjaśnia lekarce, że Michał został aresztowany poprzedniego dnia i dlatego nie mógł przyjść na spotkanie. Słysząc to zaskoczona żona Piotra wychodzi z ośrodka zdrowia. Na posterunku Józek podaje Lenarczykowi śniadanie przygotowane przez swoja mamę. Michał po raz kolejny usiłuje wytłumaczyć, że jako lekarz ma prawo do używania niewielkich dawek narkotyków w celach leczniczych. Słysząc to aspirant oświadcza, że cała sprawę rozsądzi ostatecznie Piotr. W tym momencie komendant pojawia się na posterunku. Mąż Barbary jest zaskoczony widokiem Lenarczyka i natychmiast żąda od Józka dodatkowych wyjaśnień. Aspirant wyznaje, że chciał pomóc przełożonemu żony i nie dopuścił, by Barbara poszła na koncert z kimś innym. Piotr stwierdza, że Józek nadużył uprawnień i Michał ma prawo wnieść na niego skargę. Lenarczyk zapowiada, że nie oskarży policjanta, bowiem cierpienie w imię miłości zawsze podoba się kobietom. Nagle do środka wchodzi Barbara. Widząc ją Michał wychodzi z posterunku, mówiąc że nie przyszedł na spotkanie bowiem został aresztowany za swoje uczucia. Lenarczyk odwiedza gospodę Walencika. Doktor zamawia u Irki kolejne porcje wódki, tłumacząc zaskoczonej barmance że nie pił przez całą noc. Niespodziewanie do środka wchodzi Renata, mówiąc że Michał jest pilnie potrzebny w ośrodku zdrowia. Na plebanię przychodzi Grzybowa. Kupcowa prezentuje Antoniemu koszulę Heńka, na której widoczny jest ślad czerwonej, damskiej szminki. Grzybowa stwierdza z satysfakcją, że jej syn nie jest godzien , aby pójść na księdza, ponieważ zamiast modlitwy woli kobiety Zrezygnowany proboszcz nie wie co powiedzieć. Michał przychodzi do ośrodka zdrowia. Okazuje się, że w środku czeka krwawiąca i posiniaczona Aneta. Lenarczyk wypytuje dziewczynę czy pobił ją ktoś bliski, koleżanka Mateusza stwierdza jednak, że po porostu się przewróciła. Słysząc to Renata namawia Anetę by powiedziała prawdę, ponieważ lekarzy obowiązuje zachowanie tajemnicy zawodowej. Dziewczyna nie wie co powiedzieć, aż wreszcie wyznaje, że sama już nie wie kto ją skrzywdził. W tym momencie do środka wchodzi Barbara. Żona Piotra przypomina Renacie, że Lenarczyk jest alkoholikiem, który nie powinien zajmować cię pacjentami, pielęgniarka jednak oświadcza, że Michał potrzebuje pomocy. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

190

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Na plebanii trwają przygotowania do uroczystości Bożego Ciała. Wiki wyznaje, że nie rozumie czemu cała Polska świętuje ten dzień, lecz Józefina tłumaczy, że ludzie nie mogą żyć bez wiary, która pomaga im w trudnych chwilach. Lenarczyk przyjeżdża do ośrodka zdrowia. Michał jest przekonany, że Renata chciała po prostu spotkać się z nim bez świadków, lecz pielęgniarka tłumaczy, że Aneta, której doktor pomógł kilka dni temu, strasznie krwawi. Lenarczyk nakazuje Renacie zarezerwować miejsce na ostrym dyżurze w szpitalu w Hrubielowie i pyta dziewczynę, czy pobił ją ktoś bliski. Aneta milknie, aż wreszcie zaczyna płakać. W swoim sklepie Grzybowie przygotowują się do rozstawienia swojego straganu przy drodze, którą będzie przechodzić procesja wiernych. Nagle do środka wchodzi Heniek. Zdziwiony chłopak przypomina matce, że w święta nie należy pracować. Słysząc to Grzybowa stwierdza, że zgodnie z przykazaniami dzieci powinny szanować rodziców, zaś nikt nie ma prawa cudzołożyć. Kupcowa oświadcza, że jej syn zgrzeszył z Anetą i nie jest już godny bycia księdzem. Przed ośrodkiem zdrowia Barbara z rodziną spotykają Michała, Renatę i Anetę. Lenarczyk tłumaczy żonie Piotra, że dziewczyna została ciężko pobita kilka dni temu i teraz musi jak najszybciej wieźć ją do szpitala. Romuś przychodzi do domu Tracza. Widząc go Janusz stwierdza, że chłopak spóźnił się, ponieważ jego matka i Angelika poszły już do kościoła. W tym momencie Borosiuk dostrzega Jana. Romuś proponuje Traczowi, że weźmie jego teścia na procesję, lecz biznesmen stwierdza, że staruszek i tak nie może się modlić. Nagle Janusz zaczyna wypytywać chłopaka jak dostał się do środka. Borosiuk stwierdza, że ochroniarz pilnujący domu śpi. Słysząc to zirytowany Tracz wychodzi, Romuś zaś korzystając z okazji, zabiera Jana. Przed kościołem Heniek rozmawia z Adamem o przygotowaniach do procesji. Nagle obok nich pojawia się Mateusz. Syn Piotra opowiada Grzybowi o pobiciu Anety i zarzuca mu, iż jest za to odpowiedzialny. Henryk milknie, zaś brat Karoliny nie wytrzymuje napięcia i uderza przyjaciela w twarz. W tym momencie Grzyb wyznaje, że nie może mu oddać i ucieka sprzed kościoła. Romuś z Janem przybywają do kościoła. Nagle tuż obok nich zatrzymuje się samochód z którego wychodzi Tracz wraz ze swoim ochroniarzem. Borosiuk prosi Janusza, by pozwolił teściowi uczestniczyć w procesji, biznesmen jednak każe swojemu człowiekowi zanieść Jana do samochodu i wracać do domu. Ochroniarz próbuje uruchomić auto, to jednak nie rusza z miejsca. W tej samej chwili ze świątyni wychodzi procesja. Ojciec Angeliki ze łzami w oczach obserwuje wiernych. Przed szpitalem w Hrubielowie Lenarczyk rozmawia z Renatą. Michał przekonuje pielęgniarkę, że Aneta jest teraz w dobrych rękach i zaprasza siostrę Marka na lody. Zajęci rozmową nie dostrzegają Heńka, który wchodzi do szpitala. Po zakończonej procesji Adam rozmawia z Grzybami o handlu w dzień świąteczny. Wikary stwierdza, że rodzice Heńka nie powinni ze względu na swojego syna łamać przykazań, to bowiem rani chłopaka. Słysząc to Grzybowa stwierdza, że tym razem nikt nie wygrał bitwy o duszę Heńka, ponieważ nie wziął on udziału w procesji ani nie handlował wraz z rodzicami. Heniek rozmawia z Anetą w szpitalu. Grzyb stwierdza, że powinien odprowadzić koleżankę do samego domu, dziewczyna jednak wyznaje, że została pobita przez własnego ojca. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

191

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

Na plebanii domownicy podsumowują zakończone święta Bożego Ciała. Adam opowiada, że w uroczystościach wzięło udział wyjątkowo dużo wiernych, Józefina tłumaczy zaś, że w ciężkich czasach ludzie potrzebują odnowy duchowej. Słysząc to Wiki oświadcza, że Grzybowie postanowili na tym zarobić rozkładając niedaleko kościoła swój stragan. W swoim sklepie rodzice Heńka rozmawiają o stoisku rozstawionym w czasie Bożego Ciała. Kupcowa przekonuje męża, że handel niedaleko świątyni jest już polską tradycją, dzięki której zarobili całkiem sporo. Słysząc to Grzyb wyznaje, że czasem nie ma już sil do pracy, jego żona oświadcza zaś, że nie wie czy dalsza praca ma sens. Kobieta tłumaczy, że zawsze chciała by Heniek przejął rodzinny interes, on jednak postanowił zostać księdzem. Słysząc to Grzyb bagatelizuje sprawę, mówiąc że ich syn prawdopodobnie przestał myśleć o seminarium, ponieważ nie wziął udziału w procesji Bożego Ciała. Słysząc to kupcowa opowiada o zbliżeniu Heńka z Anetą i nagle stwierdza, że ich syn może w przyszłości spróbować połączyć bycie księdzem z przyjemnością płynąca z obcowania z kobietami. Romuś przychodzi na plebanię. Borosiuk opowiada proboszczowi o ojcu Angeliki i przekonuje księdza, że teść Tracza chciał wziąć udział w procesji i dał znak, że tego właśnie pragnie. Antoni tłumaczy synowi Janiny, że Jan jest ciężko chory i mógłby go uzdrowić tylko cud. Słysząc to Romuś stwierdza, że ojciec Angeliki dzięki zbliżeniu z Bogiem ma szansę wyzdrowieć i prosi duchownego by udzielił staruszkowi sakramentu namaszczenia chorych. Proboszcz oświadcza, że uczyni to jeśli poprosi o to ktoś z rodziny Jana. W tym momencie Borosiuk wychodzi, mówiąc że przekona Janusza i jego żonę. W willi Tracza Angelika zarzuca Januszowi, że znęca się nad jej ojcem. Janusz tłumaczy żonie, iż Jan może być traktowany tylko jak roślina i wyznaje, że on sam czuje się zazdrosny o uczucia jakimi został nagle obdarzony jego teść. Słysząc to kobieta stwierdza, że ma prawo kogoś kochać, Tracz jednak oświadcza, że Jan jest po prostu kolejną zabawką do kochania. Mówiąc to Tracz wychodzi, zaś Angelika płacząc przytula się do swojego ojca. Heniek odwiedza Anetę w szpitalu. Grzyb stwierdza, że Kurowski nie miał prawa pobić swojej córki, lecz dziewczyna przekonuje chłopaka, że jest to sprawa pomiędzy nią a jej tatą. W tym momencie do środka wchodzi ojciec Anety. Widząc go Heniek oświadcza, że czeka na wyjaśnienia, lecz Kurowski zarzuca młodzieńcowi, iż jego córka cierpi teraz przez niego i każe Grzybowi wyjść z sali. Chłopak wychodzi, mężczyzna zaś przekonuje Anetę, że nie chciał jej aż tak dotkliwie pobić, lecz zrobił to aby już nigdy lekkomyślnie nie oddala nikomu swojego ciała. Syn Borosiukowej pojawia się w willi Tracza, aby przekonać Janusza, że ojcu Angeliki potrzebny jest sakrament namaszczenia chorych. W tym momencie biznesmen nakazuje ochroniarzom wyrzucić chłopaka, ten jednak zapowiada, że powróci jeszcze do domu Traczów. W czasie dramatycznej rozmowy na plebanii Heniek opowiada proboszczowi o pobiciu Anety przez jej ojca. Grzyb wyznaje, że spotkał Kurowskiego w szpitalu, lecz nie był nawet w stanie go ukarać. Słysząc to proboszcz stwierdza, że zła nie można zwalczać złem, lecz modlitwą. W tym momencie Heniek wychodzi z kancelarii, mówiąc że nie chce zostać księdzem, skoro będzie mógł tylko współczuć ludziom zamiast im pomagać i karać zło. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

192

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2002
  • 24 min

W tulczyńskim kościele Adam spotyka modlącego się Heńka. Wikary przypomina Grzybowi, że może już odebrać od proboszcza dokumenty wymagane podczas egzaminów wstępnych do seminarium, chłopak jednak wyznaje, że nie wie czy w ogóle zostanie księdzem. W swoim sklepie Tośkowa rozmawia z córką o przyszłości małego Adasia. Nagle do środka wpada dawny chłopak Hanki, wraz za nim zaś wchodzi aspirant Józek. Policjant tłumaczy, że zauważył podejrzaną osobę kręcącą się obok zaplecza i był pewien, że ktoś chce obrabować sklep. Zaskoczona widokiem Ryśka Tośkowa nie wie co powiedzieć, aż wreszcie stwierdza, że powinna go rozszarpać gołymi rękami. Słysząc to Hanka stwierdza, że chłopak jest ojcem małego Adasia i teraz będą musieli poważnie porozmawiać. Na plebanii Adam rozmawia z proboszczem o nagłych rozterkach duchowych Heńka. Antoni opowiada wikaremu, że koleżanka Grzyba została pobita przez swojego ojca i teraz chłopak chciałby zwalczyć zaistniałe zło. Brat Krystyny stwierdza, że Henryk może teraz wyrządzić wiele zła mszcząc się w imię dobra. W restauracji Walencika syn Grzybowej spotyka się z Mateuszem. Heniek prosi brata Karoliny o pomoc, tłumacząc że Aneta została pobita przez ojca, którego należy surowo ukarać. Słysząc to syn Barbary oświadcza, że nie ma zamiaru mieszać się w życie rodzinne Kurowskich. W tym momencie Henryk stwierdza, że to Mateusz jest odpowiedzialny za cierpienie Agaty. Grzyb opowiada, że gdyby dziewczyna nie musiała uciekać z imprezy, nie doszłoby do tragedii. Heniek prosi kolegę, aby wraz ze swoim ojcem - komendantem, znalazł odpowiednie przepisy, dzięki którym Kurowski mógłby trafić za kratki. Przed sklepem swoich rodziców Hanka rozmawia z Ryśkiem o jego nagłym powrocie. Chłopak tłumaczy, że kiedyś pragnął tylko pieniędzy , teraz jednak wie, że najważniejsza jest rodzina. Słysząc to dziewczyna stwierdza, że jeśli Rysiek chce zostać prawdziwym ojcem małego Adasia, to będzie musiał najpierw zdobyć jej serce. Mówiąc to córka Tośków odchodzi. W szpitalu Heniek i Mateusz odwiedzają Anetę. Dziewczyna jest zaskoczona widokiem brata Karoliny, Grzyb jednak tłumaczy, że ich kolega może pomóc w ukaraniu wyrodnego ojca. W tym momencie Aneta zarzuca Henrykowi, iż wyjawił jej sekret i uświadamia kolegom, że ojciec jest dla niej bardzo ważny i w ogóle nie myśli o jakiejkolwiek karze dla niego. Dziewczyna oskarża Grzyba, o to że miesza się w jej rodzinne sprawy, mimo że nic do niej nie czuje i każe chłopakowi wynosić się z sali. W rodzinnym sklepie Tośkowa opowiada Józkowi o Ryśku. W tym momencie do środka wchodzi Hanka. Widząc córkę sprzedawczyni stwierdza, że wróci teraz z małym Adasiem do domu. Tośkowa wychodzi, Józek zaś proponuje dziewczynie, aby uczcić powrót Ryśka. Słysząc to Hanka wyznaje, że jedynie czego pragnie to zemścić się na swoim byłym chłopaku. Kurowski przychodzi do swojej córki. Aneta tylko na chwilę otwiera oczy i dostrzega małą zabawkę - prezent od swojego ojca z okazji dnia dziecka. Na plebanii Heniek opowiada proboszczowi o swojej wizycie u Anety i odrzuceniu przez dziewczynę jego pomocy. Antoni przypomina Grzybowi, że zła nie należy pochopnie karać i zamiast tego trzeba poszukać w człowieku cząstki pana Boga. W tym momencie Heniek wychodzi, mówiąc że spróbuje odnaleźć w ojcu Anety dobro. [Besta Film]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

2024.11.19 00:10:39
© 1998-2024 Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi.
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl jest bazą danych chronioną przepisami Ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych (Dz. U. 2001 nr 128 poz. 1402). Kopiowanie treści zawartych w serwisie bez zgody redakcji zabronione. Kopiowanie i wykorzystywanie fotosów oraz materiałów audiowizualnych zamieszczonych w serwisie bezwzględnie zabronione, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych przez prawo. Cytowanie fragmentów treści zawartych w serwisie wymaga zgody redakcji. W każdym przypadku konieczne jest podanie źródła w podpisie pod cytowanym fragmentem. W przypadku portali internetowych żródło musi być linkiem do serwisu filmpolski.pl.
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl działa na podstawie art. 2 Ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. 2018 poz. 1000).
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl współpracuje z TVN w zakresie publikacji promocyjnych materiałów audiowizualnych. Administratorem danych pozyskanych w związku z emisją tych materiałów jest TVN.

Informacja o zasadach publikacji linków i danych adresowych w serwisie filmpolski.pl w ramach pakietu premium.

Ta strona używa plików cookie. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki.