PLEBANIA
122
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 24 min
Na plebanii gospodyni z córką przygotowują wigilijne potrawy. Matka wikarego oferuje im swoją pomoc, lecz tym momencie na plebanii pojawia się Blumental niosąc ze sobą starą lampę. Doktor prosi Józefinę, aby wręczyła ją w wigilię proboszczowi, widząc zaś zdziwienie Marii wyjaśnia, że on sam nie obchodzi świąt. Słysząc to matka Adama stwierdza, że w takim razie Jakub ma sporo wolnego czasu i mógłby pokazać jej Tulczyn. Po chwili wahania lekarz wychodzi z Marią. Walencik przenosi do swojej restauracji bożonarodzeniową choinkę. Opisuje Krystynie jak udekoruje drzewko pod którym mają leżeć prezenty, lecz siostra proboszcza stwierdza, że wraz z córką będę obchodzić święta na plebanii. Słysząc to Irka zaczyna współczuć szefowi, mówiąc że Krystyna zostawi go samego w wigilię. W tym momencie matka Kasi pyta Walencika, czy pomoże jej zanieść prezenty na plebanię. Nagle nieco zmieszana prosi go by zamknął na chwilę oczy, tłumacząc że musi jeszcze schować prezent, który Zenek znajdzie pod choinką na plebanii. W kościele Romuś pokazuje proboszczowi szopkę, którą stworzył wspólnie z dziećmi. Zadowolony proboszcz chwali go, mówiąc że teraz żłóbek jest niemal tak profesjonalnie przygotowany jak widowisko "światło i dźwięk". Słysząc to syn Borosiukowej stwierdza smutno, że nie ma przy jego szopce nie ma żadnej muzyki. Grzyb przychodzi do knajpy Walencika aby napić się wódki. Tłumaczy, że musi odreagować stres związany z przygotowaniem do świąt, których szczerze nie cierpi. Słysząc to Irka stwierdza, że tylko głupi człowiek nie potrafi docenić Bożego Narodzenia. Dziewczyna wyznaje Grzybowi, że jak co roku spędzi święta samotnie, ten zaś wzruszony jej opowieścią stwierdza, że chętnie zaprosiłby ją na wigilię. W tym momencie do baru wchodzi matka Heńka i natychmiast wyrzuca męża z baru. Borosiukowa przychodzi do kościoła i obserwuje jak Romuś namawia dzieci aby wspólnie ułożyli kolędę, którą odśpiewają potem przy szopce. W pewnym momencie jeden z chłopców stwierdza, że tylko głupek mógł wpaść na tak idiotyczny pomysł. Słysząc to zaniepokojona Borosiukowa wychodzi z kościoła. Na plebanii matka wikarego opowiada o spacerze z Blumentalem. Wychwala go, mówiąc że doktor jest prawdziwym człowiekiem renesansu. Maria stwierdza, że dzięki jej namowom Jakub zdecydował się spędzić wigilię na plebanii oraz podarował jej lampę, którą otrzymać miał Antoni. W tym momencie w kuchni pojawia się Sławek z żoną. Józefina i Halina witają się z nimi serdecznie. Chcę posłuchać jak układa się młodym, Ewa jednak zaczyna wypytywać je o zbliżające się święta. Gospodyni stwierdza, że w tym roku świętować na plebanii będzie bardzo dużo osób i trzeba przygotować siedemnaście nakryć, w tym jedno dla niespodziewanego gościa. Słysząc to Sławek oznajmia, że w takim razie nakryć powinno być osiemnaście. Józefina z Haliną są zdziwione jego słowami, lecz Ewa tłumaczy, że jest w ciąży. Borosiukowa przychodzi do proboszcza, prosząc go aby pomógł jej ratować syna, którego dzieci zgromadzone w kościele wyzywają od głupków. Antoni próbuje uspokoić matkę Romusia, mówiąc że chłopak sam powinien poradzić sobie z prześmiewcami, lecz Borosiukowa stwierdza, że nie da skrzywdzić swego syna. W kościele Romuś przekonuje dzieci, aby wraz z nim ułożyły specjalną, "tulczyńską" kolędę. Stwierdza, że rzeczywiście jest głupi, ale dzięki temu jest wolny i może robić co tylko zechce, zaś szopka nawet bez niczyjej pomocy będzie piękna. Słysząc to dzieci postanawiają pomóc Borosiukowi. Po chwili w kościele rozlega się wspólny śpiew. Pod kościołem kolędzie Romusia przysłuchuje się jego wzruszona matka i zamyślony proboszcz. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszJózefina Lasek, gospodyni proboszczaHalina Sroka, córka JózefinyKrystyna Cieplak, siostra proboszczaWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaJanina Borosiukowa, matka RomusiaMaria Potoczna, matka Weroniki i księdza Adamadoktor Jakub BlumentalJan GrzybZofia GrzybowaEwa Sroka, córka Haliny i ZbigniewaIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Romuś, upośledzony syn BorosiukowejSławek StajniakZenon Walenciksyn Tośkówdziewczynka
Variapokaż
123
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 25 min
Na plebanii Ewa rozmawia z Haliną i babcią o mijających świętach. Józefina namawia wnuczkę, aby została dłużej jednak dziewczyna tłumaczy, że musi wracać do pracy. Wyjaśnia, że wraz z mężem mają przed końcem roku pełne ręce roboty przygotowując raporty dla banku w którym pracują. W tym momencie do kuchni wchodzi Sławek. Gospodyni prosi go, by porozmawiał z żoną, jednak brat Anny stwierdza że muszą wyjechać z Tulczyna jeszcze tego samego dnia. Halina przypomina córce, że spodziewa się dziecka i powinna trochę zwolnić, szczególnie, że jej mąż mógłby sam zadbać o utrzymanie rodziny. Słysząc to Sławek stwierdza, że Ewa chce aby wspólnie zarabiali na dom i opiekowali się swoim dzieckiem. W czasie porannej mszy proboszcz przypomina parafianom, iż w najbliższym czasie odwiedzą ich księża chodzący po kolędzie. W pewnym momencie Antoni dostrzega siedzącą w jednej z ławek Borosiukową trzymającą na kolanach torbę z ziemniakami. Po skończonym nabożeństwie duchowny podchodzi do niej, przypominając iż nie przeszyła do kuchni, lecz do świątyni, matka Romusia tłumaczy jednak że jest to różaniec z kartofli zrobiony przez jej syna. Opowiada księdzu, iż Romuś po powrocie Zbigniewa poczuł się niepotrzebny i postanowił pomóc matce obierając ziemniaki. Zaskoczony proboszcz nie wie co powiedzieć, Borosiukowa zaś stwierdza, że to Antoni jest wszystkiemu winny i teraz powinien pomóc jej dziecku. Na plebanii Maria oznajmia Weronice, jej bratu i domownikom, iż zamierza pozostać w Tulczynie jeszcze przez jakiś czas. Zdziwiony Adam przypomina matce, że powinna zając się sprawami gminy. Słysząc to Maria stwierdza, że życie jest zbyt piękne, aby się spieszyć. Słysząc to wikary domyśla się, iż jego matka postanowiła zostać ze względu na doktora Blumentala. Romuś przychodzi do ośrodka zdrowia, prosząc Piotrowskiego by ten pomógł mu zwalczyć depresję. Wyznaje, że nie może już wytrzymać bez pracy i czuje, że z żalu może zrobić coś głupiego. Doktor traktuje chłopaka lekceważąca, lecz gdy ten stwierdza, że ma czym zapłacić, natychmiast zaczyna się nim interesować. Piotrowski proponuje synowi Borosiukowej zakup zwykłych witamin, kłamiąc że jest to amerykańskie lekarstwo po którym wszystko będzie piękniejsze. Romuś stwierdza, że żadne tabletki nie są mu potrzebne i próbuje wyjść z gabinetu, lecz doktor zatrzymuje go przypominając o zapłacie za wizytę. Słysząc to chłopak wysypuje na jego biurko stos obranych ziemniaków, mówiąc że to właśnie jest zapłata. Na plebanii Krystyna rozmawia z proboszczem o Bożym Narodzeniu na plebanii. Wyznaje, że były to dla niej pierwsze od dawna święta, które spędziła z bliskimi. Słysząc to Antoni pyta mamę Kasi, co właściwie oznacza dla niej rodzina. Przypomina, że chodząc po kolędzie już niedługo odwiedzi gospodę, gdzie jego siostra żyje bez ślubu pod jednym dachem z Walencikiem. Wyznaje Krystynie, że nie wie czy będzie mógł udzielić jej i Zenkowi tradycyjnego błogosławieństwa. Po wspólnym spacerze Maria przychodzi z Blumentalem do gospody, aby napić się koniaku. Niespodziewanie do baru wchodzi Romuś prosząc doktora, aby mu pomógł. Tłumaczy zaskoczonemu Jakubowi, że zwraca się do niego jako do lekarza i bezrobotnego, który na pewno zrozumie jego sytuację. Zakłopotany ufnością chłopaka Blumental próbuje go pocieszyć tłumacząc, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Słysząc to Maria stwierdza, że Jakub na pewno pomoże synowi Borosiukowej. Szczęśliwy Romuś nie może w to wprost uwierzyć. Uradowany uśmiecha się do Blumentala, któremu jednak wcale nie jest do śmiechu. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszJózefina Lasek, gospodyni proboszczaHalina Sroka, córka JózefinyZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyKrystyna Cieplak, siostra proboszczaWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaJanina Borosiukowa, matka RomusiaMaria Potoczna, matka Weroniki i księdza Adamadoktor Jakub Blumentaldoktor Jan Maria Piotrowski, początkowo ordynator w szpitalu psychiatrycznym, potem kierownik przychodni w TulczynieEwa Sroka, córka Haliny i ZbigniewaRomuś, upośledzony syn BorosiukowejSławek StajniakZenon WalencikKasia, córka Krystyny i Jana Cieplaków
124
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 23 min
W kościele syn Borosiukowej zwierza się Marcelinie ze swoich problemów z pracą. Staruszka próbuje pocieszyć chłopaka mówiąc, że na pewno proboszcz nieraz jeszcze poprosi go o pomoc, ten jednak nie jest tego pewien. Romuś tłumaczy, że po powrocie Zbigniewa nie będzie już potrzebny, jednocześnie jednak stwierdza, że nie boi się, ponieważ doktor Blumental obiecał mu pomóc. Na plebanii matka wikarego rozmawia z Jakubem o Romusiu. Doktor przyznaje, że nie wie jeszcze jak pomóc chłopakowi. Maria proponuje Blumentalowi wspólny spacer podczas którego doktor mógłby o wszystkim spokojnie pomyśleć. Słysząc to Jakub stwierdza, że natychmiast musi porozmawiać o Romusiu z proboszczem i wychodzi z kuchni. W kancelarii Zbigniew oznajmia proboszczowi, iż syn Borosiukowej za darmo rozdał wszystkie kościelne gazety. W tym wchodzi Blumental, mówiąc że chciałby porozmawiać o Romusiu. Proponuje księdzu, aby ten mianował chłopaka zastępcą kościelnego, lecz proboszcz odmawia tłumacząc, że Borosiuk niemal kompletnie zdezorganizował odprawianie mszy i pracę w kancelarii. Słysząc to Jakub stwierdza, że Antoni postąpił jednak dobrze dając pracę Romusiowi, który pierwszy raz w życiu poczuł się naprawdę potrzebny. Tłumaczy, że ksiądz Antoni powinien teraz zaproponować mu coś w zamian i proponuje by wspólnie zastanowili się, co by to mogło być. Słysząc to Zbigniew dyskretnie wychodzi. W kościele matka wikarego spotyka przypadkowo katechetkę. Widząc ją Lila stwierdza, że brat Weroniki jest synem diabła. Słysząc to Maria oświadcza, że nikt nie ma prawa obrażać jej rodziny. Zaczyna kłócić się z Lilą, lecz w tym momencie obecny przy sprzeczce Romuś stwierdza, że w domu bożym powinno być cicho. Zdenerwowane kobiety wychodzą przed kościół, kiedy nagle pojawia się tam Weronika. Widząc ją katechetka stwierdza, że wikary pozwala by jego własna siostra romansowała z żonatym mężczyznom. Słysząc to dziewczyna zaczyna opowiadać Lili niestworzone historię o sobie i swoim bracie. Oburzona i zdegustowana katechetka odchodzi, Maria stwierdza zaś, musi poważnie porozmawiać z córką. Zbyszek spotyka się w kościele z Borosiukiem. Wyznaje, że boi się zwolnienia po tym, jak chłopak w krótkim czasie zdołał uporządkować kościół, czego on nie mógł zrobić przez lata. Słysząc to Romuś zaczyna się wahać, aż wreszcie stwierdza, że mąż Haliny nie ma się już czego obawiać. W restauracji Walencika Weronika opowiada matce, czemu postanowiła podjąć pracę u Tracza. Tłumaczy, że najpierw przekonała go by wspomógł głodujące dzieciom, później zaś namówiła go, żeby przyjął do pracy chłopaków z siłowni. Wyznaje matce, że jeden z nich był dosyć atrakcyjny, lecz potem okazało się, że jest tak samo beznadziejny jak pozostali. Zajęta rozmową z matką dziewczyna nie zauważa, że Marek wchodzi do gospody, z której jednak po chwili wychodzi. Romuś oświadcza proboszczowi, że rezygnuje z funkcji kościelnego. Tłumaczy, że nie może odbierać pracy Zbigniewowi. Antoni przyjmuje to z wyraźną ulgą. Obecny przy rozmowie Blumental stwierdza, że Borosiuk wcale nie musi odbierać zajęcia ojcu Ewy i proponuje, aby mianować chłopaka honorowym cieślą kościoła w Tulczynie. Proboszcz i Romuś natychmiast przystają na tą propozycję. Weronika z matką wychodzą z gospody Walencika. Nagle ktoś wyrywa Marii jej torebkę. Siostra wikarego bez namysłu rzuca się w pogoń i po chwili dogania napastnika. Okazuje się, że to Marek. Wiki jest kompletnie zaskoczona jego widokiem, lecz przerażony chłopak błaga, aby pomogła mu ukryć się przed Traczem. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczJózefina Lasek, gospodyni proboszczaZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaMaria Potoczna, matka Weroniki i księdza Adamadoktor Jakub BlumentalIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Marcelina ProkopiukowaRomuś, upośledzony syn BorosiukowejZenon Walencikpanna Lila, katechetka, członkini rady parafialnejMarek, chłopak z "Basiora"
125
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 24 min
Na plebanii Maria opowiada o napadzie przed gospodą. Domownicy są przekonani, że matka Adama dramatyzuje, lecz ta wychodzi z kuchni mówiąc, że musi sprawdzić jak czuje się jej córka. Kiedy znika za drzwiami Zbigniew stwierdza, że gdyby w pobliżu znalazł się super Blumental, to na pewno pomógłby kobietom. Nagle do środka wchodzi Jakub. Widząc doktora zmieszany kościelny milknie. Maria przychodzi do pokoju córki, lecz zamiast niej zastaje tam Marka. Zmieszany chłopak nie wie co powiedzieć. W tym momencie pojawia się Wiki. Widząc ją matka stwierdza, że teraz wie już wszystko i mówiąc to wychodzi z pokoju. Na plebanii Blumental wręcza Zbyszkowi i Halinie zaproszenie na uroczysty bal. W tym momencie do kuchni wraca Maria. Zaczyna kokietować Jakuba, kiedy nagle kościelny stwierdza, że dzięki doktorowi będzie mógł wraz z żoną wziąć udział w bardzo uroczystym przyjęciu. Słysząc to matka wikarego prosi Blumentala, aby załatwił jeszcze jedno zaproszenie, a kiedy ten zgadza się, oświadcza zaskoczonemu doktorowi, że teraz muszą przygotować się do wspólnej zabawy. Marek prosi Wiki aby porozmawiała z Traczem o transporcie, który został zatrzymany na granicy. Opowiada, że wracając do Polski mieli wziąć dla szefa kilka skrzynek szampana, lecz zamiast alkoholu celnicy znaleźli broń. Chłopak tłumaczy, że jako jedyny uniknął aresztowania i Tracz pomyśli, że to on doniósł na kolegów. Wiki obiecuje, że porozmawia z Januszem, a potem spotka się z Markiem w siłowni. W swoim domu Tracz gani jednego ze swych ludzi za to, że nie dopilnował aby aresztowani zostali wszyscy osiłkowie ubezpieczający jego transport. Ochroniarz usprawiedliwia się mówiąc, że reszta chłopaków została aresztowana, szef celników zaś był bardzo zadowolony z odkrycia nielegalnej broni. Słysząc to Tracz stwierdza, że to właśnie dobry układ z celnikami jest dla niego najważniejszy. Na plebanii Maria rozmawia z wikarym o Weronice. Stwierdza, że rozumie iż Adam ma na głowie wiele spraw, jednak powinien znaleźć czas by pilnować siostry. Opowiada wzburzonemu synowi, że tej nocy w pokoju Wiki spał Marek. Weronika przychodzi do Tracza, mówiąc że chciałaby porozmawiać z nim o transporcie, który zatrzymali celnicy. Zarzuca Januszowi, iż ten posłużył się chłopakami z siłowni aby przemycić broń, ponieważ Marek zapewnił ją że jest niewinny. Słysząc to Tracz proponuje dziewczynie, aby zadzwoniła na policję. Wiki zaczyna się wahać, aż wreszcie przeprasza Janusza za to że namówiła go, by przyjął do pracy chłopaków z siłowni. Mąż Angeliki stwierdza, że Marek nic już dla niego nie znaczy i może czuć się bezpieczny. Przywołuje do siebie jednego ze swych ludzi, mówiąc że ma zawieźć Wiki, dokąd tylko ta zechce. Kiedy córka Marii wychodzi Tracz nakazuje ochroniarzowi przysłuchać się uważnie rozmowie Wiki z Markiem. W swoim domu Piecuchowa rozmawia z synem o zbliżającym się sylwestrze. Stwierdza, że Józek musi iść z Wierą na zabawę, lecz aspirant przypomina matce, że nie umie tańczyć. Słysząc to Piecuchowa porywa syna do tanga, mówiąc że do Nowego Roku zrobi z niego mistrza parkietu. Zajęci tańcem matka i policjant dopiero po dłuższej chwili zauważają, że ich wspólny taniec obserwuje Wiera. Adam spotyka w siłowni Marka. Wściekły pyta chłopaka co robił u jego siostry w nocy, ten jednak tłumaczy, że musiał ukryć się przed Traczem. W tym momencie do środka wchodzi Weronika wraz z jednym z ludzi Janusza. Wikary chowa się w ostatniej chwili. Wiki oświadcza, że Marek zawiódł ją, okazał się tchórzem i nic już dla niej nie znaczy. Ochroniarz zapewnia chłopaka, że Tracz nie ma już do niego żadnych pretensji. Oboje wychodzą, Adam zaś stwierdza, że teraz wierzy Markowi. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaAdam Potoczny, wikariuszJózefina Lasek, gospodyni proboszczaHalina Sroka, córka JózefinyZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaJanusz TraczEugenia Piecuch, matka JózkaMaria Potoczna, matka Weroniki i księdza Adamadoktor Jakub BlumentalJózek Piecuch, posterunkowy policji w TulczynieWiera Dawidziuk"Osa", goryl TraczaMarek, chłopak z "Basiora"
126
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 24 min
Na plebanii Adam rozmawia z Weroniką o Marku. Opowiada siostrze, że ukrył się w siłowni i słyszał dokładnie jak jeden z ludzi Tracza radził chłopakowi, aby ten wyjechał na jakiś czas. Wikary jest przekonany, że Janusz sam zaaranżował przemyt broni, Wiki stwierdza jednak, że nie ma na to żadnych dowodów. Prosi brata, aby wreszcie dał spokój mężowi Angeliki i przestał go nieustannie oskarżać. W swoim domu Piecuchowa strofuje syna za to, że podczas zabawy sylwestrowej ani razu nie zatańczył z Wierą. Józek próbuje uspokoić matkę, tłumacząc iż jego żona bawiła się bardzo dobrze z innymi mężczyznami, on zaś wstydził się zatańczyć z żoną. W tym momencie do mieszkania wchodzą ministranci i ksiądz Antoni. Widząc ich zaskoczona matka Józka stwierdza, że zupełnie zapomniała o odwiedzinach proboszcza. Na plebanii wikary rozmawia z Marią o jej znajomości z Blumentalem. Adam uważa, że jego matka nie powinna być tak natarczywa, kobieta tłumaczy jednak, że nie może już znieść życia w ciągłej samotności. Maria zwierza się synowi ze swoich problemów, mówiąc że musi ciągle pracować, a kiedy wreszcie wraca do domu, nie ma przy niej nikogo. Wikary próbuje pocieszyć matkę, lecz w tym momencie do salonu wchodzi Zbigniew mówiąc, że auto Marii jest już gotowe do drogi. W czasie wizyty duszpasterskiej proboszcz rozmawia z Piecuchową o Józku i Wierze. Antoni oświadcza, że młodzi nie powinni mieszkać razem i przekonuje, że mogą zostać uznani przez kościół za małżeństwo, jeśli tylko będą tego chcieli. Słysząc to Ukrainka próbuje zaprotestować, lecz matka aspiranta stwierdza, że zarówno Józek jak i Wiera na pewno nie mają nic przeciwko sakramentowi ślubu. Przed plebanią Marią żegna się ze swoimi dziećmi. Tuż przed wyjazdem wręcza synowi kopertę, prosząc by w jej imieniu przekazał list Blumentalowi. Tłumaczy Adamowi, że nie chciała pożegnać się z doktorem osobiście, ponieważ bała się, iż zacznie płakać przy Jakubie. Mówiąc to odjeżdża. Obserwując oddalający się samochód matki, Weronika stwierdza beztrosko, iż Maria zawsze pełna jest energii i ma bardzo wygodne życie. Słysząc to wikary prosi siostrę, aby nie mówiła o ich matce w ten sposób, ponieważ nie wie jak ciężkie jest życie Marii. Piecuchowa rozmawia z Wierą o wizycie proboszcza. Ukrainka jest przekonana, że matka Józka nie powinna kłamać Antoniemu, ta jednak tłumaczy, że w życiu trzeba nieraz zatuszować prawdę. Wiera stwierdza, ze nie potrafiłaby skłamać przed Bogiem i wychodzi mówiąc, że musi porozmawiać szczerze z proboszczem. Na plebanii Blumental rozmawia z proboszczem o wyjeździe Marii. Opowiada, że ku jego zaskoczeniu matka wikarego nie pożegnała się z nim przed odjazdem. W tym momencie do kancelarii wchodzi Adam, mówiąc że Maria zostawiła list pożegnalny do Jakuba. Słysząc to doktor natychmiast otwiera kopertę, lecz znajduje w niej tylko plik kartek pocztowych. Na każdej widnieje tylko adres Marii, data i znaczek pocztowy. Zaskoczony Blumental nie wie co robić, lecz wikary prosi go, aby odesłał do jego matki choć jedną pocztówkę. W swoim domu Piecuchowa opowiada synowi o swojej rozmowie z Ukrainką. Przekonuje syna, że powinien postarać się o dziecko, a wówczas dziewczyna na pewno zgodzi się na ślub kościelny. W tym momencie wchodzi Wiera, mówiąc że wyznała proboszczowi całą prawdę o jej związku z Józkiem. Stwierdza, że ksiądz pozwolił jej dalej mieszkać z aspirantem ponieważ obiecała mu, iż nie będzie spała razem z aspirantem. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszJózefina Lasek, gospodyni proboszczaHalina Sroka, córka JózefinyZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaEugenia Piecuch, matka JózkaMaria Potoczna, matka Weroniki i księdza Adamadoktor Jakub BlumentalJózek Piecuch, posterunkowy policji w TulczynieWiera Dawidziukministrantministrantministrant
127
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 25 min
Na plebanii proboszcz ustala z Adamem, które rodziny odwiedzi każdy z nich chodząc po kolędzie. Wikary stwierdza, że najbardziej boi się wizyty u Tracza. Antoni przekonuje brata Wiki, że nie powinien iść do Janusza. Słysząc Adam stwierdza, że plotki rozpowiadane przez parafian nie mogą rzutować na jego kapłaństwo. W tym momencie do kancelarii wchodzi Józek, mówiąc że musi porozmawiać z proboszczem. Kiedy wikary wchodzi, aspirant zarzuca księdzu Antoniemu, że niszczy jego małżeństwo z Wierą. Tłumaczy zaskoczonemu duchownemu, iż nie ma prawa żądać od Wiery zachowania dziedzictwa, podczas gdy jego siostra, Krystyna, mieszka pod jednym dachem z mężczyzną, który nie jest jej mężem. W czasie kolędy Adam odwiedza dom Burczyków. Kiedy ministranci i dzieci Wiesi wychodzą, aby zapowiedzieć wizytę księdza u kolejnej rodziny, matka Pawła zwierza się wikaremu ze swojej trudnej sytuacji życiowej. Słysząc jej wstrząsającą historię Adam wręcza Wiesi dwieście złotych, prosząc aby je przyjęła. Tłumaczy, że kiedyś będąc w potrzebie przyjął od kogoś pieniądze i teraz spłaci dług ofiarowując pieniądze osobie, która ich potrzebuje. W gospodzie Krystyna opowiada Walencikowi o rozmowie, którą odbyła po świętach z proboszczem. Mama Kasi przyznaje, że Antoni uważa, iż jego siostra nie powinna żyć bez ślubu z Zenkiem, lecz jednocześnie dał jej wolną wolę w podjęciu decyzji. Słysząc to Walencik stwierdza, że muszą nareszcie rozwiązać tą niezręczną sytuację. Mówiąc to zbliża się Krystyny by ją pocałować, ta zaś przybliża się do niego. W tym momencie do restauracji wbiega Irka. Mama Kasi wysyła ją po ciasto na plebanię, a kiedy barmanka wychodzi zbliża się do Zenka. W tym momencie do gospody wchodzi grupa chłopów, którzy chcą napić się piwa. Zrezygnowana Krystyna zaczyna ich obsługiwać. Proboszcz zwierza się Józefinie ze swoich problemów związanych z wizytą duszpasterską w gospodzie Walencika. Antoni oznajmia, że postanowił odwiedzić restaurację, na samym końcu, tak aby Krystyna i Zenek mieli czas na podjęcie decyzji, czy chcą być z sobą, czy nie. W gospodzie siostra proboszcza i Irka obsługują gości. W pewnym momencie zmęczona Krystyna stwierdza, że musi położyć Kasię do łóżka i wychodzi. Wyraźnie zasmucony Walencik zostaje w knajpie. Widząc smutek szefa Irka pociesza Zenka, mówiąc że interes w gospodzie idzie tego wieczoru doskonale. Słysząc to Walencik stwierdza, że Krystyna jest ważniejsza od zysków, wyprasza gości, zamyka gospodę i idzie do mieszkania nad restauracją aby porozmawiać z siostrą proboszcza. Adam przychodzi do domu Tracza. Janusz szydzi z księdza i jego wizyty, lecz jego żona stwierdza, że chce aby wikary pobłogosławił ich dom. Kiedy duchowny kończy modlitwę, prosi męża Angeliki, by ten porozmawiał z nim przez chwilę. Adam zarzuca Traczowi przestępstwo, mówiąc że przez niego kilku młodych chłopaków trafiło do więzienia. Sprowokowany Janusz przyznaje się do winy, mówiąc że jest silny i zawsze wygrywa. Jednocześnie stwierdza hardo, iż nie boi się także boskiej kary, wikary zaś powinien wreszcie zrozumieć, że Bóg nie jest wszechmogący. W swoim pokoju nad gospodą Krystyna rozmawia z Walencikiem o ich wspólnej przyszłości. Przyznaje, że na początki nie traktowała jego uczuć poważnie, potem jednak zrozumiała, że Zenek naprawdę ją kocha i jest gotów pomóc jej w każdej sytuacji. Przekonuje Walencika, że powinni teraz zacząć nowe życie i zaczyna go delikatnie całować. W tym momencie do pokoju wchodzi Kasia i widząc całującą się parę, stwierdza że mama i wujek Zenek nareszcie wezmą ślub. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszJózefina Lasek, gospodyni proboszczaKrystyna Cieplak, siostra proboszczaAngelika Tracz, żona JanuszaJanusz TraczEugenia Piecuch, matka JózkaIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Józek Piecuch, posterunkowy policji w TulczynieZenon WalencikWiera DawidziukKasia, córka Krystyny i Jana Cieplakówbrat Pawła BarczykaPaweł BarczykRemek, bywalec baru "Angelica"Machejko, właściciel kozyJadzia, siostra Pawła BarczykaMarek MalakministrantWicia, siostra Pawła BarczykaNowackiministrant Waldek MarciniakWiesława Barczykowa, matka PawłaMateusz Wojtkowskiministrant
128
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 25 min
W restauracji, podczas śniadania Kasia komentuje pocałunek Krystyny i Zenka. Wyraźnie zafrasowana pyta Walencika, jak powinna się teraz do niego zwracać i jednocześnie stwierdza beztrosko, że teraz jej mama ożeni się, ona zaś wreszcie będzie miała braciszka. W domu Tracza Angelika zarzuca mężowi, że zachował się podle dając pracę chłopakom z siłowni, tylko po to aby wykorzystać ich i wysłać do więzienia. Janusz stwierdza, że młodzieńcy mieli przyrost ambicji, chcieli być gangsterami, on zaś unieszkodliwił ich. Jednocześnie Tracz radzi żonie, by nie próbowała poznać prawdy, bo wówczas policja mogłaby poznać tajemnicę śmierci staruszka, który wiele lat temu był pracodawcą Angeliki. W czasie śniadania na plebanii Adam prosi siostrę o chwilę rozmowy na osobności. W tym momencie do środka wchodzi Krystyna z córką. Korzystając z ich przyjścia, wikary porywa Weronikę z kuchni. Siostra proboszcza jest zdziwiona porywczością księdza, Halina tłumaczy jednak, że Adam i jego siostra mają swoje tajemnice. Słysząc to Kasia stwierdza, że nagle wszyscy na plebanii próbują ukryć jakieś sekrety. Zaskoczony Zbyszek pyta dziewczynkę, co miała na myśli, ta jednak tłumaczy, że nie może nic powiedzieć, ponieważ zdradziłaby swoją tajemnicę. Krystyna zwierza się bratu ze swojej niepewności co do wspólnego życia z Walencikiem. Opowiada, że zrobiła pierwszy krok, nie wie jednak co robić dalej. Wyznaje, że nie tak wyobrażała sobie swego ukochanego. Słysząc to proboszcz próbuje ośmieszyć Zenka, lecz mama Kasi przerywa bratu, mówiąc że nie ma prawa oceniać ludzi po pozorach. W tym momencie Antoni stwierdza, że Krystyna powinna wytrwać przy Walenciku, on zaś jest gotów udzielić im ślubu. Adam opowiada siostrze o wizycie Tracza. Przekonuje, że Janusza jest odpowiedzialny za aresztowanie pracujących u niego chłopaków, lecz Wiki stwierdza że nie ma na to żadnych dowodów. Widząc upór siostry wikary przysięga na krzyż, iż Tracz sam przyznał się do winy. Słysząc to Weronika wybiega z salonu. Na plebanii Kasia zdradza Zbyszkowi, iż spodziewa się braciszka. Zaskoczony kościelny pyta Krystynę, czy to prawda, że jest z Walencikiem, jednak siostra proboszcza zabiera córkę i czym prędzej wychodzi. Na plebanii pojawia się niespodziewanie Zofia Kurczuk, mówiąc że musi porozmawiać z proboszczem. Tłumaczy Antoniemu, że od ponad roki, jeden z jego parafian, mieszkający w Tulczynie pisuje do niej listy miłosne. Prosi księdza, by pomógł jej odszukać amanta, co nie będzie zbyt trudne ponieważ ma jego zdjęcie. Zaskoczony proboszcz dostrzega na fotografii Walencika. Weronika przychodzi do domu Tracza, mówiąc że musi pilnie porozmawiać z szefem. Tłumaczy zaskoczonej Angelice, że jest wściekła na Janusza, ponieważ wykorzystał on bezwzględnie chłopaków z siłowni. Opowiada, że Adam przysiągł na krzyż, iż Janusz przyznał się do winy. Słysząc to Angelika wyznaje, że Tracz chce wykorzystać także Weronikę i posiąść jej duszę. Namawia dziewczynę, aby uciekła póki jeszcze może, ponieważ nikt nie potrafi powstrzymać Tracza. Słysząc to Wiki wychodzi, zaznaczając jednak, że wróci jeszcze do Janusza. W gospodzie Krystyna opowiada Walencikowi o swojej rozmowie z bratem. Wyznaje, że nie wiedziała, iż tak bardzo zależy jej na Zenku. W tym momencie do środka wchodzi proboszcz w towarzystwie Zofii. Kiedy kobieta dostrzega Walencika, natychmiast rzuca mu się na szyję, mówiąc że to on jest jego wielką miłością, do której od ponad roku pisuje listy miłosne. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszHalina Sroka, córka JózefinyZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyKrystyna Cieplak, siostra proboszczaWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaAngelika Tracz, żona JanuszaJanusz TraczIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Zenon WalencikKasia, córka Krystyny i Jana CieplakówZofia Kurczuk "Sisi"
129
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 24 min
W gospodzie Walencik próbuje przekonać siostrę proboszcza, że nigdy nie pisywał listów miłosnych do innej kobiety. Prosi ją, aby spróbowała dostrzec jego miłość do niej, lecz Krystyna pyta Zenka jak wytłumaczyć fakt, że Zofia miała jego zdjęcie. Słysząc to Walencik milknie, zaś siostra Antoniego wychodzi z gospody, mówiąc że musi porozmawiać o wszystkim bratem. Na plebanii pojawia się Grzybowa, mówiąc że przyszła po należne jej pieniądze zebrane od wiernych. Zbigniew przelicza wraz z nią tacowe, okazuje się, jednak że parafianie podarowali zbyt mało by spłacić rachunki. Widząc to kościelny podsuwa matce Heńka starą, srebrną monetę, mówiąc że Romuś znalazł ją na strychu w kościele. Zapewnia, że pieniądz, ze względu na swój wiek, jest teraz bardzo cenny. Słysząc to Grzybowa natychmiast bierze monetę i wychodzi z plebanii. W swojej restauracji Zenek zwierza się barmance Irce ze swoich problemów z Krystyną i Zofią. Wyznaje, że nie wie jak udowodnić siostrze proboszcza, że nie pisywał nigdy miłosnych listów, szczególnie że do jednego z nich dołączone było jego zdjęcie. Słysząc to Irka prosi szefa aby podarował jej swoją fotografię. Załamany Walencik wręcza barmance swoje zdjęcie i wychodzi z baru. Krystyna odwiedza swojego brata. Wyznaje że była naiwna myśląc, że Walencik kocha tylko ją, podczas gdy przez cały rok pisywał miłosne listy do innej kobiety. Słysząc to Antoni stwierdza, że jego siostra jest po prostu zazdrosna o uczucia Zenka, a przecież słowa które opisują uczucia nic jeszcze nie znaczą. W tym momencie Krystyna dostrzega na biurku proboszcza jeden z miłosnych listów. Natychmiast zaczyna go czytać i po chwili wybucha śmiechem. Grzybowa przychodzi do kościoła gdzie spotyka modląca się Zofię. Zaskoczona jej obecnością zaczyna modlić się bardzo ostentacyjnie, lecz kobieta nie zwraca na to uwagi. Widząc to matka Heńka zaczyna opowiadać, że modli się w intencji męża, z którym zawsze ma problemy i którego, jak każdego mężczyznę, ciągle musi trzymać w ryzach. Słysząc to Zofia kończy modlitwę i wychodzi z kościoła. Kiedy tylko znika za drzwiami Grzybowa rusza w stronę wejścia na strych, skąd jednak ucieka po chwili z krzykiem. Na plebanii wikary strofuje siostrę za to, iż nadal pracuje dla Tracza, który zdolny jest zrobić wszystko, byleby tylko osiągnąć cel. Słysząc zarzuty brata dziewczyna opowiada mu o rozmowie z żoną Janusza. Opowiada, że według Angeliki Tracza nie interesuje ciało Wiki, lecz jej dusza. Adam jest wyraźnie poruszony słowami siostry. Weronika tłumaczy, że Tracz zawiódł jej zaufanie i dlatego zemści się na nim. Dziewczyna wyznaje, że zrobi wszystko, aby Janusz musiał zrobić coś bardzo dobrego na wielką skalę i nie mieć w tym żadnego zysku. Przerażona Grzybowa przybiega na plebanię. Prosi proboszcza o pomoc, mówiąc że w świątyni zaatakował ją diabeł. Słysząc to Antoni i Zbyszek natychmiast udają się z nią do kościoła. Kościelny wchodzi na poddasze i stwierdza po chwili, że jest tam pełno nietoperzy, zaś cały strych pokryty jest grubą warstwą ich odchodów. Wyznaje jednocześnie, że sufit kościoła może zawalić się w każdej chwili. Zofia przychodzi do gospody Walencika. Widząc ją Irka natychmiast pokazuje zdjęcie Zenka, mówiąc że rozdaje on swoje fotografie na prawo i lewo, chociaż tak naprawdę kocha tylko jedną kobietę. W tym momencie do restauracji wchodzi Krystyna. Prosi Zenka, by przyniósł jeden z listów, który napisał do gminy i porównuje jego charakter pisma, z tym którym napisano miłosną korespondencję. Zrozpaczona Zofia dostrzega, że Walencik nie jest autorem listów. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyKrystyna Cieplak, siostra proboszczaWiktoria "Wiki" Potoczny, siostra księdza AdamaIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Zofia GrzybowaZenon WalencikZofia Kurczuk "Sisi"
130
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 24 min
W czasie śniadania w gospodzie Zofia dziękuje Krystynie za to, że wraz z Walencikiem przygarnęli ją kiedy była załamana. Wyznaje matce Kasi, że postanowiła nie szukać już swego tajemniczego adoratora, ponieważ boi się iż jej marzenia ległyby w gruzach. W tym momencie Irka stwierdza, że trzeba odnaleźć autora miłosnej korespondencji, tak aby nie skrzywdził on już innych kobiet. Słysząc to Zofia zmienia zdanie i oświadcza, że zrobi wszystko aby odnaleźć matrymonialnego oszusta. W kościele proboszcz i Zbyszek spotykają Zenka, który właśnie wrzuca pieniądze do jednej ze skarbon. Zmieszany Walencik tłumaczy, że chciał podziękować Bogu za to, że nie stracił Krystyny. Mówiąc to wychodzi ze świątyni. Kiedy znika za drzwiami kościelny przypomina Antoniemu o problemie nietoperzy i kościelnego strychu. Słysząc to proboszcz stwierdza, że Zbyszek sam musi znaleźć sposób na uprzątnięcie poddasza i również opuszcza świątynie. Zofia przychodzi na posterunek policji, prosząc Piotra, by ten pomógł jej odszukać mężczyzny, który uwiódł ją korespondencyjnie. Mąż Barbary stwierdza, iż autor miłosnych listów nie popełnił żadnego przestępstwa, lecz Zofia przekonuje go, że jej tajemniczy amant może w podobny sposób skrzywdzić jeszcze wiele innych kobiet. Słysząc to Józek oświadcza, że powinno odnaleźć się autora intymnej korespondencji i ukarać go, aby nie zranił już nikogo. Grzyb przychodzi do restauracji Walencika i próbuje flirtować z Irką. Dziewczyna ignoruje jego zaloty, ojciec Heńka jednak nie zwraca na to uwagi i wychodząc z gospody wręcza jej duży napiwek. Zniesmaczona Irka patrzy na oddalającego się Grzyba, który nagle zawraca prosząc dziewczynę aby ukryła go za ladą. W tym momencie do baru wchodzi Zofia. Kobieta oświadcza Irce, że postanowiła wyjechać z Tulczyna, ponieważ chciałaby wierzyć, że tajemniczy autor listów naprawdę ją kochał. Zofia wychodzi z gospody, a kiedy znika za drzwiami, Grzyb wychodzi spod lady i kieruje się w stronę wyjścia. W ostatniej chwili zatrzymuje go Irka, mówiąc że teraz już wie kto pisywał anonimowe listy miłosne z Tulczyna. Na plebanii pojawiają się Kazik i Jadwiga Mulakowie. Antoni przypomina małżonkom, że do tej pory nie ochrzcili swego najmłodszego dziecka, lecz Kazik tłumaczy proboszczowi, że nie stać ich na zapłacenie księdzu. Duchowny oświadcza, że gotów jest udzielić chrztu za darmo, lecz Mulak stwierdza, że jego rodzina nie potrzebuje jałmużny. Antoni przekonuje męża Jadwigi, że może odpracować chrzest pomagając Zbyszkowie w kościele. Słysząc to Kazik wychodzi z kancelarii, proboszcz zaś prosi jego żonę o chwilę cierpliwości, tłumacząc, że chce z nią porozmawiać o dzieciach, których Mulakowie nie są w stanie utrzymać i wychować. W restauracji Irka dyktuje Grzybowi pożegnalny list do Zofii. Ojciec Heńka stwierdza, że nie powinien dalej oszukiwać kobiety, lecz barmanka stwierdza, że Zofia ma prawo wierzyć, iż chociaż raz ktoś naprawdę ją pokochał. W kancelarii Jadwiga zwierza się proboszczowi ze swoich problemów z mężem. Wyznaje, że nie odmawia mu miłości fizycznej ze strachu, że Kazik zacznie podrywać najstarszą córkę. Mulakowa tłumaczy Antoniemu, że stara się nie zajść w kolejną ciążą i kupiła nawet bardzo drogie środki antykoncepcyjne. W tym momencie Kazik wraca do kancelarii. Proboszcz zarzuca mężowi Jadwigi, że najważniejsza jest dla niego wódka, zaś własna żona musi się przed nim bronić, wydając trzysta złotych na pigułki antyciążowe. Słysząc to wściekły Kazik zabiera lekarstwo i wychodzi. Mulakowa patrzy za nim bezradnie. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczJózefina Lasek, gospodyni proboszczaHalina Sroka, córka JózefinyZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyPiotr Wojciechowski, mąż Barbary, komendant Posterunku Policji w TulczynieKrystyna Cieplak, siostra proboszczaJan GrzybIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Józek Piecuch, posterunkowy policji w TulczynieZenon WalencikKazimierz MulakJadwiga MulakowaZofia Kurczuk "Sisi"
131
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2001
- 24 min
Na plebanii proboszcz opowiada Adamowi i Zbyszkowi o swojej rozmowie z Mulakami. Stwierdza, że małżonkowie nie ochrzczą na razie swojej najmłodszej córki, ponieważ w ich rodzinie ciągle brakuje pieniędzy. Antoni tłumaczy, że Kazik cały czas pije, zaś Jadwiga zamiast czytać książki z poradni małżeńskiej wolała kupić drogie pigułki antykoncepcyjne. Antoni opowiada, że w czasie rozmowy z Mulakami Kazik zabrał żonie lekarstwo i teraz zapewne będzie starał się wymienić je na wódkę. Mulak przychodzi do ośrodka zdrowia żądając zwrotu pieniędzy za środki antykoncepcyjne kupione przez jego żonę. Zdziwiona Barbara stwierdza, że tabletki zapisać mógł jedynie Piotrowski, ten jednak zabiera męża Jadwigi do swojego gabinetu, mówiąc że nic nie wie o całej sprawie. Słysząc to Mulak zaczyna grozić lekarzowi, ten jednak straszy Kazika mówiąc, że jego żona dopuściła się przestępstwa zażywając tabletki, które on - jako lekarz - musi skonfiskować. Mulak wpada w szał, lecz w tym momencie Jan stwierdza, że Kazik powinien się nieco uspokoić i napić alkoholu. Mówiąc to Piotrowski wyjmuje z szafki spirytus i wręcza go mężowi Jadwigi, mówiąc ten może wziąć go za darmo. Kazik waha się przez chwilę, wreszcie sięga po butelkę i wybiega z gabinetu. W swojej gospodzie Walencik przygotowuje się do wyjścia z Krystyną i jej córką. Niespodziewanie w barze pojawia się mąż Grzybowej, mówiąc że chciałby napić się czegoś mocniejszego. Słysząc to Irka serwuje mu najdroższy koniak, tłumacząc zaskoczonemu Zenkowi, iż ojciec Heńka jest koneserem. Kiedy Walencik wraz z Kasią i jej matką wychodzą z restauracji, barmanka każe przysiąc klientowi, że już nigdy nie napisze miłosnego listu. Słysząc to załamany Grzyb wyznaje, że nie może tego obiecać, ponieważ ciągle szuka miłości, której nie może zaznać będąc z żoną i intymna korespondencja z innymi kobietami daje mu poczucie szczęścia. Piotrowski wyzywa do swojego gabinetu Renatę i zaczyna wypytywać ją o rodzinę Mulaków. Pielęgniarka przyznaje, że nie wie wszystkiego, lecz słysząc to Jan wpada w złość i nakazuje Renacie przygotować jak najszybciej cały komplet dokumentów, zaświadczeń i opinii o Mulakach. Na plebanii pojawiają się niespodziewanie dwaj kominiarze, mówiąc że przybyli, aby przeprowadzić rutynową kontrolę pieców i systemów grzewczych. Jeden z nich rusza za Zbigniewem, drugi zaś stwierdza że musi wraz z proboszczem dopełnić wszystkich niezbędnych formalności i udaje się wraz z nim do kancelarii. W ośrodku zdrowia Barbara przychodzi do Piotrowskiego. Żona Piotra oskarża go o sprzedaż pigułek antykoncepcyjnych Mulakowej, lekarz stwierdza jednak, że Kazik chciał po prostu zdobyć pieniądze na wódkę. Jednocześnie Jan zarzuca Barbarze, że wraz z Blumentalem nie zrobili niczego, aby zapobiec nędzy u Mulaków. Lekarka oświadcza, że Piotrowski nie ma prawa oczerniać swego poprzednika, lecz doktor stwierdza chłodno, że teraz on zajmie się Kazikiem i jego rodziną, nawet jeśli musiałby to zrobić bez Barbary. Kościelny wraz z jednym z kominiarzy kończy obchód po plebanii i wraca do kancelarii. Niespodziewanie na biurku proboszcza dzwoni telefon. Zbyszek odbiera, szybko kończy rozmowę i wychodzi z kancelarii. Wraca po chwili wraz z Adamem, mówiąc że kominiarze są zwykłymi oszustami, którzy właśnie okradli księdza Waldka. Słysząc to proboszcz postanawia skontaktować się z Piotrem, lecz mąż Haliny stwierdza, że znacznie lepszą karą będzie ciężka pracą - fałszywi kominiarze będą musieli posprzątać kościelny strych. [STI]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Obsada aktorskaproboszcz Antoni WójtowiczAdam Potoczny, wikariuszHalina Sroka, córka JózefinyZbigniew Sroka, mąż Haliny, kościelnyBarbara Wojciechowska, córka Józefiny, lekarkaKrystyna Cieplak, siostra proboszczaJan Grzybdoktor Jan Maria Piotrowski, początkowo ordynator w szpitalu psychiatrycznym, potem kierownik przychodni w TulczynieIrka, siostrzenica Teresy, nowa barmanka w "Angelice"Zenon WalencikKasia, córka Krystyny i Jana CieplakówkominiarzKazimierz MulakkominiarzRenata, pielęgniarka w przychodni w Tulczynie