CZUŁOŚĆ I KŁAMSTWA
110
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Alicja coraz bardziej popada w przygnębienie, od przyjazdu z Kazimierza pogłębiają się jej wątpliwości że Andrzej ma kochankę, brakuje jej na to dowodów, ale przeczucia nigdy jej nie mylą. Joanna uznaje słowa przyjaciółki za absurd, uważa że niepotrzebnie wszystko wyolbrzymia, Alicja jednak myśli inaczej. Iwona od koleżanki, która wyjeżdża do Maroka wynajmuje mieszkanie dla siebie i Michała. Joanna próbuje porozmawiać z profesorem Konopko o kłopotach Alicji, ten nie życzy sobie jednak by Serafińska wtrącała się w ich małżeńskie sprawy. Do ćwiczącego w siłowni Rafała przychodzi Kinga i wyraża swoje ubolewanie z powodu jego rozstania z Anią. Szymczak telefonuje do Ani prosząc o spotkanie, ta jednak kategorycznie odmawia i odkłada słuchawkę. Iwona, jako że mieszka teraz z Michałem proponuje Ani by czasowo zajęła jej mieszkanie, ale młoda lekarka dziękuje za propozycję, raczej z niej nie skorzysta. Paulina zjawia się w szpitalu by podziękować Michałowi za opiekę i przeprosić za lekceważenie dobrych rad, Gieriatowicz radzi Sypniewskiej by na siebie uważała, jest bowiem zbyt piękna by chorować. Iwona nie jest zadowolona z coraz częstszych rozmów Michała i Pauliny. Konopko zarzuca spotkanej w aptece Joannie że podjudza żonę przeciwko niemu, bowiem Alicja wciąż ma do niego jakieś pretensje. Andrzej nie kryje swojego zdziwienia jak Joanna kupuje lek stosowany przez alkoholików, ta jednak otwarcie przyznaje że to medykament dla niej. Łukasz nie kryje swojego niezadowolenia z faktu że Czarek został modelem Martyny. Ania odbywa nieprzyjemną rozmowę z ojcem na temat Szymczaka i jej całego życia. Ania ma dość dyktatorskich zapędów ojca i jego nieliczenia się z nikim i niczym, zdenerwowany Andrzej oświadcza córce że nie ma po co wracać do domu. Ania chce przenocować u swojej dawnej koleżanki, wcześniej jednak postanawia wpaść na chwilę do domu po kilka niezbędnych rzeczy. Ewa rozmawia z synem o jego kłopotach sercowych, ostrzega Łukasza przed zbytnio wyolbrzymioną zazdrością, która przeradza się w brak zaufania, czego kobiety bardzo nie lubią. Alicja ma dosyć ciągłych uników męża, pyta go wprost czy spotyka się z inną kobietą. Andrzej uznaje podejrzenia Alicji za wynik knowań zazdrosnej o brak normalnej rodziny jej przyjaciółki - alkoholiczki. Zdenerwowana pomówieniami Andrzeja Alicja uderza męża w twarz. Całe zdarzenie przypadkiem widzi Ania, zrozpaczona Alicja prosi córkę by jej teraz nie zostawiała samej. Ola słyszy nocną kłótnię Rafała i Leszka, Szymczak nie zamierza dłużej dla niego pracować, Leszek straszy go że zrobi coś czego będzie potem żałował, daje mu jeszcze kilka dni na zastanowienie. Już po wyjściu Leszka zaniepokojona Ola pyta Rafała co się stało, czy ma może jakieś kłopoty. Szymczak nie zaprzecza, mówi że przeszłość do niego wróciła i nie wie jak od niej uciec.
111
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 30 min
Alicja przeprasza Andrzeja za to, że go uderzyła, jednocześnie oczekuje przeprosin od męża, ale on się do nich nie poczuwa. Konopko ma pretensje do córki że traktuje dom jak hotel, kiedy ta zauważa że nauczyła się tego od niego zarzuca jej bezczelność i żąda przeprosin za zszarganie dobrego imienia rodziny. Martyna denerwuje się o swoją kolekcję i sesję zdjęciową, prosi pomagającą jej w pracy Kingę by została jej modelką. Do Oli przychodzi Ani prosząc by otworzyła jej drzwi do pokoju Rafała,chce bowiem zabrać swoje rzeczy. Ola sugeruje jej by że powinna porozmawiać z Rafałem, Ania jednak nie ma na to ochoty. kiedy dziewczyna pakuje swoje rzeczy w mieszkaniu pojawia się Szymczak raz jeszcze zapewnia Anię że nie ma z Leszkiem nic wspólnego, niestety, wspomniany mężczyzna wchodzi do pokoju. Jakub robi Oli scenę zazdrości o jej rzekome nocne spotkanie z Maćkiem. Rafał raz jeszcze oświadcza Leszkowi, że nie będzie prowadził z nim żadnych interesów. Jakub przeprasza Olę za swój atak zazdrości, ta po raz kolejny mu wybacza, ale jest coraz mniej pewna czy potrafi dalej z nim żyć. Kiedy Kinga zjawia się w mieszkaniu Rafała ten prosi ją by dała mu wreszcie święty spokój, po pierwsze nie chce mieć na głowie prokuratora za kontakty z nieletnimi, a po drugie ma dość własnych problemów, więc nie zamierza zajmować się jeszcze cudzymi. Martyna irytuje się zazdrością Łukasza, wypomina mu że nigdy nie miał dla niej czasu. Łukasz proponuje Martynie rozstanie, ta nie wie czy chłopak mówi poważnie. Michał coraz bardziej zaczyna interesować się Pauliną. Maciek w pubie próbuje poderwać Olę, ta jednak pozostaje obojętna na jego zaloty. Poczynania Maćka przypadkowo obserwuje wchodzący akurat do pubu Jakub, w ostrym tonie żąda od brata by trzymał się z daleka od jego dziewczyny.
112
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 29 min
Paulina radzi się Michała w sprawie ewentualnego zastosowania nowego leku w terapii swojej matki, Gieriatowicz deklaruje swoją pomoc. Sypniewska coraz bardziej otwiera się przed Michałem, wspomina swoje koszmarne dzieciństwo związane z chorobą matki. Martyna rozmawia z Kingą o wczorajszej decyzji Łukasza, zastanawia się czy powinna do niego zatelefonować i wyjaśnić wszelkie nieporozumienia, Kinga jednak radzi jej powstrzymać się od tego, bowiem dobrze się stało że wreszcie się z nim rozstała. Ola pomaga Maćkowi pisać tekst piosenki, Jakub jest coraz bardziej zazdrosny, zaczyna być opryskliwy, wręcz chamski. Rafał nie mogąc poradzić sobie ze swoimi kłopotami zaczyna nadużywać alkoholu. Kolejny raz Szymczaka w pubie nachodzi Leszek, pomimo że Rafał odmawia współpracy ten nie rezygnuje, zapowiada że znajdzie sposób by zmusić go do posłuszeństwa. Iwona jest zaniepokojona spotkaniami Michała i Pauliny. Leszek odwiedza Anię w szpitalu, tłumaczy że Rafał wcale nie przegrał jej w pokera, przeprasza za to pomówienie, jednak ostrzega że Szymczak ma inne mroczne tajemnice, więc powinna bardziej uważać z kim chodzi do łóżka. Ania jest zbulwersowana słowami Leszka, dochodzi między nimi do lekkiej przepychanki, jednak niespodziewane wejście do gabinetu lekarskiego Andrzeja powoduje że Leszek szybko się stamtąd ulatnia. Ola poszukuje w pubie Jakuba i Maćka, przyznaje się Jackowi że się z nimi pokłóciła i teraz boi się by żadnemu z nich nic się nie stało. Wieczorem Jakub wraca do domu, Ola wyznaje mu że go kocha. Jakub żąda by Ola przysięgła mu że więcej nie spotka się z Maćkiem.
113
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
Jakub przypomina wychodzącej do pracy Oli o obietnicy jaką mu złożyła, że nie będzie rozmawiała z Maćkiem. Oli ten zakaz wydaje się śmieszny, ale obiecuje spróbować go przestrzegać. Spotkawszy w pubie Maćka Ola stara się wypełnić obietnicę daną Jakubowi. Maciek przeprasza Olę za swoje wczorajsze zachowanie i prosi o pomoc w napisaniu tekstu do nowej piosenki. Paulina, szukając w szpitalu Michała, któremu chce przekazać dokumentację leczenia swojej matki natyka się na Iwonę. Pielęgniarka zdradza zaskoczonej Paulinie że wie o kłopotach zdrowotnych jej matki, a powiedział jej o tym Michał, który rzekomo nie ma przed nią żadnych tajemnic. Ania wypytuje Rafała o Leszka, kim jest i czego od niego chce. Andrzej, widząc rozmawiających Anię i Szymczaka radzi potem córce by wreszcie skończyła z tymi podejrzanymi znajomościami. Leszek kolejny raz nachodzi Anię w szpitalu, odbywają nieprzyjemną rozmowę w trakcie której mężczyzna informuje ją o kilku istotnych szczegółach z życia Szymczaka, mianowicie o jego żonie i dzieciach. Ania usłyszawszy te rewelacje aż przysiada z wrażenia. W pubie trwa sesja zdjęciowa, po Kindze jako modelka debiutuje Ewa, jednak największe wrażenie na fotografie wywołuje Martyna. Łukasz na moment pojawia się w pubie, ale widząc wyraźne zainteresowanie Czarka Martyną zawiedziony wychodzi. Andrzejowi nie podobają się znajomości córki, rozmawia z nią na ten temat, obiecuje pomoc, ale musi wiedzieć o co chodzi. Ania oświadcza ojcu że nie potrzebuje jego pomocy. Leszek nachodzi Rafała w jego mieszkaniu, mówi że jest zainteresowany pubem Miśkiewicza i zrobi wszystko by go od niego odkupić. Ola prosi Maćka by więcej nie przychodził do pubu, obiecała bowiem Jakubowi że nie będzie z nim rozmawiać. Maciek jest zdziwiony i zirytowany jej słowami. Michał odwołuje randkę z Iwoną wykręcając się wieczorną wizytą pacjentki. Kiedy zazdrosna Iwona pyta czy zamierza zostać u niej na noc Michał przyznaje że umówił się z Pauliną, która prosiła go pomoc. Kinga odwiedza w domu Łukasza i informuje o wspólnym spacerze Czarka i Martyny. Zdenerwowany Łukasz wypytuje dziewczynę o to dokąd poszli, Kinga jednak nie chce mu nic więcej powiedzieć. Szymczak pojawia się w pubie i radzi Jackowi wynajęcie ochrony, twierdzi, że wie o realnym zagrożeniu jego lokalu. Michał rozmawia z Pauliną o nowym leku zaproponowanym jej matce, radzi by zdecydowała się na jego zastosowanie. Kiedy Michał pozwala sobie na czuły gest w stosunku do Sypniewskiej w pubie zjawia się wściekła Iwona i robi mu scenę zazdrości obrażając przy tym Paulinę. Ania przychodzi do Rafała, mówi mu o kolejnej wizycie Leszka i jego dziwnych opowieściach. Rafał zaprzecza rewelacjom kolegi, który robi wszystko by ich rozdzielić, nie może jednak powiedzieć o co tak naprawdę chodzi Leszkowi, ale prosi Anię o odrobinę zaufania.
114
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
Ania wyznaje Rafałowi że jest jedynym mężczyzną co do którego jest pewna że nie pozwoli zrobić jej krzywdy, zajmie się nią i będzie kochał jak nikogo na świecie, czuje się przy nim szczęśliwa i chce z nim być na dobre i na złe. Po kolejnym telefonie od Leszka zdenerwowany Szymczak prosi Anię by wyjechała z nim gdzieś gdzie nikt ich nie znajdzie. Ania po chwili wahania zgadza się na tę propozycję. Iwona w rozmowie z koleżanką uskarża się na Michała, który wciąż ją oszukuje. Pielęgniarka jedząc sałatkę znajduje w niej kawałek szkła, jest przekonana że to Paulina złośliwie jej go podłożyła, ale nikt nie podziela jej obaw. Sypniewska zgłasza się do Michała z odnowionymi dolegliwościami ze strony układu moczowego, Gieriatowicz po badaniu stwierdza infekcję i zaleca natychmiastową hospitalizację, nie przyjmuje żadnych protestów, proponuje też Paulinie by mówili sobie po imieniu. Iwona widzi jak Michał czule głaszcze dłoń Pauliny, z zazdrości przygryza wargi, w jej oczach pojawiają się łzy. Jakub dzieli się z Olą swoimi marzeniami o własnym mieszkaniu i gromadce dzieci, postanawia znaleźć sobie jakąś pracę, najlepiej w szpitalu, sądzi że ojciec powinien mu w tym pomóc. Czarek proponuje Martynie wyjazd do domku jego ojca w Kampinosie, dziewczyna się waha, lecz po kolejnej kłótni z Łukaszem wyraża zgodę. W szpitalu zjawia się Jakub, prosi ojca by załatwił mu pracę, a kiedy Konopko odmawia grozi że zjawi się w jego domu i powie wszystkim prawdę o sobie. Andrzej ulega szantażowi, obiecuje Jakubowi że nie zostawi go bez środków do życia, ale ma z daleka omijać szpital. Joanna jest zaniepokojona nagłym wyjazdem Martyny, jednak wyjaśnienia córki rozwiewają jej obawy. Iwona jest bardzo niemiła dla Pauliny, odmawia jej pomocy, oskarża o podłożenie kawałka szkła do jej sałatki. Michał słyszący te słowa zwraca Iwonie uwagę na niewłaściwość jej zachowania i bezpodstawnych oskarżeniach, pielęgniarka oświadcza Gieriatowiczowi że nie ma zamiaru spokojnie przyglądać się jak Paulina mu go odbiera. Jakub nachodzi ojca w szpitalu i naciska w sprawie jego pracy, Andrzej zaleca cierpliwość, ale chłopak nie zamierza czekać i ku przerażeniu Andrzeja postanawia sam porozmawiać z panią ordynator. Ola opowiada Ani o dziwnym zachowaniu Rafała, który od rana jest bardzo wesoły. Andrzej po wyjściu z gabinetu Ewy oświadcza synowi że w szpitalu nie ma żadnych wolnych etatów i w najbliższym czasie takowych nie będzie. Jakub nie wierzy ojcu, wchodzi do gabinetu Ewy, ale pokój jest pusty, a Konopko kłamał.
115
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
Ania musi podjąć ważną życiową decyzję i potrzebuje wsparcia matki. Alicja domyśla się że chodzi o Rafała, oświadcza że nie za bardzo go lubi, ale jeśli będzie dobry dla jej córki to jest w stanie go zaakceptować. Iwona prosi zaskoczoną Anię o radę w sprawie Michała, ta jednak odmawia jakiejkolwiek pomocy, wie bowiem że to ona doniosła na nią policji że potrąciła Szymczaka. Iwona nie przypuszcza że Ania bluffuje i przyznaje się do denuncjacji, lekarka wyprasza pielęgniarkę ze swojego domu. W nocy ktoś obserwował mieszkanie Szymczaka, Rafał przyznaje się Oli że zaczyna się bać. Po chwili w towarzystwie dwóch podejrzanych typów w pubie zjawia się Leszek. Rafał zgadza się na rozmowę, ale nie tutaj, mówi że weźmie kurtkę i mogą iść. Rafał przez okno w siłowni ucieka z lokalu. Wściekły Leszek dopada Oli i żąda by przekazała Szymczakowi by ten natychmiast zniknął z jego terenu, najlepiej pod ziemię. Jakub skarży się Oli na ojca i jego oszustwo, dziewczyna mówi że przecież go ostrzegała iż Konopko to facet pozbawiony godności. Ania sugeruje Michałowi że powinien porozmawiać z Iwoną, przy okazji wychodzi na jaw że to pielęgniarka doniosła policji na udział Ani w wypadku Rafała. Michał poruszony ohydnym występkiem Iwony gdy tylko ją spotyka oświadcza że właśnie go straciła. Łukasz zjawia się u Martyny w domu, Joanna informuje go że córka wyjechała na wycieczkę do lasu, ale nie zdradza żadnych szczegółów, poza tym mówi że wolała by też by swoje problemy rozwiązywali bez niej. Andrzej wyznaje żonie że postanowił rzucić pracę w Puławach, nie daje bowiem dłużej tego ciągnąć. Alicja ze zdziwieniem ale i zadowoleniem przyjmuje decyzję męża. Do domu Konopków telefonuje Jakub, jest agresywny, zarzuca ojcu kłamstwo, radzi by jak najszybciej załatwił mu pracę. Kiedy Alicja pyta męża kto telefonował zmieszany Andrzej oświadcza że to jakiś pacjent, który od dłuższego czasu nie daje mu spokoju. Łukasz jest przybity wyjazdem Martyny, Ewa próbuje pocieszyć syna, radzi zaraz po powrocie dziewczyny z wycieczki porozmawiać z nią. Andrzej nie jest zadowolony z obecności Szymczaka w jego domu, mówi że nigdy nie zaakceptuje związku Ani z tym człowiekiem. Tymczasem Rafał obiecuje Ani że wybuduje dla niej dom. Nagle odzywa się telefon, to Leszek, któremu udaje się znaleźć Szymczaka u Ani. Rafał jest zły, ale obiecuje Leszkowi że się z nim spotka.
116
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
Leszek zjawia się w mieszkaniu Rafała i przedstawia mu swoje żądania, na początek ma kupić dla niego pub. Szymczak przystaje na wszystkie żądania Leszka, kiedy ten usatysfakcjonowany wychodzi odzywa się telefon Rafała, mężczyzna mówi tajemniczemu rozmówcy że ma pieniądze i wchodzi w ten interes. Życie rodziny Konopków wraca do normy, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wszyscy razem jedzą śniadanie. Alicja komunikuje dzieciom że ojciec zrezygnował z pracy w Puławach i należałoby to uczcić, Andrzej wspaniałomyślnie zaprasza rodzinę na kolację do restauracji, wszyscy proponują "Pub 21", Konopko niechętnie, ale zgadza się i na to, potem rezerwuje stolik na godzinę osiemnastą. Martyna zadowolona wraca z Kampinosu, Joanna informuje ją o wizycie Łukasza, sugeruje córce by porozmawiała ze swoim chłopakiem. Jakub telefonuje do ojca i wyraża chęć zobaczenia jego domu, nie chce pojawić się bez uprzedzenia, dlatego prosi o wyznaczenia jakiegoś terminu wizyty, przypomina też o pracy. Andrzej zaprasza syna na godzinę osiemnastą. Rafał oświadcza zaniepokojonej jego losem Ani że musi natychmiast wyjechać, że ją kocha i że zrobi wszystko by była bezpieczna. Ola ma pretensje do Jakuba że ignoruje jej prośby, nie chce by wpakował się w nowe kłopoty, radzi by nie szedł do domu Konopków. Michał utwierdza Iwonę w przekonaniu że między nimi wszystko skończone. Ewa zauważa poddenerwowanie Ani, radzi jej nieco odpocząć, nie widzi żadnych przeszkód by wzięła kilka dni urlopu. Jakub jest zachwycony domem ojca, Andrzej pyta syna o wiadomości od matki. Jakub nie bez złośliwości informuje ojca że matka mieszka ze swoim przyjacielem Claudem Lenoir'em i że pragnie jak najszybciej zapomnieć o swoim byłym kochanku. Konopko dowiaduje się też że syn przeniósł się do Warszawy, nie ukrywa swojego niezadowolenia z tego faktu. Jakub coraz ostrzej domaga się pracy, w przeciwnym razie będzie nachodził dom ojca. Rafał poleca swojemu maklerowi by jak najszybciej sprzedał jego akcje, bo natychmiast potrzebuje gotówki, potem Szymczak zabiera torbę, kilka zdjęć i wychodzi, jednak jedna z fotografii upada na podłogę. Alicja i Maciek z niecierpliwością czekają na spóźniającego się Andrzeja, Ania postanawia wpaść na chwilę do domu by się przebrać. W domu Martyny zjawia się Czarek, dziewczyna jest rozczarowana, myślała bowiem że to przyszedł Łukasz. Martyna wymusza na Czarku przyrzeczenie że nie powie Łukaszowi o ich wycieczce do Kampinosu. Paulina czuje się źle, błaga Iwonę by wezwała lekarza, ta jednak odmawia pomocy, Sypniewska spada z łóżka i traci przytomność. Jakub oświadcza Andrzejowi że nikt nie wie że jest jego ojcem i jeśli chce by tak zostało to lepiej będzie jak załatwi mu pracę. Po chwili w domu zjawia się Ania, jest zdumiona obecnością Jakuba, na Andrzeju zaś cierpnie skóra.
117
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 30 min
Ania nieświadomie wyprowadza ojca z zakłopotania związanego z obecnością w ich domu Jakuba mówiąc że oni się znają, toż to nowy chłopak Oli. Jakub tłumaczy Ani że pozwolił sobie poprosić pana profesora o pomoc w znalezieniu pracy. Ania zauważa że nikt nie został przyjęty na miejsce Maćka, ale Andrzej szybko zapewnia że Ewa postanowiła zlikwidować ten etat, zaraz potem żegna Jakuba, a po jego wyjściu oddycha z ulgą. Rafał próbuje namówić Jacka by sprzedał mu pub, raz jeszcze ostrzega że ktoś bardzo chce mieć ten lokal, ktoś, komu wydaje się że może zawojować całą dzielnicę. Szymczak raz jeszcze radzi Miśkiewiczowi by uregulował wszystkie swoje długi i wynajął dobrą firmę ochroniarską. Ania i Andrzej mocno spóźnienie zjawiają się w pubie na kolacji. Ania opowiada matce i bratu o niespodziewanej wizycie w ich domu Jakuba, sugeruje ojcu by pomógł mu znaleźć pracę. Andrzej chcąc uniknąć szczegółowych pytań na temat swojego nieślubnego syna proponuje rodzinie by może coś wreszcie zamówili, przyszli przecież na kolację. W pubie pojawia się też Jakub, Ola radzi chłopakowi że będzie lepiej jak sobie stąd pójdzie, ten jednak żartuje że podejdzie do stolika Konopków i powie im kim jest. Jakubowi jest przykro gdy słyszy toast Alicji za zdrowie ojca, który zrezygnował z wyjazdów do Puław i będzie miał teraz więcej czasu dla rodziny. Salowa znajduje nieprzytomną Paulinę, wzywa Michała i pielęgniarki, po krótkiej akcji reanimacyjnej Sypniewska odzyskuje świadomość. Jacek rozmawia z Ewą o przestrogach Rafała, Ewa proponuje mężowi by wreszcie sprzedał ten pub i zamiast tego otworzył na przykład sklep z płytami. Ania wyznaje Rafałowi że żałuje każdej chwili której nie może spędzić razem z nim, a w Grecji będzie cudownie. Nieco zmieszany Rafał komunikuje Ani że nie mogą teraz razem wyjechać, on bowiem musi radykalnie zmienić swoje życie i do końca zerwać z przeszłością. Ania chce coś wiedzieć, nie może wciąż żyć w takiej niepewności, Szymczak obiecuje że resztę powie jej jutro. Ewa pyta Michała i pielęgniarki co właściwie stało się Paulinie, Gieriatowicz podejrzewa że pacjentka doznała wstrząsu, gdyby znaleźli ją nieco później to nie wie co by było. Ewa chce dokładnie wiedzieć jak do tego mogło dojść, przecież musiała zaglądać do pacjentki pielęgniarka, lekarz dyżurny. Iwona przyznaje że była u Sypniewskiej, ale ona niczego nie chciała, Michał powątpiewa w prawdomówność pielęgniarki. Ania bezskutecznie próbuje dodzwonić się do Rafała, potem prosi Olę by poszła z nią do jego mieszkania i otworzyła jego pokój, czuje bowiem że stało się coś złego. Andrzej pragnie ufundować Ani i Maćkowi wycieczkę, Ania zafrasowana zniknięciem Rafała zadaje oju pytanie czy kiedykolwiek kogoś kochał, ale nie uzyskuje odpowiedzi. Czarek opowiada Łukaszowi o wycieczce z Martyną do Kampinosu. Wściekły Łukasz nazywa Czarka gnojkiem i uderza go pięścią w twarz. Michał czuwa przy łóżku Pauliny, a skruszonej Iwonie zakazuje zbliżać się do tej pacjentki, ma też udać się do Ewy i opowiedzieć co się naprawdę wydarzyło. Ewa stara się pocieszyć zmartwioną rozstaniem z Michałem Iwonę, mówi że na tym oddziale ciągle ktoś przeżywa jakieś rozterki uczuciowe, jednocześnie martwi ją sprawa Pauliny, za czasów Andrzeja coś takiego byłoby nie do pomyślenia. Martyna próbuje przeprosić Łukasza za Czarka i Kampinos, chłopak jednak oświadcza że nic go to nie obchodzi, bo między nimi już wszystko skończone. Ola i Ania penetrują pokój Rafała, Ania znajduje fotografię przedstawiającą żonę i dzieci Szymczaka, nie może uwierzyć w to co widzi.
118
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 30 min
Alicja pociesza Maćka że jeszcze mu się ułoży z Olą, wspomina też o telefonie z Agencji Muzycznej, pyta czy z nimi rozmawiał . Maciek potwierdza że Agencja kupiła od niego piosenkę, którą napisał wspólnie z Olą. Martyna rozpacza po rozstaniu z Łukaszem, o wszystko obwinia Czarka. Joanna stara się pocieszyć córkę, mówi że niefortunny wyjazd do Kampinosu to pewnie nie jej ostatni życiowy błąd, radzi też by na jakiś czas dała sobie spokój z chłopcami, a poważniej zajęła się swoją kolekcją mody, która bardzo się wszystkim podobała. Michał wciąż czuwa przy łóżku Pauliny, jest szczęśliwy że kobieta odzyskała przytomność, Sypniewska też cieszy się ze spotkania z Gieriatowiczem, dochodzi do pierwszego namiętnego pocałunku. Czarek pojawia się w mieszkaniu Martyny, w teatralnym geście pada na kolana i prosi ją o wybaczenie, przyznaje że dlatego powiedział Łukaszowi o ich wyjeździe bo ten zapytał go o to wprost. Czarek wyjawia Martynie że jego ojciec wstąpił do organizacji "Lekarze Bez Granic" i wyjechał gdzieś w świat. Przygnębiona Ania opowiada Maćkowi o ucieczce Rafała i o zdjęciu jego żony i dzieci jakie przypadkowo znalazła. Konopko dowiaduje się od Czarka że Zalewski wyjechał za granicę i to na dłużej, jest zaskoczony decyzją przyjaciela. Maciek prosi Olę by dalej wspólnie tworzyli piosenki, dziewczyna jednak nie jest zainteresowana dalszą współpracą. Andrzej w rozmowie z dyrektorem Boguckim przyznaje że zbyt pochopnie zrezygnował ze stanowiska ordynatora, zauważa też że jego następczyni jest osobą bardzo zdyscyplinowaną, ale brakuje jej tak potrzebnego w tej pracy doświadczenia, komunikuje też dyrektorowi że rzucił pracę w Puławach, bowiem klinika jest dlań najważniejsza. Andrzej wspomina Boguckiemu o pewnym studencie, który chciałby pracować w szpitalu, nie chce w tej sprawie prosić o wstawiennictwo Ewę, bo stosunki z nią nie układają się najlepiej, więc może on mu pomoże. Iwona próbuje zrehabilitować się w oczach Pauliny, ta jednak nie wierzy w jej dobre intencje, zarzuca pielęgniarce że o mało przez nią nie umarła, przyznaje się też do bliższych kontaktów z Michałem. Maciek "męczy" się nad tekstem do nowej piosenki, swoją pomoc proponuje mu Łukasz. Bogucki jest oburzony faktem że Andrzej zataił przed nim iż Jakub jest jego krewnym, mówi by o pracy dla chłopaka porozmawiał z Ewą, to leży w jej gestii. Jacek ma kłopoty z prowadzeniem pubu, pensje Oli musi przeznaczyć na czynsz. Iwona w rozmowie z Michałem przestrzega go przed romansem z pacjentką, za to może wylecieć z pracy. Ania wciąż nie może dojść do siebie po wyjeździe Rafała, coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu że Szymczak wrócił do żony i dzieci.
119
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2000
- 31 min
Ewa wzywa Iwonę "na dywanik", mówi iż dowiedziała się że Paulina prosiła ją o pomoc, lecz została zignorowana. Pielęgniarka przedstawia pani ordynator swoją wersję wydarzeń, twierdzi że Paulina robiła wszystko by ściągnąć na siebie uwagę Michała. Ewa jest zdegustowana postępowaniem Iwony, sądzi że przemawia przez nią zazdrość, a źle się dzieje gdy w ich zawodzie emocje i uczucia biorą górę nad obowiązkiem. Łukasz przyznaje się Kindze że pomaga Maćkowi pisać teksty piosenek. Tymczasem Maciek zostaje powiadomiony przez Agencję że jego piosenka została odrzucona, gdyż jest tak infantylna że nadaje się jedynie dla discopolowców. Maciek obiecuje do wieczora napisać nowy, lepszy tekst, zastanawia się też jak powiedzieć Łukaszowi że ich współpraca nie ma sensu. Popłakująca Iwona opowiada Andrzejowi o zdarzeniu z Pauliną, obawia się utraty pracy, Konopko próbuje pocieszyć pielęgniarkę, mówi że na niego zawsze może liczyć, a doktor Miśkiewicz też pewnie będzie wyrozumiała. Alicja i Joanna rozmawiają o problemach swoich córek patrząc na nie przez pryzmat własnych doświadczeń. Ewa na odprawie z pielęgniarkami udziela im ostrej reprymendy, podobna historia jak ta z Pauliną nie ma prawa się powtórzyć. Nieoczekiwanie w obronie pielęgniarek staje Andrzej mówiąc że dziewczyny są przepracowane i to niemal cud że takie sytuacje nie zdarzają się częściej. Ordynator Miśkiewicz w bezpośredniej rozmowie z Konopką zarzuca mu podważanie jej autorytetu, Andrzej daje koleżance pewną radę - wewnętrzne sprawy oddziału powinien załatwiać ordynator, więc lepiej sprawy Iwony nie zgłaszać dyrekcji. Łukasz jest zaskoczony że Agencja odrzuciła jego tekst, Maciek nie potrafi mu powiedzieć że nie chce z nim współpracować. Konopko informuje Boguckiego o przypadku Pauliny, próbuje za wszelką cenę zdyskredytować Ewę w oczach dyrekcji. Maciek nie ustaje w próbach namawiania Oli do współpracy, dziewczyna jednak obawia się reakcji Jakuba, dała mu przecież słowo że nie będzie z nim rozmawiać. W tym momencie w pubie zjawia się Jakub, atmosfera gęstnieje z każdą chwilą. Bogucki w rozmowie z Ewą daje jej do zrozumienia że wie już o przypadku Pauliny, Miśkiewiczowa nie ma wątpliwości kto go o tym poinformował. Ewa zarzuca Konopce dwulicowość, oświadcza też że od dzisiaj przestaje słuchać jego dobrych rad. Ania przyznaje się matce do rozstania z Rafałem, co więcej, nie zamierza się już nigdy więcej z nikim wiązać, nie chce już więcej płakać przez żadnego faceta, potem jednak mówi iż wciąż żywi nadzieję że Rafał zadzwoni, przyjdzie, wymyśli jakieś kłamstwo, uśmiechnie się, a ona po raz kolejny mu uwierzy, przebaczy, byle tylko być razem z nim, na koniec jednak sama sobie zadaje retoryczne pytanie - co teraz zrobić ze swoim życiem.