WOJACZEK
- Film fabularny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:1999
- Premiera:1999. 11. 05
- Gatunek:Film biograficzny
- Czarno-biały, 89 min
Lokacje: Mikołów (restauracja "Inna Bajka" przy ul. Jana Pawła II 5), Wrocław (dworzec PKP Główny, Szpital Wojewódzki przy ul. Kamieńskiego 73 A, katedra Św. Wincentego przy ul. Nankiera 15), Katowice (hotel "Monopol" przy ul. Dworcowej 5).
Film opowiada o "kaskaderze polskiej literatury" - Rafale Wojaczku. Nie jest to jednak typowa biografia artysty. Reżyser pokazuje epizody z ostatniego okresu krótkiego, tragicznego życia poety. Paradoksalnie, w wypadku Wojaczka to nie jego samobójcza śmierć wydaje się tragiczna, ale właśnie życie. Śmierć jawi się tu raczej jako wybawienie od pełnego udręki i cierpienia ziemskiego bytowania i jako spełnienie mitu tragicznego poety. Wojaczek jest legendą, a ta jak wiadomo rodzi się z plotek, skandali, trudnego charakteru postaci, jego "inności", aż wreszcie z gwałtownej, bądź przedwczesnej śmierci. Formuje się wtedy, gdy - jak powiedział literaturoznawca Edward Kolbus - "poeta z fantazją podejmuje ryzyko zerwania z konwenansem, opowiadając się całym sobą po stronie nie udawanej nonszalancji, programowej alienacji czy wręcz abnegacji, szybując wysoko ponad mieszczańską stabilizacją". Życie i twórczość artysty ulegają takiemu przemieszaniu, że stają się jednością - legendą. Film Lecha Majewskiego pokazuje właśnie te elementy - sceny, obrazy, wspomnienia, gesty, wypowiedzi, które składają się na legendę Wojaczka. Granica między jego życiem, a twórczością już dawno się zatarła. Pozostał portret poety, który "żył tak, jak pisał, i pisał, tak, jak żył", portret, który częściowo stworzyli przyjaciele, znajomi i czytelnicy poruszeni desperackim czynem poety, a częściowo wykreował sam twórca, który często podkreślał swe dążenie do zatarcia granicy między dziełem i życiem. Film Majewskiego to biografia w swoim aspekcie dokumentalnym "dziurawa", pozbawiona ciągłości i kompozycji, fragmentaryczna. Wybranie z biografii jedynie elementów niezwykłych, wyjątkowych było konieczne i nieuchronne, gdyż - jak podkreślał inny literaturoznawca Janusz Sławiński, analizując legendy poetyckie - Wojaczek w powszechnej świadomości funkcjonuje wyłącznie poprzez karmioną plotką i anegdotą, prawdą i zmyśleniem legendę, jak inni poeci wyklęci Bursa, Stachura, Hłasko, którzy "wyjrzeli poza papierowy horyzont literatury". Wojaczek był indywidualnością i potrafił, a przede wszystkim miał odwagę potęgować to, co w jego osobowości było odrębne. Gardził układnym życiem, nie pragnął stabilizacji, rodzinnego ciepła i stałego adresu. Nie znosił świata zdrowego rozsądku, jego konwencji i braku fantazji. Nieustannie demonstrował swą jednostkową spontaniczność w zachowaniu, wypowiedziach, ekspresji. Życiem pisał fabułę i to jego "życiopisanie" reżyser nam pokazuje. Widzimy nadwrażliwego, chorego psychicznie młodego człowieka, który pisze wiersze, podejmuje próby samobójcze, wywołuje skandale, obnażając się publicznie, nadużywa alkoholu, wszczyna burdy, wychodzi z restauracji przez okno, wybijając ciałem szybę i zachłannie uprawia miłość z Teresą, pielęgniarką ze szpitala psychiatrycznego. Bolesna szczerość, intensywne związki, mocne, oszałamiające życie, szaleństwo, pęd - oto stałe elementy jego biografii. Wojaczek jest ciągle w ruchu. Ucieka czy goni? Żyje! Zatrzymuje się tylko na chwilę w miejscach, gdzie jest podziwiany, rozumiany lub przynajmniej akceptowany (ramiona Teresy, mieszkania przyjaciół, znajome knajpy). Ludzie akceptujący otaczającą rzeczywistość, łatwo dostosowujący się do niej, drażnią go, irytują i prowokują jego wybuchy "spontaniczności". Takie zachowania były modne wśród artystów, poetów wyklętych tamtego okresu, choć topos poety wędrowca był znany znacznie wcześniej. Wojaczek sprzeciwia się masowości, tłumon, skostniałej, wymuszonej literaturze, gardzi nimi, jest życiowym anarchistą. Leczy się, ale kiedy lekarze uznają go za zdrowego, buntuje się przeciw diagnozie, jakby pielęgnował w sobie chorobę, po to by nie przestać być wyjątkowym, być poetą... "Każdy artysta, wielki artysta jest psychopatą - i nie w ujemnym znaczeniu tego słowa" pisał Wojaczek w Dzienniku. Wybitny krytyk literacki Kazimierz Wyka, pisząc kiedyś o legendach związanych z Witkacym, stwierdził, że legendy te zmiażdżyły twórcę, bo z ich zaczarowanego kręgu nie było ucieczki. Wojaczek buntując się przeciw szarej, brudnej rzeczywistości, zbiurokratyzowaniu życia, wszelkiemu skostnieniu w sztuce, w obyczajach, w życiu społecznym, w komunikowaniu międzyludzkim zdaje sobie sprawę, że jest to bunt beznadziejny, konsekwentnie więc dąży do samounicestwienia, jakby realizując powszechne przekonanie, że za artystyczną nadwrażliwość, nawiedzenie trzeba drogo zapłacić, poświęcając nawet własne życie. Film Majewskiego zachowuje klimat poezji Wojaczka i przejmująco oddaje tragizm tej postaci, ale jest to także film zabawny. Reżyser przyjrzał się rzeczywistości lat 60. Przypomniał i odpowiednio zestawił kilka scen, obrazów, dialogów i wypowiedzi typowych dla tamtego czasu, ukazując jego groteskowość i śmieszność. Oglądamy ludzi smutnych, szarych, zrezygnowanych, poruszających się jakby w letargu, a co pewien czas kamera (niby mimochodem) zwraca naszą uwagę na porozwieszane na płotach i ścianach domów transparenty z napisami typu: "Partia motorem naszego działania". W jednej ze scen w jakiejś przygnębiającej, obskurnej klubokawiarni przy stoliku siedzi niemłoda już para. Mężczyzna wskazując na swoją nieatrakcyjną partnerkę zwraca się do kelnerki: "Proszę przyrządzić mi koktajl w kolorze oczu tej pani". Otyła, leniwa kelnerka nachyla się nad kobietą i mówi: "Niebieskie?! Może być czysta z niebieską kartką". Albo też inna scena. Na dworcu kobiecy głos ogłasza przez megafon: "Obywatel X zgłosi się do dyspozytorni ruchu w trybie natychmiastowym, bezzwłocznie..." itd. Jest w "Wojaczku" wiele zabawnych scen i sytuacji. Śmiejemy się, choć pokazana rzeczywistość jest przerażająca. Wojaczka można by posądzić o pozę i grę, ale to on jeden wydaje się najbardziej naturalny, to on w swym szaleństwie zachowuje "ludzką twarz", cała reszta sprawia wrażenie manekinów na balu. Oni tylko funkcjonują, ale NIE ŻYJĄ. Wydaje się, że tylko poeta, którego "uwiera" rzeczywistość, który wędruje, buntuje się, szuka, ucieka, nie zgadza się - ŻYJE lub próbuje żyć naprawdę. Reżyser w znakomicie oddanej atmosferze PRL-owskich lat 60. pokazał dowcipnie, ale przede wszystkim niezwykle sugestywnie i przejmująco napięcia i konflikty między twórczą indywidualnością, a "równającym" wszystko otoczeniem.
Biogram Rafała Wojaczka: Urodzony 6 XII 1945 roku w Mikołowie w rodzinie nauczycielskiej. Poeta. Uczęszczał do liceum w Mikołowie, a następnie w Katowicach-Ligocie i Kędzierzynie. Rozpoczął studia filologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, wkrótce je przerwał i przeniósł się w 1964 roku do Wrocławia, gdzie podjął pracę w MPO jako dyspozytor. Debiutował w 1965 roku w "Poezji". Wydał zbiory wierszy, które wywołały prawdziwą burzę - Sezon (1969), Inna bajka (1972). Pośmiertnie ukazały się: Którego nie było (1972), Nie skończona krucjata (1972), Utwory zebrane (1976), Poezje wybrane (1983), List do nieznanego poety (1985), Wiersze (1996). W jego ekspresjonistycznej liryce dominują motywy wyobcowania i dezintegracji człowieka, obsesja brzydoty i śmierci, drastyczność obrazowania z wykorzystaniem słownictwa ze sfery fizjologii i erotyki. Często nasycał swe kunsztowne liryki czarnym humorem i sarkazmem. We Wrocławiu dał się poznać jako skandalista i sprawca obyczajowych ekscesów, ciągły prowokator wobec otoczenia. Zmarł śmiercią samobójczą 11 maja 1972 roku we Wrocławiu. Wszedł do polskiej legendy literackiej jako jeden z poetów wyklętych. Jego mit buntownika przygasł nieco w latach osiemdziesiątych, ale każde nowe pokolenie odnajduje w poezji Wojaczka i jego biografii coś z własnego losu.
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Reżyser II
- Współpraca reżyserska
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Operator kamery
- Współpraca operatorska
- Laboratorium
- Scenografia
- Scenograf II
- Współpraca scenograficzna
- Kostiumy
- Współpraca kostiumograficzna
- Opracowanie muzyczne
- Konsultacja muzyczna
- Dźwięk
- Współpraca dźwiękowa
- Montaż
- Charakteryzacja
- Efekty specjalne
- Ewolucje kaskaderskie
- Fotosy
- Kierownictwo produkcji
- Kierownictwo produkcji II
- Współpraca produkcyjna
- Producent
- Produkcja
- Współpraca produkcyjna
- Obsada aktorskaMałaWiktor SierpieńHornacka/"Rokoko"matka Rafałaojciec Rafałaneurologgrabarzwystępuje w roli samego siebieCiechońskiZatyczkakonferansjer"Sandauer"młody Słowackimłody Słowackibufetowakelnerkaszatniarzszatniarz z "Bajki"; w napisach nazwisko: Baumanbezdomna na dworcu"Węgierski pasztet"Wanda Majewskaelegancka panisklepowaKrystyna WowerkokupującasąsiadSebastian SkworzecżołnierzDariusz BiałasżołnierzMonika StarowiczIwona ZielińskaHanna ŻurawskaMaciej BastaJerzy ZiomberSekret (zespół)zespół w składzie: Eugeniusz Pietryga-organy, Wojciech Włodarczyk-saksofon, Józef Mazurkiewicz-perkusja, Józef Skalski-gitara
Variapokaż
Nagrodyschowaj
- 1999Łagów (Lubuskie Lato Filmowe)-Brązowe Grono
- 1999Gdynia (Festiwal Polskich Filmów Fabularnych)-Nagroda za reżyserię
- 2000Barcelona (Festiwal Kina Niezależnego)-Nagroda "Don Kichot"
- 2000Coroto (Festiwal Kina Europejskiego)-nagroda główna
- 2000Europejska Nagroda Filmowa (dawniej "Felix")-Nominacja
w kategorii: Najlepszy aktor europejski - 2000
- 2000
- 2000
- 2000
- 2000
- 2000
- 2000
- 2000Tarnów (Tarnowska Nagroda Filmowa)-Grand Prix
- 2000Tarnów (Tarnowska Nagroda Filmowa)-Nagroda Specjalna "Srebrna Statuetka Leliwity"
- 2000Trenczyńskie Cieplice (Międzynarodowy Festiwal Filmowy "Art Film Fest")-Złoty Klucz
- 2000Trenczyńskie Cieplice (Międzynarodowy Festiwal Filmowy "Art Film Fest")-Złoty Klucz
- 2000Września (Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej "Prowincjonalia")-"Jańcio Wodnik" za najlepszą rolę męską
- 2000Września (Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej "Prowincjonalia")-"Jańcio Wodnik" za zdjęcia
- 2000Września (Ogólnopolski Festiwal Sztuki Filmowej "Prowincjonalia")-Nagroda Dziennikarzy