A W POWIETRZU CZUŁO SIĘ MAJ...
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2014
- Barwny, 30 min
W roku 1946 do Polski przyjechał amerykański fotograf John Vachon. Miał z ramienia UNRRA dokumentować pomoc
tej organizacji udzielanej Polsce. Zupełnie przypadkowo stał się świadkiem pacyfikacji Wąwolnicy, której dokonali
2 maja 1946 funkcjonariusze MO, UB i KBW. Był to odwet za, zdaniem bezpieki, sprzyjanie podziemiu. Pretekstem
zaś był bojkot obchodów święta 1 Maja przez mieszkańców wsi. John Vachon oczywiście robi zdjęcia z pacyfikacji.
Tego dnia pastwą płomieni padło: 101 domów mieszkalnych, 106 stodół, 121 obór, 120 chlewów i innych budynków.
Zginęło trzech mieszkańców wsi, a szereg innych uległo cięższym lub lżejszym poparzeniom.
Pacyfikacja wsi była przedmiotem niezależnego dochodzenia zleconego przez premiera Mikołajczyka, a wyniki
śledztwa PSL już pod koniec maja, stały się podstawą do interpelacji poselskiej. Sprawa przez wiele lat była
wyciszana. Fragmenty tej interpelacji Gazeta Wyborcza opublikowała dopiero w 1989 roku, ale do dziś niewiele osób
wie o tej zbrodni.
Prokuratura IPN, która ostatnio prowadziła śledztwo w tej sprawie, wykazała jednoznacznie, że wydarzenia w Wąwolnicy
były zbrodnią komunistyczną. Niestety wiele ofiar i świadków tej zbrodni nie doczekało się nie tylko zadośćuczynienia
materialnego, ale i moralnej satysfakcji.
Przez wiele lat zdjęcia z pacyfikacji Wąwolnicy były solą w oku komunistów, zwłaszcza że wśród mieszkańców krążyła
opowieść, że zrobili je Amerykanie. Jednym z tych, którzy badali ten amerykański ślad, był mieszkaniec Wąwolnicy
i pasjonat historii, Sławomir Snopek, który jest narratorem filmu.
Autorzy filmu przypominają tragiczną historię Wąwolnicy i przybliżają postać Johna Vachona. [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Dokumentacja
- Zdjęcia
- Opracowanie muzyczne
- Montaż
- Współpraca
- Produkcjadla TVP Historia