10 W SKALI BEAUFORTA
- Tytuł alternatywny: DZIESIĘĆ W SKALI BEAUFORTA
- Film dokumentalny
- Produkcja:Polska
- Rok produkcji:2011
- Barwny, 57 min
Tytuł "10 w skali Beauforta" został zaczerpnięty z utworu bohatera dokumentu, Krzysztofa Klenczona. Motto filmu brzmi: "Dla tych, którzy znają i pamiętają jego piosenki i dla tych, którzy wysłuchają ich po raz pierwszy, lecz może nie ostatni". Był nazywany polskim Johnem Lennonem, stał się legendą rodzimego rocka, uchodził za artystę obdarzonego wielkim talentem i charyzmą. Zmarł 7 kwietnia 1981 roku w Chicago, w następstwie tragicznego wypadku samochodowego, do którego doszło w lutym tegoż roku, kiedy wracał nad ranem po koncercie. Miał 39 lat. Na film o nim składają się fragmenty niezapomnianych piosenek wokalisty, kompozytora i gitarzysty, które wykonywał z zespołami: Niebiesko - Czarni, Czerwone Gitary, Trzy Korony, oraz wspomnienia. Reżyserka Helena Giersz odbywa sentymentalną podróż śladami Krzysztofa Klenczona. Dociera do miejsc i ludzi z nim związanych. Mówią o nim członkowie rodziny i przyjaciele rozrzuceni po całym świecie. Przygoda Klenczona z estradą zaczęła się, kiedy wraz ze szkolnym kolegą, Karolem Warginem, odpowiedział na apel: "szukamy młodych talentów". Wprawdzie do etapu wojewódzkiego przeszli tylko jako rezerwowi, ale los im sprzyjał: jeden z zespołów nie pojawił się. Wkrótce usłyszała o nich cała Polska za sprawą piosenki "Pluszowe niedźwiadki", która stała się przebojem szczecińskiego festiwalu. Kariera Klenczona rozwijała się, zaczął występować z Niebiesko - Czarnymi, następnie związał się z gdańskimi Pięcioliniami, a od 1965 roku, przez pięć lat był liderem zespołu Czerwone Gitary, który tworzył z Bernardem Dornowskim, Sewerynem Krajewskim, Jerzym Kosselą, Henrykiem Zomerskim, Jerzym Skrzypczykiem. W 1970 roku podjął decyzję od odejściu z Czerwonych Gitar, a dwa miesiące później stworzył własną formację Trzy Korony, z którą grał dwa lata. Dobrze zapowiadającą się współpracę przerwał wyjazd do Stanów Zjednoczonych, dokąd Klenczon, jak mówią jego bliscy, wyruszał bardzo niechętnie. Wybrał życie za oceanem tylko ze względów rodzinnych, tam mieszkali rodzice jego żony, Alicji Klenczon "Bibi". Wpadające w ucho piosenki Krzysztofa Klenczona: "Matura", "Historia jednej znajomości", "Szukam tamtej wiosny", "Nie zadzieraj nosa", "Gdy kiedyś znów zawołam cię", "Biały krzyż", "Baw się razem z nami", "Kwiaty we włosach", "Nikt na świecie nie wie", "Powiedz stary, gdzieś ty był", "Wróćmy na jeziora", "Anna Maria", "10 w skali Beauforta", "Port", "Kronika podróży, czyli ciuchcią w nieznane" przeplatają wspomnienia jego szkolnych kolegów, muzyków z Czerwonych Gitar, Trzech Koron, Niebiesko - Czarnych, a także artysty fotografika Marka Karewicza, dziennikarzy muzycznych Dariusza Michalskiego i Marka Gaszyńskiego, siostry Hanny Klenczon, żony Alicji, córki Karoliny, Grzegorza Andriana i Piotra Stajkowskiego z Trzech Koron, Krzysztofa Krawczyka oraz znanego polityka Andrzeja Olechowskiego, który był menedżerem zespołu Trzy Korony. Ilustracją dokumentu są materiały z prywatnych zbiorów rodziny i przyjaciół, z archiwów TVP, a także film nakręcony kamerą ręczną przez samego Krzysztofa Klenczona. [TVP]
Ekipa
pełna
|
skrócona
|
schowaj
- Reżyseria
- Scenariusz
- Zdjęcia
- Muzykaw napisach określenie funkcji: Podkład dźwiękowy; gitara klasyczna
- Dźwięk na planie
- MontażDavid Courter
- GrafikaDavid Courter
- Kierownictwo produkcji
- Produkcja
- Bohater