PIERWSZA MIŁOŚĆ
10
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Teresa stara się przekonać Marysię by jednak zdecydowała się pozostać we Wrocławiu i kontynuowała studia, porównuje ją do jej matki Danusi, która także chciała zdawać na medycynę. Marysia nie chcąc zawieść mamy, na którą tak czeka, postanawia skończyć studia i zostać lekarzem. Żukowska podejrzewa, że to Kinga w dużym stopniu wpłynęła na decyzję Marysi o powrocie do Wadlewa. Pani Iwonka, pracownica Rejonowego Urzędu Pracy, daje Pawłowi adres firmy "Ramzes" poszukującej pracowników do wywózki śmieci i oczyszczania szamb. Wprawdzie firma wywożąca nieczystości nie jest wymarzonym zajęciem w warsztacie samochodowym, ale jednak nadzieją na lepsze jutro dla Pawła i jego brata, dlatego też zdeterminowany przyjmuje ofertę. W firmie "Ramzes" Paweł czekając na kadrową słyszy rozmowę Anety Wróbel - Pałkowskiej z szefem firmy - Rajmundem Schmidtem. Aneta obiecuje mu, że wkrótce doprowadzi sprawę do finału i wykupi ostatnią działkę w Wadlewie. Po rozmowie kwalifikacyjnej Paweł dostaje pracę w "Ramzesie". Marysia, która nie może zaakceptować zachowania Pawła mimo wszystko nie przestaje o nim myśleć. Antoni przestrzega Jana przed Anetą, mówi, że podejrzewa ją o "ciemne" interesy z sołtysem Śmiałkiem. Mariusz udaje przed Pawłem, że nie chce spędzić z nim weekendu. Tak naprawdę to chłopak boi się przyznać przed bratem, że to jest kara za wybicie szyby. Paweł prosi Mariusza, aby nauczył się brać odpowiedzialność za swoje czyny i wypomina mu porzucenie w lesie psa Rudolfa. Sylwia przestrzega Marka przed wizytą u żony i córki, podejrzewa, że Teresa chce go zwabić do siebie wykorzystując przy tym Kingę. Tymczasem Teresa decyduje się na małą metamorfozę, a wizyta u fryzjera i kosmetyczki jest pierwszym tego krokiem. W trakcie przygotowań do rodzinnego obiadu do Teresy telefonuje Michał, prezes Centrum Doradczego, z bardzo dobrą nowiną. Nowy image Teresy robi na Marku ogromne wrażenie. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
11
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Pięknie nakryty stół, pyszna kolacja, "grzecznie" ubrana Kinga, a na dodatek Teresa z nowym image nie pozostawia Marka obojętnym. Na początku obiadu Żukowski czuje się skrępowany. Marysia, by nie przeszkadzać, idzie z wizytą do Agnieszki. Grzegorz, kolega Pawła z domu dziecka, wyznaje mu, że ma tremę przed rocznym pobytem w wojsku. Paweł, który ma już za sobą zasadniczą służbę wojskową, przyznaje, że dla niego najsmutniejszym elementem w trakcie służby był brak bliskiej osoby, do której mógłby jeździć na przepustki, wówczas wymyślił sobie dziewczynę - piękną, idealną, która kocha go jak nikogo na świecie, a on ją, modlił się, aby taką kiedyś spotkać. Po wspólnym Kinga zostawia rodziców samych by mogli sobie spokojnie porozmawiać. Teresa próbuje przekonać niewątpliwie oczarowanego jej nowym image męża by do niej wrócił, jednak nie potrafi rozmawiać z nim konkretnie i rzeczowo, bo nadal go kocha, dlatego więc rozmowa zmierza w zupełnie innym kierunku. Teresa czuje się dotknięta zarzutami męża, że w ich związku brakowało namiętności. Do rozmowy Żukowskich pomimo wszystko wtrąca się Kinga, dziewczyna zirytowana zachowaniem ojca robi mu awanturę, uważa, że jeśli się kogoś kocha to się go nie opuszcza. Marek jest zbulwersowany zachowaniem córki, prosi Teresę, aby więcej nie nachodziła Sylwii i by na od dawna planowanym obiedzie u jego rodziców nie mówić o rozstaniu. Tymczasem Marysia rozmawia z Agnieszką o mężczyznach. Świątkowa wraz ze swoim synkiem Wojtusiem czeka na przyjazd męża Krzysztofa z Belgii. Marek zniecierpliwiony czeka na żonę i córkę pod domem swoich rodziców. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
12
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Trwa obiad w domu państwa Żukowskich. Adam Żukowski, ojciec Marka jest zachwycony nowym wyglądem Teresy, zaś Anna, jego matka ją krytykuje. Kinga jest bezlitosna dla ojca, wciąż trzyma go w niepewności czy wyjawi prawdę o rozstaniu rodziców. Na pytania dziadków nastolatka często odpowiada bardzo ironicznie. Marek tłumaczy się matce, że na razie nie ma pieniędzy by otworzyć swój własny gabinet. Tym stwierdzeniem mężczyzna stwarza doskonała okazję by teściowa wypomniała Teresie brak zatrudnienia. Przy stole zapada cisza, gdy Teresa informuje teściów i męża, że właśnie jutro zaczyna pracę. To jeszcze nie koniec niespodzianek podczas tego rodzinnego obiadu. Kinga, zirytowana ciągłymi uszczypliwościami babci pod adresem matki przeciwstawia się woli ojca i ogłasza dziadkom, że ich syn opuścił córkę i żonę dla nowej, młodszej dziewczyny, po czym trzaskając drzwiami wychodzi. Jan robi Marysi niespodziankę i odwiedza ją we Wrocławiu. Marysia nie mówi nic ojcu o problemach małżeńskich wujostwa, Jan zaś ani słowem nie wspomina o pożarze ich gospodarstwa. Jana i Marysię odwiedza Krzysztof Światek, który zaprasza Radosza na pogawędkę do swojego mieszkania. Jan wspomina o swoich problemach finansowych, Krzysztof zaś nie potrafi utrzymać w tajemnicy rozstania Teresy z Markiem. Dalsza rozmowa zbacza na bardzo osobiste tematy, Jan opowiada o swojej młodzieńczej miłości i związku z Teresą. Krzysztof nie wierzy, że tak wielka miłość mogła się już skończyć. Łukasz daje Pawłowi pieniądze, aby ten mógł zaprosił brata do restauracji na prawdziwy obiad. Kelner oceniając braci po wyglądzie lekceważy ich. Paweł daje kelnerowi mocno do zrozumienia, że tak się nie postępuje. Paweł tłumaczy Mariuszowi, że na razie nie mogą zamieszkać razem. Z fatalnego obiadu u dziadków Kinga udaje się do klubu "Studnia" gdzie spotyka Artura i Pawła, który w poszukiwaniu kontaktu z Marysią, o której nie przestaje marzyć także się tutaj pojawia. Pewny siebie Artur proponuje Pawłowi zakład o to, kto pierwszy prześpi się z Marysią. Wygraną ma być butelka tequilli. Kinga w głębi duszy chce by Paweł nie przyjął zakładu, on zaś nie chcąc dopuścić by Artur wykorzystał naiwność Marysi zakład przyjmuje. Kinga przecina ten bardzo kontrowersyjny zakład. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
13
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Jan jest oczarowany Teresą, która wygląda olśniewająco. Tymczasem w Wadlewie podczas nieobecności Jana sołtys Śmiałek stara się przekonać Antoniego do sprzedaży ziemi Anecie Wróbel - Pałkowskiej, mówi, że ludzie zaczną winić Radoszów, że to przez nich wstrzymano budowę ośrodka. Sołtys stwierdza, że we wsi jest bardzo duże bezrobocie i także z tego powodu wzrasta rozgoryczenie mieszkańców. Po powrocie z klubu "Studnia" Kinga przeprasza Marysię za ostatnią kłótnię, próbuje też dowiedzieć się, który z chłopaków zrobił na kuzynce większe wrażenie, jednak jest starania spełzają na niczym, bo Marysia odpowiada bardzo wymijająco. W tym samym czasie Paweł bawiąc się czaszką, którą Łukasz przywiózł z Meksyku zwierza się przyjacielowi ze swojej sytuacji jak to chciał zaimponować nowym znajomym, jak został wciągnięty przez Kingę w intrygę wymierzoną przeciwko Arturowi. Łukasz sugeruje Pawłowi, aby wyjawił swoim nowym znajomym cała prawdę o sobie, ponieważ kłamstwo szybko wychodzi na jaw. Łukasz nie wierzy własnym uszom, gdy słyszy o bezsensownym zakładzie Pawła z Arturem o to, kto pierwszy "prześpi się" z Marysią. Późną nocą Jan i Teresa wracają od Agnieszki i Krzysztofa gdzie popijając wino rozmawiali o przeszłości. Romantyczny nastrój udziela się zarówno Janowi jak i Teresie, oboje czują się tak jakby czas się zatrzymał, jakby znowu mieli po dwadzieścia lat, zastanawiają się jakby to było gdyby się nie rozstali. Jan wyznaje Teresie, że jego uczucie do niej sprzed lat nie wygasło i w dalszym ciągu mu na niej zależy, potem pragnie ją pocałować, ale ona unika jego pocałunków. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
14
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Jan i Teresa po wspólnie spędzonym romantycznym wieczorze czują się bardzo nieswojo, ich miłość wyraźnie ich krępuje. Teresa przed wyjściem do nowej pracy prosi Jana, żeby pod żadnym pozorem nie mówił Marysi i Kindze o tym, co ich łączy. Teresa Żukowska spędza swój pierwszy dzień w pracy w Centrum Doradztwa dla Rolników. W tajniki pracy w centrum wprowadza ją Hubert, Joasia i Brygida, która jest najprzychylniejsza nowej koleżance. Wszyscy zastanawiają się dlaczego Michał, dyrektor Centrum, zatrudnił właśnie Teresę, przecież do tej pory żadna kobieta po trzydziestce nie miała tutaj szans na pracę. Brygida podejrzewa, że Żukowska wpadła w oko Michałowi. W tym czasie do Centrum Doradczego dla Rolników przychodzi wójt Sztyler, który zdesperowany brakiem pomocy ze strony Huberta rozpoczyna akcję protestacyjną. Pani Joasia chcąc uniknąć skandalu zrzuca obowiązki Huberta na Teresę. Jan Radosz w banku dowiaduje się co powinien zrobić żeby uzyskać kredyt pod zastaw domu i ziemi w Wadlewie. Okazuje się, że konieczny jest podpis żony Danusi, ponieważ żaden bank nie może udzielić kredytu bez zgody współmałżonka. Jan jest załamany, wydaje mu się, że znalazł się w sytuacji bez wyjścia, bo gdzie ma szukać żony, kiedy od lat nie może jej odnaleźć policja? Teresa radzi Janowi by wreszcie uregulował swoją sytuację, bo takie trwanie w zawieszeniu uniemożliwi mu w przyszłości jakiekolwiek działania. Żukowska prosi Michała o pomoc prawną dla szwagra. Paweł, podobnie jak Teresa, również spędza swój pierwszy dzień w nowej pracy w firmie sprzątającej "Ramzes", w której zatrudnił się jako śmieciarz. Chłopak jest nieco podłamany perspektywą pracy przy wywózce śmieci z wrocławskich blokowisk i nieczystości z szamb, ale pociesza go Rysio, który robi doktorat z socjologii. Rysio postrzega pracę śmieciarza jako wielką, globalną misję ratowania świata. Tymczasem na uczelni Marysia wdaje się w kolejną awanturę z panią Halinką, tym razem jednak nie ze swojej winy a docenta Kozłowskiego, który chcąc się wymigać ze spotkania z rzeczoną panią Halinką prosi właśnie Marysię, aby przekazała jej listę zajęć. Marysia idąc za radą docenta Kozłowskiego udaje się do Kancelarii Cmentarnej gdzie pyta o możliwość kupna czaszki, która ma jej służyć jako pomoc naukowa. Kierownik Kancelarii, pan Maurycy jest oburzony propozycją dziewczyny, pyta o jej nazwisko. Marysia wpada w panikę i przedstawia się jako Halina Raczkiewicz, studentka medycyny. To nazwisko pierwsze przyszło jej na myśl, ponieważ zapisała je sobie podczas spotkania z docentem Kozłowskim. Pan Maurycy telefonuje ze skargą do Dziekanatu Akademii Medycznej, pyta dlaczego studenci przychodzą do Kancelarii Cmentarnej po czaszki. Jako że pani Halinka ignoruje skargę pana Maurycego tenże osobiście udaje się do Dziekanatu gdzie kolejny raz naraża się pani Halince, sugerując, że studenci dostają informację na uczelni, że w kierowanej przez niego kancelarii można kupić ludzką czaszkę. Awantura sięga zenitu, kiedy okazuje się, że studentka, która chciał kupić czaszkę przedstawiła się jako Halina Raczkiewicz, czyli pani Halinka. Artur coraz bardziej angażuje się w zakład z Pawłem, zjawia się więc u Marysi z wielkim bukietem czerwonych róż. Drzwi otwiera mu Jan. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
15
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 32 min
Marysi nie ma w domu, więc Arturowi drzwi otwiera jest jej ojciec, którego wcześniej spotkał w kwiaciarni i przed którym lekko się ośmieszył. Skonsternowany chłopak stara się podtrzymywać rozmowę. Sytuacja staje się jeszcze bardziej niezręczna, gdy dołącza do nich Paweł, który w prezencie dla Marysi przynosi czaszkę Meksykanina wykradzioną ze zbiorów Łukasza. Jan ma teraz dwóch kandydatów do ręki jego córki, których musi ocenić. Kinga, która w między czasie wraca do domu jest wyraźnie zazdrosna o rywalizację chłopaków o względy jej siostry ciotecznej. Marysia jest pod wrażeniem podarunku i barwnych opowieści Pawła o Meksyku. Dziewczyna cieszy się, że wreszcie ma niezbędną pomoc naukową, której w żaden sposób nie mogła zdobyć. Marysia jednak wciąż źle się czuje w nowym środowisku, nie może się zaaklimatyzować i znaleźć wspólnego języka z rówieśnikami z dużego miasta, najchętniej wróciłaby do Wadlewa. Tymczasem w Wadlewie Andrzej Pałkowski przeprasza Antoniego Radosza za poczynione szkody w jego gospodarstwie, wszystko tłumaczy uczuciami, jakimi darzy Marysię, po czym prosi o wrocławski adres Marysi. Gdy Antoni odmawia chłopak ponownie grozi mu podpaleniem. Już pierwszego dnia w pracy Teresa wykazuje się kompetencjami i odpowiedzialnością. Żukowska dostaje w spadku po koledze do rozstrzygnięcia sprawę wójta Sztylera, którą bardzo fachowo załatwia, w odróżnieniu od Huberta, który zlekceważył petenta. Michał w pełni docenia starania Teresy. Całe Centrum Doradcze aż huczy od plotek, jedynie Teresa nie zauważa, że jej szef się nią interesuje. Radość Pawła, że Marysia choć trochę zmieniła swój stosunek do niego niweczy nagłe wezwanie na policję. Okazuje się, że Mariusz zostaje oskarżony o próbę otrucia wychowawcy, pana Tomka, któremu w akcie zemsty za kary nakładane jemu i kolegom za ich ciągłe wybryki, a przede wszystkim za zakaz uczestnictwa w meczu piłki nożnej, podał herbatę z naparu bielunia. Pan Tomek z objawami ciężkiego zatrucia trafia do szpitala na oddział intensywnej terapii. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
16
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Paweł i Łukasz przyjeżdżają do Policyjnej Izby Dziecka gdzie dowiadują się, że Mariuszowi za wybryk, jakiego się dopuścił grozi pobyt w poprawczaku. Jan w rozmowie z Teresą dopiero teraz dowiaduje się o wątpliwościach Marysi związanych z życiem i studiowaniem w dużym mieście, trudnościach córki w zaaklimatyzowaniu się we Wrocławiu i znalezieniem wspólnego języka z rówieśnikami, a co gorsza również z Kingą. Radosz dowiaduje się, że Marysia najchętniej wróciłaby do rodzinnego Wadlewa, gdzie czuje się najlepiej i najbezpieczniej. Jan jest świadomy, że czeka go bardzo trudna rozmowa z córką, wie, że nigdy nie zastąpi jej matki i jak bardzo im obojgu brakuje Danusi. Ale to nie jedyne zmartwienie Radosza. Wizyta w banku uświadomiła mu, że czas już zamknąć pewien etap w swoim życiu, nie może dostać kredytu pod zastaw ziemi i domu dopóki nie ureguluje sprawy Danusi. Teresa stara się przekonać Jana, że nie może mieć do siebie pretensji, że chce poukładać sobie życie na nowo i radzi mu by spotkał się z prawnikiem. Żukowska poszukując dla Jana adwokata do spraw rodzinnych i majątkowych telefonuje do Michała i jego prosi o pomoc. Michał zgadza się zająć sprawą Radosza i zaprasza Teresę na kolację. Jan przysłuchujący się z boku tej rozmowie jest wyraźnie zazdrosny o Teresę. Tymczasem Kinga wypytuje Marysię, który z chłopaków bardziej jej się podoba - Artur czy Paweł? Marysia bardzo zirytowana kolejnym przesłuchaniem Kingi odpowiada wymijająco, ale dziewczyna wyraźnie wyczuwa, że to Paweł robi na kuzynce coraz większe wrażenie. Kinga namawia Marysię, aby poszły do klubu "Studnia" oblać jej pierwsze kolokwium, a przy okazji spotkać się z Arturem, któremu kibicuje w jego zakładzie z Pawłem. Marysia nie ma najmniejszej ochoty spotykać się z Arturem, stara się przekonać Kingę, że ten chłopak w ogóle ją nie interesuje. Paweł i Łukasz czekają na komisariacie na wyniki rozmowy Mariusza z psychologiem. Paweł jest przerażony, że bratu grozi zakład poprawczy. Mariusz prowadzony na przesłuchanie błaga brata by go stąd zabrał. Policjant prosi Łukasza na rozmowę, informuje go, że pan Tomek leży w Szpitalu Kolejowym na oddziale intensywnej terapii. Łukasz z Pawłem niezwłocznie udają się do szpitala i nie zwracając uwagi na ochronę i upomnienia pielęgniarki starają się wejść na oddział. Od lekarza dyżurnego chłopcy dowiaduje się, że wychowawca miał kolejną zapaść. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
17
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 33 min
Paweł i Łukasz na szpitalnym korytarzu w napięciu czekają na wieści o stanie zdrowia pana Tomka. Na szczęście wychowawca odzyskuje przytomność, nie chce jednak z nikim rozmawiać, nikogo widzieć poza funkcjonariuszami policji. Pan Tomek twierdzi, że otrucie było świadomym zamachem na jego życie i zamierza podać Mariusza do sądu. Agnieszka podczas rozmowy z Łukaszem na szpitalnym korytarzu wyznaje mu, iż jej syn Wojtuś jest adoptowany. Kobieta zauważa podobieństwo Wojtusia do Pawła, twierdzi, że jej syn miał kiedyś tak samo przejmująco smutne oczy. Teresa umawia Jana z Michałem, który ma Radoszowi udzielić porady prawnej. Kiedy mężczyźni zostają sami Michał wypytuje Jana o prywatne życie Teresy. Jan jest bardzo zirytowany wyznaniem Michała, a po powrocie do domu zachowuje się oschle wobec Teresy. We Wrocławiu w Akademii Medycznej pojawia się Andrzej Pałkowski, który odnalazłszy tam kompletnie zaskoczoną jego tutaj obecnością Marysię Radosz wyznaje, że z tęsknoty za nią spalił gospodarstwo jej ojca. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
18
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 32 min
Paweł i Łukasz próbują przekonać pana Tomka by zaniechał zawiadamiania prokuratury o postępku Mariusza. Wychowawca waha się, jednak po zastanowieniu postanawia, że nie zaskarży Mariusza, stwierdza bowiem, że pobyt w zakładzie poprawczym nie wyjdzie chłopakowi na dobre. Paweł oddycha z ulgą, jednak policyjny psycholog radzi mu by jak najszybciej zabrał brata z Domu Dziecka, bo ten ma skłonności destrukcyjne, brakuje mu autorytetu i nie umie okazywać uczuć. Po ostatniej wizycie u szefa Centrum Doradczego Jan jest w złym humorze, nie chce rozmawiać z Teresą, staje się dlań szorstki. Łukasz zgadza się, by Mariusz zamieszkał razem z nim i Pawłem. Radosz przeprowadza burzliwą rozmowę z Marysią, która siebie obwinia o kłopoty rodzinne. Dziewczyna nie wytrzymuje napięcia i wybucha płaczem, nie chce nawet pożegnać się z ojcem. Po kłótni z Teresą i Marysią bez słowa wychodzi z domu Żukowskich i wraca do Wadlewa. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
19
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2004
- 31 min
Mariusz jest bardzo zaskoczony, że pan Tomek kolejny raz ujął się za nim i postanowił nie zawiadamiać prokuratury o jego haniebnym postępku. Chłopak bardzo przeżywa przeprowadzkę z Domu Dziecka do brata, obiecuje, że zastosuje się do panujących w domu Łukasza zasad, poprawi swoje zachowanie i będzie wzorowym uczniem. Agnieszka radzi Teresie by wreszcie rozejrzała się dookoła i dostrzegła właściwego mężczyznę, sugeruje, że Jan wciąż ją kocha i to jest powodem jego dziwnego zachowania. Marek Żukowski jest wściekły na swoją kochankę Sylwię, która na służbowym lunchu z jego przełożonym zachowuje się nonszalancko i niedojrzale. Sylwia próbuje przekonać Marka, że jest młoda i ma do tego prawo. A poza tym dysponuje walorami, których już dawno zabrakło jego żonie. Kinga stara się trzymać rękę na pulsie w sprawie zakładu o Marysię, za wszelką cenę stara się pomóc Arturowi wygrać. Aneta Wróbel - Pałkowska bez wiedzy Jana Radosza płaci zań zaległy podatek gruntowy. [Na podstawie oficjalnej strony internetowej serialu opracował Robert Kufel]
