JEJ WYSOKOŚĆ KOLEJKA

• Film dokumentalny
• Produkcja:
  Polska
• Rok produkcji:
  1997
• Gatunek:
  Reportaż
• 25'

Doświadczyłem nadzwyczajnych wzruszeń - napisał 8 lipca 1936 roku prezydent Ignacy Mościcki w księdze pamiątkowej kolejki linowej przenoszącej pasażerów z Kuźnic na Kasprowy Wierch. Od tamtego momentu wysłużona staruszka - najstarsze tego typu urządzenie w Europie - przewiozła blisko 30 milionów osób, i to bez wypadku, choć awarie się zdarzały. Kiedyś np. wyłączono prąd i nad przepaścią zawisła wycieczka radzieckich turystów. W 1945 roku do Delegatury Ministerstwa Komunikacji w Krakowie przyszła wiadomość, że kolejka jest wysadzona. Wysłany do Zakopanego inż. Zbigniew Sznajgert stwierdził, że uszkodzenia nie są duże. W maju udało mu się uruchomić dolny odcinek, dwa miesiące później - górny. Został jej dyrektorem, a że Polskie Koleje Linowe podlegały resortowi komunikacji, przysyłano mu zarządzenia, z których wynikało, że powinien m.in. zorganizować straż kolejową, a konduktora wyposażyć w czerwoną chorągiewkę i trąbkę. Minister Jan Rabanowski, resortowy gospodarz srebrnych wagoników, co sobotę przyjeżdżał salonką do Zakopanego, przywożąc na podniebne przejażdżki oficjeli - Bolesłwa Bieruta z dziećmi, Józefa Cyrankiewicza, Jakuba Bermana, ministrów. Wyprawę na Kasprowy Wierch miewali w programie również goście zagraniczni przybywający do Polski na zaproszenie rządu. Kolejka niosła w górę także Jana Pawła II, Lecha Wałęsę, Aleksandra Kwaśniewskiego. Jest bodaj największą atrakcją Zakopanego, nie tylko dla narciarzy. By odbyć przejażdżkę, ludzie o każdej porze roku ustawiają się w Kuźnicach w kolejce i stoją nawet kilka godzin. Jedni - cierpliwie, inni szukają dojść pozwalających uniknąć oczekiwania. Dyrekcja Polskich Kolei Linowych od kilku lat usiłuje przeprowadzić niezbędną modernizację, wymienić wysłużone urządzenia i zwiększyć przepustowości staruszki. Przedsięwzięcie to uniemożliwia Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ludzie więc stoją, a miejscowi kpią: nasi ojcowie w pół roku kolejkę zbudowali, a ci tutaj nie potrafią jej wyremontować W filmie o powojennych dziejach kolejki na Kasprowy Wierch opowiadają: inż. Zbigniew Sznajgert, emerytowani pracownicy PKL Stanisław Grzywacz i Ryszard Nikliński, obecny kierownik kolejki inż. Kazimierz Korzeniowski, właściciel warsztatu narciarskiego na Kasprowym Wierchu Stanisław Wawrytko i inż. Eugeniusz Halski - jeden z najwytrwalszych pasażerów. W ich wspomnienia autor dokumentu wplata, obok zdjęć współczesnych kręconych w Kuźnicach i w wagonikach, fragmenty filmów archiwalnych. (źródło: www.tvp.com.pl)

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj